Reklama

Siły zbrojne

"Całe doświadczenie" NASAMS dla Narwi i wspólna praca z przemysłem [Defence24.pl TV]

”W Kongsbergu rozpoznajemy zdecydowanie wymagania polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej na współpracę z polskim przemysłem w zakresie programu Narew” - powiedział w rozmowie z Defence24.pl Krystian Chmielewski, wiceprezes Kongsberg Defence & Aerospace Poland. 

Pierwsze koncepcje programu Narew zostały przedstawione podczas dialogu technicznego. Obecnie firma czeka na rozwój sytuacji w programie Wisła, od którego zależy uruchomienie programu Narew jak i pewne rozwiązania z nim zawarte. Krystian Chmielewski powiedział, że firma wspólnie z Polską Grupa Zbrojeniową "rozpoznała obszary biznesowe", które będą wspólnie rozwijane. 
 
 

Widzimy to w ten sposób, że w programie Narew tak naprawdę to będzie wspólna praca przemysłu polskiego i naszego. My chcemy wykorzystać całe doświadczenie związane z NASAMSem, który został sprzedany już do siedmiu krajów i w tej chwili kolejne są zainteresowane zakupem tego programu.

Krystian Chmielewski, wiceprezes Kongsberg Defence & Aerospace Poland
Kongsberg chce w programie Narew spożytkować całe doświadczenie związane z zestawem NASAMS, który dotychczas został sprzedany do siedmiu krajów, a kolejne wyrażają zainteresowanie jego zakupem. Daje ono podstawę do wykorzystania w zakresie systemu i jego rozwoju "w Polsce i we współpracy z polskim przemysłem".
 

Jeśli chodzi o program Narew, jest on na tyle duży, że on uzasadnia naprawdę bardzo szeroką współpracę, która nie będzie się zasadzała tylko i wyłącznie na polskim programie Narew, ale też przede wszystkim te inwestycje, które poczynimy i wspólnie z polskim przemysłem muszą służyć rynkowi eksportowemu i temu, ażeby ten system, który wspólnie zaproponujemy polskim Siłom Zbrojnym mógł być dalej proponowany innym użytkownikom.

Krystian Chmielewski, wiceprezes Kongsberg Defence & Aerospace Poland
Krystian Chmielewski zadeklarował chęć "technologicznego zaangażowania" w praktycznie wszystkie elementy systemu ze szczególnym uwzględnieniem "polskich kompetencji i zdolności" w technologiach radarowych, w których Polska ma odgrywać wiodącą rolę. Wiceprezes wspomniał także o planach kooperacji w dziedzinach technologii rakietowej oraz systemów dowodzenia i kierowania ogniem. Istotnym elementem ma być transfer technologii do polskich firm.
 

Jakiekolwiek inwestycje chcielibyśmy dokonać, chcielibyśmy je dokonać w taki sposób, aby budować partnerstwa, czy też być może nawet (...) kapitałowe, wspólne przedsięwzięcia po to, ażeby te wspólne rozwiązania dalej proponować poza Polską. I to jest długoterminowe podejście, jakie widzimy w Polsce.

Krystian Chmielewski, wiceprezes Kongsberg Defence & Aerospace Poland
 
Nagranie powstało podczas Forum: "Przyszłość programu obrony powietrznej NAREW", zorganizowanego przez redakcję Defence24.pl.
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. KrzysiekS

    Jeżeli kupimy Patriota z CC2 to mamy gotowy otwarty system CC2 dla Narwi efektory proponuję : -CAMM-ER rozwijane przez MBDA Anglia + Włochy -AMRAAM-ER budowane przez Raytheon USA - I-Derby ER koncernu Rafael z Izraela. Powinniśmy to negocjować od razu przy programie WISŁA.

    1. rybak

      Zamiast derby widziałbym bardziej rakietę Barak 8 a tak to spoko. Do tego dołożyć z Wisły Stunera i mamy całkiem niezła Narew.

    2. KrzysiekS

      NASAMS to dobry system i integruje radary klienta jest zintegrowany z AMRAAM-ER budowane przez Raytheon USA więc w razie czego to byłby niezły wybór ale bardziej liczę na to co napisałem wyżej z AMRAAM-ER.

  2. Gość

    Polska w systemie Narew oczekuje pozyskania technologi rakiet a takiej NASAMS nie ma , bo właścicielem technologi rakietowej jest firma z USA. Sam system jest nowoczesny i odpowiadający naszym oczekiwaniom.

    1. Polanski

      Mądrego miło posłuchać.

  3. AspenX

    Kongsberg nie produkuje efektorów OPL a tych potrzebujemy najbardziej. Lepiej dogadywać się z Raytheonem, MBDA, LM niż z pośrednikiem który tylko integruje radary z efektorami.

Reklama