Przemysł Zbrojeniowy
Bułgaria: Pojazdy opancerzone za drogie o pół miliarda
W bułgarskim przetargu dotyczącym zakupu 150 kołowych pojazdów opancerzonych dla wojsk lądowych złożono dwie ofert. Jak informuje ministerstwo obrony tego kraju, zarówno fińska Patria jak i międzynarodowy koncern General Dynamics Land Systems – MOWAG złożyły oferty znacząco przekraczające założony budżet, wysokości 1,46 mld lewa, czyli około 870 mln dolarów.
Jak informuje bułgarski dziennik Kapital, obie oferty przekroczyły planowany limit o około pół miliarda lewa, czyli niemal 300 mln dolarów, jednak w całej tej skali oferty są też bardzo zbliżone wartością. Przy tym firma której oferta jest droższa, zaoferowała ponad 150 wozów i spełnienie dodatkowych wymagań. Obie oferty mają też wypełniać dodatkowe wymagania, takie jak co najmniej 20% udział przemysłu lokalnego. Jak informuje ministerstwo obrony Bułgarii, obecnie obie propozycje trafiły do międzyresortowej grupy roboczej. Ma ona ocenić obie oferty i przeprowadzić niezbędne negocjacje, jak również w ramach prób polowych sprawdzić realne możliwości pojazdów i ich zgodność z zadeklarowanymi parametrami.
Istnieje też ryzyko, że korzystając z pretekstu jaki jest ogromne przekroczenia zakładanego budżetu, ministerstw obrony spróbuje rozpisać przetarg od nowa. Na taką opcję naciska na przykład Nexter, który jest zainteresowany złożeniem oferty wraz z firmą Cockerill produkującą systemy wieżowe oraz mało znany amerykański producent The Armored Group. W tych przypadkach naciski dotyczą też rezygnacji z procedury negocjacji międzyrządowych na bardziej bezpośredni system, zastosowany w przypadku zakupu przez Bułgarię samolotów F-16.
Problemem może być finansowanie, gdyż jest mało prawdopodobne aby parlament zgodził się przyznać jeszcze raz podobne środki, szczególnie w obliczu kryzysu związanego z koronawirusem. Reset przetargu może więc oznaczać jego realne anulowanie lub wstrzymanie na wiele lat. Najprawdopodobniej na ostateczną decyzję wpłynie wizyty ministra obrony Krasimira Krakaczanowa w USA, gdzie wspólnie z sekretarzem obrony Markiem Esperem ma podpisać 10-letnią „mapę drogową” współpracy amerykańsko-bułgarskiej w obszarze obronności. Określone tam priorytety z pewnością wpłyną na program modernizacji sił zbrojnych Bułgarii w najbliższej dekadzie.