Reklama

Siły zbrojne

„Armia Andersa – Szlak Nadziei” - nowy znaczek Poczty Polskiej

photo
photo

W środę, 17 listopada br., Poczta Polska wprowadziła do obiegu znaczek pocztowy emisji pn.: „Armia Andersa – Szlak Nadziei”. To czwarte wydawnictwo z serii przypominającej o tragicznej historii Polaków, którzy maszerowali przez trzy kontynenty, przekraczali granice Związku Sowieckiego z towarzyszącą im nadzieją na powrót do domów. 

Uroczyste wprowadzenie znaczka odbyło się 17 listopada br. na Wojskowej Akademii Technicznej z udziałem Wojciecha Skurkiewicza, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, Tomasza Zdzikota, prezesa zarządu Poczty Polskiej oraz Wiesława Włodka, wiceprezesa zarządu Poczty Polskiej. W uroczystości wzięli też udział przedstawiciele współpracujących z Poczta instytucji - Dariusz Pawłoś, zastępca dyrektora Departamentu Dyplomacji Publicznej i Kulturalnej MSZ oraz Arkadiusz Urbanowicz, prezes Fundacji "Wspólnota Andersa". 

Działalność filatelistyczna Poczty Polskiej w dużej mierze przyczynia się do promocji historii Polski, krzewienia patriotyzmu oraz budowy poczucia wspólnoty wśród Polaków. Przypominanie o postaciach, które miłość do Ojczyzny miały wpisane w swoje DNA to działanie niezwykle ważne i potrzebne, kreujące właściwe zachowania i postawy. To dzięki naszej pamięci nie tylko wydarzenia z przeszłości, ale też ich uczestnicy będą wiecznie żywe

Wojciech Skurkiewicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej

Autor projektu, artysta grafik Andrzej Gosik, przedstawił na znaczku polskich żołnierzy z mozołem wciągających na wzgórze Monte Cassino skrzynki z amunicją. W tle waloru przedstawiona została sylwetka generała Władysława Andersa. Na kopercie FDC – pierwszego dnia obiegu – tradycyjnie ukazano szlak Armii Andersa (tegoroczna emisja poświęcona jest odcinkowi znajdującemu się na terenie Włoch) oraz żołnierzy na Placu św. Piotra w Watykanie. Z kolei wc projekcie pocztowego datownika grafik przedstawił czerwone maki – symbolicznie kojarzące się wszystkim Polakom z Monte Cassino. 

Poczta Polska swoją serią filatelistyczną upamiętnia szlak bojowy gen. Władysława Andersa, jedną z najważniejszych dróg nadziei w historii. Jesteśmy dumni z dokonań polskich żołnierzy walczących daleko od ojczystych ziem. Nasza firma, pełniąc swoją misję społeczną, czuje się w obowiązku przypominać o polskich bohaterach i wydarzeniach

Tomasz Zdzikot, prezes zarządu Poczty Polskiej

Wybuch II wojny światowej we wrześniu 1939 r. oznaczał podział Polski między Niemcy i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, zgodnie z zawartym 23 sierpnia 1939 r. paktem Ribbentrop-Mołotow. Po agresji Niemiec na ZSRR w czerwcu 1941 r. rozpadł się sojusz Hitler-Stalin, co diametralnie zmieniło sytuację polityczną w Europie. Setki tysięcy Polaków zesłanych po wrześniu 1939 r. w głąb terytorium wschodniego najeźdźcy, mogło – w wyniku układu Sikorski-Majski z 30 lipca 1941 r. – zostać zwolnionych z więzień i obozów znajdujących się na terenach ZSRR i wejść w skład tworzonych tam Polskich Sił Zbrojnych. Na ich czele stanął generał Władysław Anders. 

Dzięki armii Andersa ocalono dziesiątki tysięcy Polaków, którzy uzyskali nadzieję na wolność własną i Polski. Tworzenie polskiego wojska w ZSRR oznaczało pokonanie wielu problemów organizacyjnych. Odczuwalne były braki w kadrze oficerskiej – uprzednio zdziesiątkowanej przez sowiecki aparat represji, m.in. masowe skrytobójcze mordy w Katyniu, Charkowie, Twerze, Kijowie czy Mińsku wiosną 1940 roku. Józef Stalin odmawiał też odpowiedniego przydziału żywności i środków medycznych polskim żołnierzom. Ekstremalnie wycieńczeni ochotnicy masowo chorowali i często umierali. 

W tej sytuacji w grudniu 1941 r., zdecydowano o przeniesieniu Armii Polskiej z Rosji centralnej do Kazachstanu i innych republik Azji Środkowej. Ostatecznie – za porozumieniem stron – armia Andersa została ewakuowana do Iranu. Ostatni jej żołnierze opuszczali Kazachstan jesienią 1942 r. Ponad 120 tys. osób opuściło ZSRR, wyruszając w drogę do wolności na „szlaku nadziei”, która miała wieść przez Bliski Wschód i Włochy, a celem była Polska. 

Znaczek pocztowy może być nie tylko małym dziełem sztuki, ale również najlepszym ambasadorem polskiego dziedzictwa kulturowego za granicą, a rola polskiej filatelistyki w kształtowaniu pozytywnego wizerunku Polski na arenie międzynarodowej jest nie do przecenienia. Wydany przez Pocztę Polską znaczek "Armia Andersa- Szlak Nadziei" doskonale wpisuje się również w zakres działań MSZ w obszarze dyplomacji historycznej na 2022 r., w którym będziemy obchodzić w Polsce i na całym świecie 130. rocznicę urodzin trzech generałów, którzy przyczynili się do zwycięstwa aliantów i promocji sprawy polskiej w czasie II wojny światowej: gen. Stanisława Maczka, gen. Stanisława Sosabowskiego i właśnie gen. Władysława Andersa

Dariusz Pawłoś, zastępca dyrektora Departamentu Dyplomacji Publicznej i Kulturalnej Ministerstwa Spraw Zagranicznych

– Jestem wdzięczny Poczcie Polskiej za współpracę, którą rozpoczęliśmy honorując 75. rocznicę utworzenia armii, a która zaowocowała już czwartym znaczkiem z serii "Armia Andersa - Szlak nadziei" – dodał Arkadiusz Urbanowicz, prezes Fundacji "Wspólnota Andersa". 

Pierwszy znaczek z serii „Armia Andersa - Szlak Nadziei” wprowadzono do obiegu w 2016 roku, w 75. rocznicę utworzenia Armii Polskiej na terenie ZSRR. Walory, z 2017 oraz 2020 roku, przybliżały kolejne odcinki drogi, jaką pokonały polskie oddziały, tj. 2017 – początek drogi i przejście przez Uzbekistan i Turkmenistan, 2020 – ewakuacja Armii z ZSRR do Iranu. 

O znaczku:

autor projektu: Andrzej Gosik
liczba znaczków: 1
wartość: 4 zł
nakład: 168 000 szt.
technika druku: offset
format znaczka: 39 x 31,25 mm
papier: fluorescencyjny
arkusz sprzedażny: 12 znaczków w układzie tete-beche
data wprowadzenia do obiegu: 17 listopada 2021 r.

Reklama

Komentarze (4)

  1. HUSKY

    Za taką wypowiedz .................... Domyśl się sam.

  2. Maciek

    Za samowolną decyzję o zaangażowaniu w bitwę o Monte Cassino, Andersa zdegradowałbym pośmiertnie.

    1. Baca

      Sąd to on powinien mieć za tak zwaną "3 listę Andersa"!

  3. wiarus

    Zapomniano dopisać, że na większość tych, którzy powrócili do Ojczyzny czekało NKWD, Urząd Bezpieczeństwa, więzienia i bieda.

    1. Zgadnij co by spotkało Andersa jakby "szczęśliwie dla niego" Sikorski nie "zginął w katastrofie"?

    2. vipmig

      Po powrocie z Moskwy samolot Andersa rozbił by sie gdzieś w Karpatach.

    3. wiarus

      Akurat tego nie wiem, tak jak nie wiem, czy w Anglii już odtajniono archiwa z zeznaniami Prchala, których tajność przedłużono.

  4. Hura hura hura

    Szlak nadziei? Cóż za infantylizm...nadziei na co? Na zależność decyzji władz angielskich i rosyjskich. Ogólnie promowanie nie wyciągania wniosków z 2 Wś. Za to promowanie polskich sil ekspedycyjnych dla interesu innych państw.

    1. były porucznik zmechu

      Tiaa, szczególnie ruskich :P Zdziwienie, że wejdą i zostaną? To rozumiesz przez promowanie "wyzwolenia"?

Reklama