Reklama

Siły zbrojne

Amerykańska brygada pancerna w Europie Środkowej. „Żagań, Świętoszów, Skwierzyna, Bolesławiec”

Fot. Sgt. Lauren Harrah/US Army.
Fot. Sgt. Lauren Harrah/US Army.

Amerykańska armia ujawniła szczegóły planu rozmieszczenia brygady pancernej w Europie Środkowo-Wschodniej. Znaczna część jej jednostek, w tym bataliony rozpoznawcze czy artylerii, będą operować z polskich baz w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie czy Bolesławcu.

Jako pierwsza w rotacjach weźmie udział 3. Brygada Pancerna 4. Dywizji Piechoty. Pełen zestaw wyposażenia jednostki będzie przemieszczony do niemieckiego portu Bremerhaven w styczniu. Następnie oddziały będą relokowane do zachodniej Polski, transportem lądowym (zarówno kolejowym, jak i drogowym). Wykorzystane będą wojskowe jednostki logistyczne, ale też zasoby logistyczne.

W pierwszej kolejności jednostki brygady zostaną rozmieszczone w rejonach poligonów w Drawsku Pomorskim i Żaganiu. Następnie będą wyznaczane do działań w rejonie operacji Atlantic Resolve, a więc przede wszystkim w Europie Środkowo-Wschodniej.

Z polskich baz w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu będą operować dowództwo brygady, bataliony artylerii (3-29), rozpoznania (kawalerii - 4-10), inżynieryjne i wsparcia. Oznacza to, że w Polsce mają zostać rozmieszczone jednostki wykorzystujące m.in. haubice samobieżne M109A6, czy bojowe wozy rozpoznawcze M3 Bradley. Podkreśla się, że zostanie wykorzystana istniejąca polska infrastruktura wojskowa.

Natomiast trzy "bojowe" bataliony brygady, każdy dysponujący około 30 czołgami M1A2 Abrams i podobną liczbą BWP Bradley, będą rozlokowywane w rejonie prowadzenia operacji Atlantic Resolve. 1-68 batalion uda się do krajów bałtyckich, jego pododdziały pozostaną tam do czasu rozmieszczenia grup batalionowych NATO. Później będzie uczestniczył w ćwiczeniach w różnych częściach Europy. Amerykańskie jednostki będą wspierane przez element dowodzenia szczebla dywizji z 4. Dywizji Piechoty.

Kolejny, 1-8 batalion ma szkolić się „głównie” w Rumunii i Bułgarii, natomiast trzeci – 1-66 batalion będzie przemieszczony do niemieckiego Grafenwöhr, gdzie będzie uczestniczył w ćwiczeniach i innych działaniach w celu „utrzymywania i budowania gotowości bojowej”.

Amerykanie zapowiadają też inwestycje w poligon Novo Selo w Bułgarii oraz bazę lotniczą Mihail Kogalniceanu, aby „wspierać ciągłą obecność jednostek pancernych w regionie Morza Czarnego”.

Łącznie w Europie będzie przebywać około 4 tysięcy żołnierzy, z ok. 90 czołgami M1A2 Abrams, 130 BWP/BWR M2/M3 Bradley oraz około 20 haubicami samobieżnymi M109A6. Zestaw wyposażenia dla co najmniej kolejnej brygady ma zostać rozmieszczony w Belgii, Holandii i Niemczech, tak aby w sytuacji zagrożenia potrzebne było wyłącznie przerzucenie żołnierzy, a nie sprzętu.

W komunikacie US Army mówi się o „wyposażeniu i amunicji potrzebnym dla wsparcia pancernej jednostki wielkości dywizji”. Jest to więc potwierdzenie, że w ramach tzw. Army Prepositioned Stock zostaną też rozlokowane elementy wyposażenia szczebla dywizji – w tym dla jednostek logistycznych czy artylerii, projekt budżetu na rok fiskalny 2017 mówił m.in. o pociskach typu GMLRS Alternative Warhead, z których mogą korzystać wyrzutnie M270 MLRS i M142 HIMARS.

Amerykanie poinformowali też o planie rozmieszczenia elementów 10. Brygady Lotnictwa Bojowego, która będzie prowadzić operacje z Niemiec i rozmieszczać śmigłowce w Polsce, Rumunii i na Łotwie. Wojska lądowe USA zamierzają więc zdecydowanie wzmocnić obecność w Europie, a Polska będzie odgrywać tutaj istotną rolę.

Oprócz elementów brygady pancernej (przeznaczonej z założenia do prowadzenia działań w całym obszarze odpowiedzialności US Army Europe), w Polsce – w Orzyszu – będzie też rozlokowana jedna z batalionowych grup bojowych, dowodzona przez Amerykanów, a jej głównym elementem będą pododdziały na KTO Stryker.

Należy też zauważyć, że wzmocnienie obecności odbywa się nie przez budowę stałych baz, ale rotowanie dużych, gotowych do działań jednostek stacjonujących na stałe w USA. Na razie zapowiada się kontynuację rotacji brygad pancernych i lotnictwa wojsk lądowych „w przewidywalnej przyszłości”, aby wzmocnić potencjał odstraszania.

Reklama

Komentarze (36)

  1. Łukasz

    rozmieszenie wojsk w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie czy Bolesławcu chroni głównie Niemcy nie Polskę

    1. tt

      Wypowiedział się spec od strategii po West Point. Amerykanie to nie samobójcy i działają wedle zasady, że wojna jest po to żeby ją wygrać, a nie zginąć. Czyli odwrotnie niż wielu zapaleńców w kraju nad Wisłą. Tłumacząc to trochę w uproszczeniu - realnie rzecz biorąc teren na wschód od Wisły to w razie konfliktu w Rosją obszar największej intensywności działań w ciągu pierwszych powiedzmy 72 godzin konfliktu. Jednostki tam stacjonujące mogą zostać zniszczone przez Rosjan w ciągu pierwszych godzin konfliktu - w zależności od odległości od granicy - artylerią, rakietami czy lotnictwem. Przy nieistniejącym opl ten teren to będzie obszar wyłącznego panowania w powietrzu RWS, polskie F16 tam nawet nie wlecą bo zostaną odstrzelone przez systemy opl wroga. W początkowej fazie nie będzie też pewnie jasne jakie dokładnie cele przyjmują Rosjanie, w jakich kierunkach będą nacierać itd. więc ustawianie nielicznych sił w jakichś kilku punktach przy granicy byłoby bezsensowne, bo Rosjanie mogliby takie izolowane i w sumie słabe punkty łatwo okrążać, wyłączać z walki i niszczyć. Tu trzeba pamiętać, że przebieg ćwiczeń prowadzony przez Rosję przewiduje bardzo szeroki udział wojsk powietrzno - desantowych, których użycie ma sens właśnie do linii Wisły (ewentualnie np. w okolicach ważniejszych punktów na szerszym obszarze), a więc jednostki polskie czy NATO na tym obszarze mogą się znaleźć bardzo szybko w okrążeniu. Rozmieszczenie amerykańskich sił jest więc przemyślane i sensowne, wprawdzie pokazuje brutalną prawdę, że wschodnia Polska jest nie do obronienia na początku konfliktu, jednak pozwala na uzyskanie punktów wyjścia świeżymi jednostkami w dalszej fazie konfliktu. Jeżeli ktoś liczy na to, że Amerykanie ustawią pod Białymstokiem całą dywizję pancerną to niestety musi się rozczarować bo to nie nastąpi - tam może być tylko jakieś rozpoznanie i lekkie jednostki wspomagające armie RP i Bałtów.

    2. asdf

      Dodaj do tego Szczecin i Międzyrzecz ;-) Poza tym Żagań możecie skreślić.

  2. artur

    Będzie wycofana z Polski po 20 stycznia 2017.

  3. GREG

    do And 192;a co jest w Suwałkach?możesz zdradzić?strategu!bo co mi wiadomo to żadnej JW.tam nie ma!To co niby "ruscy"mieli by okrążyć??!Natomiast w Giżycku,Elblągu,Braniewie,Bartoszycach[wzdłuż gran. z obwodem]-stacjonuje 16 "Pomorska" Dyw.Zmech.! TO zamiast niej mogli by "jankesi"!?Czemu to MY mamy zawsze iść na pierwszy Ogień!!??Jak w 1939r!??NIECH ONI przyjmą na klate a my wtedy ruszylibyśmy z odsieczą!!TO ma duże ZNACZENIE z wojsk.i polit.punktu widzenia!!

  4. GREG

    do forumowicza o nicku;"dropik"a dlaczego z płn?A dlaczego NIE!?to z południa?albo ZACH?mają na nas iść t-14/t-90? jak zbudują" VIA BALTIKA"to tylko moment jak dojadą do wa-wy a kto niby ich zatrzyma?[chyba że drogówka jak przekroczą prędkość!]!no i od Mińska przez Terespol! do "Dropik"a jakaż to art.strzela tanią amunic.na 100km.wymień typy i przybl.dane takt-tech.!?

  5. And192

    Widzę tu dużo zdziwienia, że te siły NATO mają stacjonować za Zachodzie Polski, zamiast na Wschodzie. Mnie się wydaje, że sam fakt rozlokowania wojsk amerykańskich w naszym kraju ma znaczenie polityczne i odstraszające. Natomiast nawet z czysto wojskowego punktu widzenia, rozlokowanie oddziałów gdzieś koło Suwałk naraziłoby je na okrążenie już w pierwszych godzinach wojny.To oddalenie głównych sił nad Odrą może jedynie niepokoić Litwę, która może zacząć się bać, że NATO ją poświęci.

  6. Zbigniew

    bedzie osłaniać Niemcy a szczególnie Berlin od góry w szczecinie brygada i na kierunku berlińskim ZAgań , Drezno oslania kierunek Bolesławiec ....a Warszawa jak była goła tak jest o przesmyku suwalskim nie wspomnę .Dużo bicia piany ... zanim te wojska dotrą do warszawy to będzie tam już putinoland .Popatrzcie na operację berlińską w 45 roku najpierw uderzenie na szczecin zabezpieczono prawe skrzydlo, lewe 2 armia WP/ zmasakrowana przez schernera / a potem centralnie na Berlin.

  7. 45

    Na wiosnę 1941 r kiedy Niemcy zaczęli ściagac swoje wojska nad granicę z ZSRR na pytanie dlaczego? Rząd Niemiec odpowiedzial że na odpoczynek. Drugi raz ruskich nie oszukacie. Ja was nie strasze,ale gdy uznają że siły które NATO skoncentruje na granicy są zagrożeniem ,oni nie będą czekali tylko uderzą pierwsi. To macie jak w banku. Bo to ich taktyka.To się nazywało przeniesienie działań bojowych na terytorium wroga. Cały problem NATO to jak duże siły może przesunąć na wschód aby Rosjanie nie ruszyli na Berlin.Bo celem Rosji nie będzie nasz kraj tylko Niemcy. NATO bez Niemiec nie istnieje. I Niemcy to doskonale wiedzą że będa znowu ofiarą. I dlatego blokują USA w Europie.

  8. 45

    Ruscy nie użyją w Polsce atomu.Atom jeśli użyją to USA.Ruscy przeprowadzą w Polsce czystą operację chirurgiczna. Po zajęciu W-wy powstanie patriotyczny Rząd ala PRL. To nastąpi tylko gdy NATO zaatakuje Rosję. A ponieważ NATO jest za słabe na Rosję. To reszta to czysta teoria.

  9. dropik

    o Boże jaki lament : "Amerykanie nas zdradzili i chcą bronić Niemiec na naszym terytorium." - co za bzdury. Ogolnie cała ta brygada nie ma wielkiego znaczenia bo sami mamy ich ok 13stu. może ta jest silniejsza ale w sumie to i tak niewiele znaczy. NATO na odczep dało nam tę brygadę więc nie jest to żaden wielki nasz sukces jak pisze i mowi nasza nowa władza spod znaku "dobrejzmiany" Co do miejsca stacjonowania to ok - daleko od ruskiej artylerii która spokojnie sięga 100 km wgłąb naszego terytorium i to nie iskanderami tylko tanią masowo stosowaną amunicją, która zaorałoby wszystko niespodziewanym ataku. Nasz geniusz za to chce pchnąć kraby do Węgorzewa .

  10. Podpułkownik Wareda

    Do Internauty o nicku "Orzeł Biały"! Internauto! W ciągu ostatnich kilku dni, dwukrotnie zamieściłeś komentarze oraz podałeś tylko dla siebie zrozumiałe argumenty, których ogólna treść sprowadza się do jednej, podstawowej tezy, a mianowicie: "zbiorowy wysiłek narodu - jak napisałeś - musi być poprzedzony modlitwą, nawróceniem oraz aktem intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski. Bez tego, żadna modernizacja [tj. Wojska Polskiego] nie pomoże". Internauto! Wcześniej, dałem Ci wyraźnie do zrozumienia, co należy sądzić o tego rodzaju pomysłach i jak należy je traktować na - było nie było - portalu militarnym, a nie wyznaniowym. Ale Ty okazałeś się uparty. W związku z powyższym, a propos modlitwy, przypomnę Ci jedynie jeden, ale jakże charakterystyczny przykład Szwajcarii. Jak wiadomo, w czasie II wojny światowej, Szwajcaria - obok m.in. Szwecji, Irlandii, Turcji, Hiszpanii i Portugalii - była krajem neutralnym. Pomimo tego, wszyscy obcokrajowcy, którzy podczas tamtej wojny mieli okazję, dłużej lub krócej przebywać w Szwajcarii, stwierdzali jednoznacznie, że Szwajcarzy od poniedziałku do soboty włącznie - pracowali solidnie i uczciwie na rzecz III Rzeszy, a w niedzielę - modlili się za zwycięstwo Aliantów! I rzeczywiście, Szwajcarzy wymodlili zwycięstwo Aliantów oraz upadek III Rzeszy i samego Hitlera. Internauto, czy pisząc o potrzebie modlitwy podczas modernizacji Wojska Polskiego, także miałeś na myśli przykład Szwajcarii z okresu II wojny światowej? PS. Internauto, z jednej strony apelujesz i wspominasz o potrzebie modlitwy, nawróceniu oraz intronizacji Jezusa na Króla Polski, a z drugiej strony: nazywasz "czubkami" tych polityków, którzy w różnych krajach dochodzą do władzy! Czy Twoim zdaniem, to nie kłóci się jedno z drugim?

  11. KrzysiekS

    USA powinno być wdzięczne Polsce dostarczamy najlepszy poligon w Europie i jesteśmy bezdyskusyjnym sprzymierzeńcem a traktują nas jak Republikę Bananową jak się che rządzić światem to trzeba szanować sprzymierzeńców Panowie z USA!

    1. Vvv

      Szanować za to co odwalą obecny rząd i AM? Polska to nie naród wyklęty i nie jesteśmy na równi z Niemcami czy Izraelem. A jak tego nie rozumiesz to twoj problem. USA nie potrzebuje Polski ale my potrzebujemy USA i tu jest zasadnicza roznica

    2. Mila

      To prawda. W wieczornych wiadomosciach mowili ze brygada bedzie w przesmyku suealskim. Potrzeba nam rakiet o roznym zasiegu 300 do 2000km i wiecej mysliwcow jeszcxe 200 nowych

  12. greg

    A co wyście sobie myśleli że obrona będzie na linii; Narew,Wisła,San!???Naiwni!!Obrona będzie dopiero na odrze i nysie!!z Żagania trochę daleko do przesmyku suwalskiego!!!Nie po to KLICH i SIEMONIAK kupowali LEO-2 aby broniły polski!!jeśli miało by tak być to by stacjonowały w WESOŁEJ a nie w Żaganiu!!!??Na pierwszy ogień pójdą WOciarze!w stylu Westerplatte!!!!Nawet 1 pancerna nie zablokuje 2 kierunków natarcia [płn i wsch.]naraz!!!

    1. Red Bulldog

      Słowa prawdy a bełkot jakoby stacjonowanie na Odrze miało sens do mnie nie przemawia. Każdy ruch wojsk FR jest widoczny więc o zaskoczeniu mowy być nie może. Po drugie. Jednostki stacjonujące nad Odrą razie takiego ataku zanim się rozwiną i wyjdą na pozycje wyjściowe to Rosjanie będą już na linii Wisły. Połowa kraju właściwie oddana. I teraz. Jaki w takim razie jest sens posiadać jakiekolwiek siły na wschodzie? Jednostki te są mniej liczne i gorzej uzbrojone (T-72/BWP-1) i po kiego kija tam OT? O jakim znaczeniu przesmyku Suwalskiego tu się mówi? O co w tym wszystkim chodzi? Bo o obronę naszego kraju na pewno nie.

    2. Polanski

      PŁn to północ? A dlaczego z Północy?

  13. tajna polska

    cool !

  14. Naleczxxx

    Amerykanie rozlokują się wzdłuż zachodniej granicy z Niemcami. Pytanie więc przed kim chcą nas bronić? Blisko Niemieckiej granicy zawsze łatwiej czmychnąć do Niemiec? Chyba,że przewidują szybkie zajęcie większości Polski przez tych ze wschodu.

  15. 45

    Ta infrastruktura to posowiecka Tam było multum sowieckich jednostek. Stąd nazwa ,,trójkąt bermudzki,, Ich sprzęt jest za ciężki na wsch Polskę. Do tego boją się stresować Rosjan. Ile dywizji NATO musi przesunąć pod granicę Rosji by ta uderzyła. To się nazywa uderzenie wyprzedzające. I jest manewrem obronnym.

    1. uieoihdew

      pisz dalej bzdury. uderzenie wyprzedzające ma sens, gdy wiadomo, że przeciwnik ma interes w wywołaniu konfliktu lub chce go wywołać. W naszej sytuacji Rosja doskonale wie, że NATO zależy na pokoju, nikt tu nie chce nowej wojny. Może z wyjątkiem ruskich trolli...

  16. bmx

    BRAWO ! NATO - wspaniała wiadomość dla fanbojów i ano i ? Zamiana jednego okupanta - na drugiego , z tym że ten pierwszy usprawiedliwiony bo jako wyzwoliciel oraz dający nam Niemieckie ziemie w zamian wschodnich , tak ten drugi to już w ogóle nie zrozumienie jego pobytu na POLSKIEJ ( ups niemieckiej , we władaniu polskim ) ziemi ? Od 1945r. - lufy skierowane były na zachód , obecnie skierowane na Warszawę ? Bo przecież taki zasięg ma ich ten złom jaki chcą z deponować ! Ale jaja - POLSKI rząd na Polskie społeczeństwo ukręciło bata ! Chyba trzeba będzie sprzepszać gdzieś na południe np. GRECJA , bo tu jednak WARSZAWA cały czas mówi o wojnie a reszta POLSKI - my tu mamy spokojnie ! Doczekałem się tej wymarzonej WOLNOŚCI - wszystko po 89r. na opak zrobione , najwpierw Polscy robotnicy zwalniani i zamykanie ich miejsc pracy , teraz nie dość że pracujemy w obcych zakładach - to jeszcze na do datek mamy nowego okupanta ? CHYBA jednak mamy POLACY coś z głowami że na to się godzimy ???????

    1. Vvv

      Lepsza "okupacja" złego amerykanina i bieda jak w Niemczech, Japonii, Korei południowej itp :) niz dobrobyt jak w Czeczenii czy Syrii

    2. Wawiak

      Ten "wyzwoliciel" wpierw miał deal z Adolfem, wyrżnął nam masę ludzi (co najmniej 1/3 naszych ofiar z DWŚ), eięcej nam zabrał, niż dał, zabijał naszych obywateli także po wojnie, a potem przez 50 lat trzymał u nas swoją armię. Bez sowietów wojna by nie wybuchła.

  17. xyz

    "Podkreśla się, że zostanie wykorzystana istniejąca polska infrastruktura wojskowa." - wiecie co to oznacza w praktyce? Ja tak i już wam wyjaśniam: stare amerykańskie M109 i M2A2 trafią do garaży a nasze Lesio będą o teraz "spać" pod chmurką ....

    1. Vvv

      Ale ty płaczesz i jęczysz. Garaże to najmniejszy problem. A nasi żołnierze beda spac pod namiotami :) pewnie nie jestes w stanie pokac ze mozna rozbudować bazę wojskowa i przyjąć kolejne jednostki i żołnierzy?

  18. Emeryt z Intelligence

    Klub malkontentów i ruskich trolli działa nadal.Co dziesiąty rozmówca ma w zamyślę dobro Polski. A i znajduję tu wypowiedzi również godne gimnazjalistów. "Przesmyk Suwalski" to takie hasło-klucz rzucone cywilom, żeby przy piwie mieli o czym dyskutować. Jak słyszę ,że Rosjanie wycinają w OK dukty w lasach ,żeby przygotować się do ataku na Polskę, to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Dzisiaj sąsiadujemy z Rosja. 200 km z OK. od reszty Rosji dzielą nas kilkaset km Białorusi i Ukrainy. Na Białorusi jest "garstka ruskich" i nie będzie ich więcej. Putin z tego bagna na Ukrainie się nie wygrzebie. Z każdym dniem konfliktu, narasta między tymi krajami nienawiść, i ona kiedyś wybuchnie, jak Ukraina się wzmocni, a Rosja osłabnie bardziej. Niech Rosja zacznie się martwić o Kazachstan I Białoruś, bo kryzys gospodarczy może je od Rosji odsunąć. Co do NATO. Po co w krajach bałtyckich bataliony? Tam wystarczą kompanię, ale z żonami i dziećmi? Chcemy wysyłać USA pod granicę z FR? Najpierw zróbmy to z naszymi Brygadami i Dywizjami. Ale kto podejmie decyzje o przeniesieniu garnizonów w Żaganiu, Świętoszowie, Bolesławcu, Skwierzynie, Gorzowie , Stargardzie, Szczecinie itp. na wschód? Tam nie ma żadnej infrastruktury wojskowej, trzeba ją wybudować. I zabrać ze środków na mityczne Caracale. Mistrale, Tomahawki. Czy ktoś z obecnych na tym forum byl w jakiejś JW na Warmii i Mazurach?

    1. db

      Co do braku infrastruktury i JW na Warmii i Mazurach to tak na szybko: Bartoszyce, Braniewo, Morag, Lidzbark, Orzysz, Gizycko, Gołdap, Elbląg, Węgorzewo, Suwałki (nie do końca Mazury, ale łapie się w kontekst :).

  19. greg

    DO [st.chor.]A gdyby tak wykluczyć Turcję z NATO!???to ciekawe czy ERdogan też by tak szalał??Rosjanie,Serbowie iGrecy od dawna marzą aby ISTANBUŁ na powrót stał się Konstantynopolem!! A nasza dyplomacja powinna skierować wzrok Putina na Płd.!!ALE to takie moje marzenie bo prędzej Jankesy wykluczyli by nas z NATO niż turcje!!!

  20. Next

    a niedawno mówili że dowództwo będzie w Choszcznie?

    1. Polanski

      Ale dowództwo tych 4 batalionów międzynarodowych NATO. Ci to sami amerykanie. Inne przedsięwzięcie.

  21. Kamil

    Czyli jednostki wojskowe USA nie będą znajdowały się w Przesmyku Suwalskim tak jak to szumnie zapowiadał Macierewicz? Przez pierwsze pól roku naiwnie myślałem, że za PiS jednak coś się zmieni w naszej armii, ale jak widać jest dużo gadania i oskarżeń pod względem poprzedniej ekipy rządzącej. Kolejne programy modernizacyjne i zakupy zostały wstrzymane/zamrożone/odroczone w nieznanym bliżej nam czasie. Owszem jestem za tym aby inwestować w polską gospodarkę i rozwijać w armii polską myśl technologiczną, ale nie da się stworzyć coś z niczego. Aby budować własne MBT, KTO, BWP trzeba mieć jakieś fundamenty w postaci funduszy oraz zaplecza inżynierów i technologów mających jakiekolwiek wizje oraz doświadczenie. My niestety nie mamy tego przysłowiowego know-How. W takim wypadku ratuje nas licencja jak w wypadku Rosomaka. Jednak i ten projekt "nasi znafcy" zniszczyli durnymi wymogami. Już nie wymogiem pływalności, a zmianami konstrukcyjnymi aby wepchać Rośka do przestarzałej wersji Herkulesa. Zamiast zmieniać konstrukcję fińskiego transportera, którego wyprodukowaliśmy już ponad 700 sztuk, a kolejne 200 wyprodukujemy mogliśmy kupić 2 używane ciężkie transportowce. To samo tyczy się Kryla, brak automatu ładowania, bo musimy wsadzić go do cholernego Herkulesa (oczywiście w teorii, bo w praktyce tego nie wykorzystamy chyba że wysyłając do misji stabilizacyjnej w Kambodży).

    1. Polanski

      Macierewicz nigdy nie mówił, że wojska USA będą stacjonować w przesmyku suwalskim. Gdzie to wyczytałeś?

  22. Sifloor

    Ha Ha Ha Żagań, Świętoszów, Skwierzyna, Bolesławiec - ładna linia obrony BERLINA. Jestem rozczarowany amerykanami, zamiast realnie wzmocnić Polskę, oni umacniają Niemcy wysuwając swoją flanke aż! na terytorium Polski. W razie W Amerykanie chcą bronić Niemców na terytorium Polski tak by przypadkiem żaden Niemiec nie zginął (przynajmniej w 1 fazie konfliktu, przed ucieczką cywili). Żenada... I oni to nazywają "Wzmocnieniem Polski"...

    1. Zbigniew

      ładna linia odbicia Zachodu Polski dla Niemiec. Nawet z garażu nie wyjadą rozstrzeliwując nasze "kły"

    2. Birdy

      OK tylko ze ci amerykanie przezucaja sprzet z Ameryki szybciej niz kraje NATO z Europy.

  23. r44

    polecam wszystkim lekturę opracowania "Project 1704" bodajże sprzed dwóch lat, tam wszystko jest wyjaśnione odnośnie wzmocnienia flanki NATO, dostępny w internecie.

  24. -

    Za Siemoniaka mieli być w Ostrołęce ale nowy minister woli na oddanie ściany wschodniej.

  25. N

    Ruscy sie doigraja, koniec ze sprzedaza gazu do Europy i ten kraj sie rozpadnie albo Putler zaglodzi swoich jak Castro albo K.Polnocnej. Czego Rosji zycze.

    1. Kangur

      Jak Ci Ruscy gaz odetna to bedziesz predzej glodny niz ruscy. W Australii juz mamy srednia 500 dolarow za miesiac. Bedziesz mial podobna cene za zachodni gaz i rope.

Reklama