Reklama


Niestety okazało się, że podejrzany popełnił samobójstwo. Podobnie dokonała jego znajoma. Dzięki Panu Arturowi Kucharskiemu, naszemu stałemu Czytelnikowi, możemy zaprezentować kilka fotografii z wczorajszej akcji.

(ŁP)



 



 



 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama