Siły zbrojne
Aegis Ashore dla Japonii. Amerykanie wydali zgodę
Amerykanie wydali zgodę na sprzedaż Japonii dwóch zestawów Aegis Ashore Missile Defense System. Za pozyskanie sprzętu Japończycy zapłacą maksymalnie 2,15 miliardów dolarów. Pozwolenie zakłada również zapewnienie wsparcia logistycznego oraz szkoleniowego dla instalacji.
Realizacją zamówienia, w przypadku jego udzielenia, zajmą się Lockheed Martin Rotary and Mission Systems oraz General Dynamics. W pakiecie Japończycy dostać mają zestaw kierowania ogniem AEGIS ze stacjami radiolokacyjnymi, pionowe wyrzutnie pocisków rakietowych Mk.41, system IFF i INS, zestaw GCCS-M oraz centrum kierowania walką. Warto zaznaczyć, że to pierwsze od 18 grudnia ub. r. pozwolenie w procedurze FMS wydane przez amerykańskie władze. Przerwa związana była z wstrzymaniem prac administracji federalnej w Waszyngtonie.
Decyzję o pozyskaniu amerykańskiego systemu Japończycy podjęli ostatecznie jeszcze w grudniu 2017 roku. W Japonii powstać mają dwie bazy wyposażone w ten sam system, jaki znajduje się w amerykańskiej bazie antyrakietowej (BMD) w Redzikowie. Systemy mają trafić do baz położonych na brzegu Morza Japońskiego w Akita (w północnej części wyspy Honsiu) i Yamaguchi (południowo-zachodnia część wyspy Honsiu). Użycie brzegowej wersji systemu opracowanego dla US Navy zapewni mu kompatybilność z systemem okrętowym już używanym w Japonii.
Czytaj też: Rakietowe zakupy Japońskich Sił Samoobrony
Instalacje, które trafić mają do Japonii gdy podpisany zostanie kontrakt, wyposażone zostać mają w pociski RIM-161 Standard Missile 3 (SM-3) Block IIA. Systemy mają zapewnić japońskim wyspom parasol przeciwrakietowy dla całej powierzchni państwa. Instalacje lądowe będą stanowić element japońskiej tarczy antyrakietowej, która obejmuje również cztery niszczyciele rakietowe typu Kongo, uzbrojonych w pociski SM-3 Block IB.
Przypomnijmy, że w grudniu 2018 amerykańska marynarka wojenna i Agencja Obrony Przeciwrakietowej (MDA) przeprowadziły test antyrakiety SM-3 Block IIA. Próba zakończyła się sukcesem, a więc zestrzeleniem rakiety balistycznej pośredniego zasięgu. Raytheon informuje, że test pozwolił na osiągnięcie trzech kroków milowych w programie rozwoju pocisku. Było to bowiem pierwsze zestrzelenie rakiety balistycznej pośredniego zasięgu, pierwsze zestrzelenie uzyskane przez pocisk w wariancie Block IIA odpalany z wyrzutni lądowej i pierwsze trafienie uzyskane na podstawie danych z mobilnego radaru AN/TPY-2 pracującego w trybie przechwycenia engage-on-remote (EoR).
Pocisk SM-3 Block IIA jest rozwijany wspólnie przez USA i Japonię. Docelowo będzie on rozmieszczony w bazach w Deveselu w Rumunii, Redzikowie w Polsce (24 pociski) oraz - jak wspomniano wyżej - na terenie Japonii.
Jeszcze w 2017 roku koszt inwestycji w dwa systemy szacowany był na ok. 1,8 mln USD. Zakładano również, że systemy gotowość operacyjną uzyskają do 2023 roku. Obecnie termin ten przesunięto o dwa lata. Systemy służyć mają Japończykom ponad 30 lat.
wawe
u nas za darmo jakies pytania ?
Napoleon
Wersja cywilna.