Obie spółki zamierzają wspólnie odpowiedzieć na ogłoszone przez brytyjski resort obrony zaproszenie do składania ofert, dotyczących programu modernizacji czołgów Challenger. Ich współpraca zakłada, że CMI Defence S.A. będzie pełnił rolę głównego wykonawcy, a Brytyjczycy zajmą się projektowaniem systemów i dostawą.
Realizując ten program, CMI Defence zamierza skorzystać z doświadczenia byłych żołnierzy zajmujących się obsługą Challengerów, którzy pracują obecnie dla belgijskiej spółki. Z kolei Brytyjski Ricardo UK Ltd ma doświadczenie w realizacji programów gąsienicowych dla pojazdów opancerzonych na zlecenie resortu obrony Wielkiej Brytanii. Firma wspierała Defence Science and Technology Laboratory DSTL w prowadzeniu prac, które miały na celu zbadanie sposobu utrzymania w eksploatacji układów przeniesienia napędu i mocy czołgów Challenger 2, które są przedmiotem modernizacji.
Czytaj więcej: Nowe życie brytyjskich czołgów Challenger
Ogłoszone przez resort obrony zaproszenie zakłada przedłużenie służby brytyjskich czołgów do 2035 roku. W postępowaniu bierze także udział m.in. konsorcjum z liderem BAE Systems. Dokładny zakres prac modernizacyjnych nie jest znany, jednak niemal na pewno będzie on dotyczył np. systemów celowniczych czołgu oraz wymiany urządzeń, których eksploatacja stała się nieopłacalna bądź byłaby utrudniona w perspektywie do 2035 roku.
Prawdopodobnie jednak zostanie on ujawniony dopiero na późniejszym etapie programu. Oczekuje się, że prace obejmą około 227 czołgów, jednak ta liczba może ulec zmianie.
BF3:)
Mało się mówi o Challengerach. Jak oceniacie ten czołg obecnie i w powyższej perspektywie?