Podczas Dni NATO w Ostrawie słowacka policja pokazała swój najnowszy nabytek, czyli pierwszy z dwóch zakontraktowanych helikopterów Bell 429 Global Ranger. Smigłowiec został dostarczony Bratysławie zaledwie miesiąc temu. Tym samym słowackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jest pierwszym w Europie rządowym użytkownikiem tych maszyn. Kontrakt na dostawę pierwszej maszyny został podpisany z Bell Helicopter Textron Inc. oraz Forward Group Integrated Ltd. i obejmuje wymianę na maszynę Bella rosyjskiego śmigłowca Mi-171 z 2001 roku wraz z zapasowym silnikiem, co znacznie pozwoliło obniżyć koszt pozyskania nowego helikoptera. Według słowackich kalkulacji transakcja była bardzo korzystna, ponieważ śmigłowiec, który nie latał od 2010 roku, o wartości wraz z dodatkowymi częściami szacowanej na 4,21 mln Euro udało się zamienić na nowego Bella 429 GlobalRanger, którego podstawowa wersja kosztuje 5,38 mln Euro bez konieczności dopłacania.
Słowackie Belle 429 mają służyć przede wszystkim w misjach ochrony granic, poszukiwawczo-ratowniczych, kontroli ruchu drogowego oraz zwalczania skutków katastrof naturalnych. Warto dodać, że jeden helikopter Bell 429 używany jest od zeszłego roku także przez słowacką firmę Air-Transport Europe do zadań transportu medycznego.
Słowackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jest pierwszym w Europie rządowym użytkownikiem tych maszyn. Plany słowackiej policji zakładają pozyskanie docelowo ośmiu maszyn, z których część mogłaby być współfinansowana z programów UE. Kolejnym w Europie rządowym użytkownikiem Belli 429 ma być Szwecja. Pierwsze maszyna ma trafić do tamtejszej policji w ciągu najbliższych kilku tygodni.
Bell 429 to lekki śmigłowiec opracowany na bazie Bella 427 przez Bell Helicopter i Korea Aerospace Industries. Maszynę napędzają dwa silniki Pratt & Whitney Canada PW207D1. Wiropłat może zabrać na pokład do 6 osób plus pilota na dystans 722 km. Prędkość przelotowa tego lekkiego, ważącego niecałe 2 tony, śmigłowca wynosi 273 km/h, a maksymalny przenoszony ładunek do 1250 kg.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że także Polska w ciągu najbliższych kilku lat będzie zmagać się będzie z problemem wymiany floty śmigłowców policyjnych, kończą się bowiem resursy maszyn Mi-2 i PZL Kania, stąd wybory dokonywane przez naszych sąsiadów są warte uwagi.
KOSA
PZL KANIA ? ONE OD DAWNA NIE LATAJA … Policja w Polsce ma 11 maszyn 3 BELL cos tam dwa MI 8 kilka mi 2 i chyba z dwa Sokoły . Oficjalne dane na stronie POLICJI. A Śmigłowce KANIA Są od dawno w zakładach u PREZESA KRYSTKOWSKIEGO gdzie za przywrócenie ich do eksploatacji i serwis zażądali sobie kwoty z kosmosu więc nie są remontowane a mają resursy więc rdzewieją. A koncern Leonardo ma na to wy … kę . a nasz Rząd nic nie może zrobić bidule. …
Qba
Warto dodać że wycofali Sokoła ze względu na zbyt wysokie koszty serwisu
Wojmił
Słowacja nigdy żadnych Sokołów nie miała więc ich nie wycofała
Kael
A kiedy to Słowacja użytkowała Sokoły i w jakiej alternatywnej wersji historii?
Afgan
Oczywistym następcą rdzewiejących i przestarzałych Mi-2 jest polskiej konstrukcji śmigłowiec SW-4. W tej sytuacji nie ma potrzeby kupować rozwiązanie za granicą skoro mamy własną konstrukcję równie dobrą. Z tego co się orientuję dokumentacja i prawa do SW-4 nie zostały całkowicie oddane koncernowi Agusta-Westland, bo to było by równoznaczne z "utylizacją" tego projektu.
Kael
Trudno zrozumieć co ma pan na myśli, SW-4 jest maszyną która znalazła się w portfolio koncernu AgustaWestland w momencie kiedy stał się udziałowcem większościowym i głównym inwestorem spółki PZL Świdnik. Nabył tym samym wszelkie prawa licencyjne do tej konstrukcji i ją rozwija siłami zakładu w Świdniku co choćby kilka razy było pokazane na targach czy niedawnych testach wersji bezzałogowej dla RN. Koncern AgustaWestland do tej pory nie dokonał "utylizacji" jak to pan nazwał projektu a wręcz przeciwnie sporo w niego zainwestował jak widać więc nie do końca rozumie co ma pan na myśli?
No Doubt
SW-4 nie może być następcą Mi-2: ma 2x mniejszy udźwig niż Mi, i 3x mniejszy niż Kania, nie mówiąc już o liczbie zabieranych osób i zasięgu.
Qba
SW-4 jest za mały i ma zbyt słabe silniki by zastąpić Mi-2.