Reklama

Geopolityka

23 żołnierzy zabitych w katastrofie budowlanej w Omsku. Zawaliły się koszary wojsk desantowych

Fot. mil.ru.
Fot. mil.ru.

Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że wskutek zawalenia się części budynku koszar wojskowych na przedmieściach Omska, śmierć poniosło co najmniej 23 żołnierzy, a 19 jest rannych.

W koszarach, w których doszło do katastrofy, szkolą się żołnierze wojsk powietrznodesantowych. Rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony gen. Igor Konaszenkow poinformował, że odnaleziono już wszystkie osoby, przebywające w zawalonej części budynku. Ranni leczeni będą w Moskwie i Sankt Petersburgu. Samolot z dziesięcioma osobami poszkodowanymi w katastrofie wyleciał już do stolicy Rosji.

Podczas wypadku, do którego doszło ok. 17 w dniu wczorajszym, zawalił się fragment trzypiętrowego budynku koszar wraz z dachem. Na obszarze koszar przebywało wówczas 337 żołnierzy, z czego 42 bezpośrednio w rejonie zdarzenia.

Na miejscu katastrofy pracuje obecnie komisja ministerstwa obrony oraz ekipa śledcza. Według ostatnich doniesień „jest za wcześnie na mówienie o konkretnych przyczynach zawalenia się części budynku”. Wcześniej jednak media poinformowały, że w budynku nie było instalacji gazowej, mówiono także o wypowiedzi przedstawiciela miejscowej  milicji, który miał stwierdzić, że do katastrofy mogło dojść wskutek zaniedbań podczas niedawnego remontu.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. jerry

    szkoda Rosjan, Rusków nie

  2. olo

    I tak by zginęli na Ukrainie a tak przynajmniej zakopią ich w Omsku a nie pod Rostowem.Kilku morderców ukraińskich dzieci i kobiet mniej.

    1. KIR

      Jak na osobnika postrzegającego świat z poziomu pełzaka ameby "analiza" (jak zwykle zresztą) bardzo ale to bardzo rozbudowana i merytoryczna.

  3. Antex

    jeden pluton mniej do ataku na Polske ...

  4. sorbi

    A wszyscy oni pewnie zginęli lub zostali ranni od kul i odłamków na wschodniej Ukrainie. Teraz tak chcą SOwieci tłumaczyć swoje ofiary? Pewnie niedługo zawali się kolejny budynek, albo wybuchnie jakiś magazyn ze starą amunicją, w którym zginie kolejna setka sowieckich gierojów. Katastrofy budowlane zastąpią zbyt rzucające się w oczy mobilne krematoria.

  5. fx

    Co wy piszecie to nie byli rosyjscy żołnierze tylko wsiowi traktorzyści jak ich nazywa Putin.

  6. ciekawy

    Czy jest możliwe maskowanie w ten sposób ofiar z Doniecka?

  7. kriss

    Wcale mi tych rusów nie żal :)

    1. normal

      Idioci, to zwykli żołnierze, a nie putiny. Zaciągnęli się do armii z tych samych powodów co większość naszych szeregowców- niezła pensja, dodatki i opcja mieszkania.

    2. Tyberios

      Rosjan nie Rusów, Rusowie pochodzili z obszaru Rusi Kijowskiej a Rosjanie to Moskale.

  8. ppp

    Samoloty spadają jak kaczki na polowaniu, sprzęt ulega awariom (jak choćby na placu czerwonym), koszary zwalają się bez ostrzału... jeśli degrengolada rosyjskiej armii będzie postępować w tym tempie, to nasz proces modernizacji okaże się zbędny.

  9. lsd

    Jakoś mi ich nie szkoda. Czyżby konflikt zaczynał przesuwać się na terytorium Rosji?

Reklama