Reklama

Siły zbrojne

Premierowe strzelanie Javelinów w Toruniu

Fot. 1. PBOT
Fot. 1. PBOT

W czwartek 17 czerwca na poligonie Kijewo planowany jest pokaz pierwszych w Siłach Zbrojnych RP strzelań pociskami przeciwpancernymi FGM-148 Javelin. Będzie je obserwował minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.

Strzelania są elementem kursu doskonalącego instruktorów lekkiej piechoty Wojsk Obrony Terytorialnej realizowanego w Centrum Szkolenia WOT w Toruniu. WOT to jedyna formacja dla której zakupiono w Polsce ten system uzbrojenia i ma on stanowić element zdolności przeciwpancernych tej formacji na poziomach batalionu - głównie w brygadach OT rozmieszczonych we wschodnich województwach Polski. Obecnie w Toruniu szkoli się  kilkudziesięciu instruktorów, którzy przekażą następnie zdobyte doświadczenie kolejnym operatorom.

Umowę na dostawę ppk Javelin podpisano w maju 2020 roku. Zakres realizowanej umowy, z planowanym zakończeniem do końca roku 2021, obejmuje dostawę 60 wyrzutni oraz 180 pocisków FGM-148F Javelin wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. W skład pakietu szkoleniowego wchodzi 8 trenażerów stacjonarnych EPBST, 17 makiet gabarytowo-masowych oraz specjalistyczne szkolenia. W skład pakietu logistycznego natomiast wchodzą urządzenia diagnostyczne, przyrządy kontrolno-pomiarowe, zestawy narzędzi oraz zapas części zamiennych. Wartość umowy netto to 54,5 mln USD, została ona zawarta bez offsetu i transferu technologii.

FGM-148 Javelin to system przeciwpancernych pocisków kierowanych, funkcjonujący na zasadzie „odpal i zapomnij” (F&F), który może zwalczać silnie opancerzone cele zarówno z przedniej, jak i z górnej półsfery. Pociski naprowadzane są z wykorzystaniem termowizyjnej głowicy samonaprowadzającej, a maksymalny ich zasięg jest zależny od wersji i wynosi od 2,5 do ponad 4 km. Obecnie, systemy te znajdują się na wyposażeniu takich państw, jak m.in. USA, Francja, Tajwan, Jordania, Katar, Turcja, Litwa, Czechy, Indonezja, Irlandia, Nowa Zelandia, Norwegia, Oman, Ukraina, Gruzja, Australia, Estonia, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Wielka Brytania.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Raczej

    Uważam, że jest to zbyt ważna broń, by marnować ją poprzez przekazanie jakimś harcerzom czy wociarzom. Chyba, że zakłada się, że jak wkroczą rosyjskie czołgi to i tak najpierw ich śmigłowce wymiotą wszystko, co będzie się chować po krzakach przed tymi czołgami, więc szkoda wojska na zatrzymywanie ich Javelinami.