Reklama

Wojna na Ukrainie

Zełenski: Spodziewam się, że Rosja przeprowadzi większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręcza sztandar wojskowy 24 sierpnia 2023 roku.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręcza sztandar wojskowy 24 sierpnia 2023 roku.
Autor. Kancelaria Prezydenta Ukrainy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że spodziewa się, iż Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy. Dodał jednak, że mimo postępów Rosjan sytuacja ukraińskich sił jest lepsza niż tydzień wcześniej.

Rosjanie od 10 maja intensywnie atakują przygraniczne północne rejony obwodu charkowskiego, znajdującego się w sąsiedztwie obwodu biełgorodzkiego w Rosji. Według źródeł ukraińskich i zachodnich wojska rosyjskie zamierzają stworzyć w obwodzie charkowskim 10-kilometrową strefę buforową, przez co w zasięgu rosyjskiej artylerii znalazłby się Charków - drugie co do wielkości ukraińskie miasto.

Reklama

W nocy z piątku na sobotę portal Interfax Ukraina poinformował, cytując piątkowy raport Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, że ukraińska armia wzmacnia obronę przygranicznych rejonów obwodu charkowskiego. Rosyjskie straty na tym kierunku w ciągu doby wyniosły 133 zabitych.

Siły ukraińskie ostatniej doby udaremniły rosyjskie plany przebicia się w głąb terytorium Ukrainy, w szczególności na kierunku charkowskim, gdzie agresor dwukrotnie próbował sforsować linie obrony. Siły ukraińskie kontrolują sytuację - poinformował Sztab.

Czytaj też

Pierwsza fala?

W wywiadzie dla agencji AFP Wołodymyr Zełenski komentował m.in. rozpoczęcie wspomnianej ofensywy. „Rozpoczęli operację, która być może będzie składała się z wielu fal. A ta jest pierwsza” - oznajmił Zełenski.

Prezydent ocenił jednak, że mimo istotnych postępów Rosjan sytuacja ukraińskich sił na froncie jest teraz lepsza niż wtedy, gdy najeźdźcy nieoczekiwanie przekroczyli granicę tydzień temu. Zełenski powiedział, że wróg chce zaatakować Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy. Rosjanom nie udało się już raz zdobyć Charkowa podczas ataku w 2022 roku.

Reklama

Jak komentuje AFP, siły rosyjskie usiłują teraz wykorzystać osłabienie armii ukraińskiej, która cierpi na niedobór żołnierzy i uzbrojenia. Zełenski przyznał w wywiadzie dla francuskiej agencji, że „pewna liczba brygad jest opustoszała”, bo brakuje tam ludzi.

Prezydent ocenił, że Ukraina dysponuje zaledwie jedną czwartą potrzebnych jej systemów obrony powietrznej, a ponadto powinna mieć od 120 do 130 samolotów F-16 - relacjonuje AFP. Z kolei w czwartek ukraiński prezydent oznajmił, że po raz pierwszy od początku wojny Ukrainie nie brakuje pocisków artyleryjskich.

Czytaj też

Więźniowie na front

W piątek Zełenski podpisał ustawę, która umożliwia warunkowe zwolnienie z odbywania kary pozbawienia wolności, by skazani mogli wstąpić do armii. Prawo zezwala na uwolnienie niektórych kategorii więźniów, by mogli podjąć służbę wojskową na zasadzie kontraktu podczas mobilizacji i stanu wojennego. Szczegółowo na temat warunków, które muszą spełniać ukraińscy więźniowie, aby móc opuścić zakład karne i wspomóc ukraińską armię pisaliśmy na łamach Defence24 w tym tekście.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (3)

  1. Szwejk85/87

    Ukraińcy położyli na szali wojny 100-150 tysięcy trupów, w okopach siedzi następne 100-150 tysięcy, na zapleczu dwoi się i troii następne kilkadziesiąt tysięcy. Kiedy Ci ludzie zginą, Rosja stanie na naszej granicy, a my będziemy omijać temat zasadniczej służby wojskowej jak zgniłe jajo. Kto chce bronić naszego kraju ? Jakieś sto tysięcy założyło mundur, starannie dbając aby dostać za to konkretne pieniądze. Oni zginą w pierwszym roku wojny. Reszta liczy na cud.

    1. Był czas_3 dekady

      "...temat zasadniczej służby wojskowe..."Chcesz by miłośnicy smartfona/Tik toka zamienili swoje zabawki na karabin? Żartujesz prawda? Przecież sam minister MONu ma już przygotowany plecak na wypadek ewentualnej ewakuacji. Sam o tym mówił :-(

    2. sprawiedliwy

      Byl reportaz o portalach randkowych w Ukrainie. Niektre kobiety daja oglosznia "spotkam sie tylko z kims kto ma zaswdcznie o NIE ZDOLNSCI do sluzby wojskwej" - popratsu chca miec normalne zycie. Zrszta poza linia frontu widzkosc ludzi noramlne zyje bawi sie, kawiatnie pelne.

    3. Monkey

      @sprawiediwy: Według dyplomatycznych przedstawicieli UK bądź Francji (nie pamiętam tak na cito) 03.09.1939 kawiarnie w Warszawie także były pełne klientów. Takie życie.

  2. Szwejk85/87

    Można strasznie ubolewać, że parę milionów mężczyzn wykarmionych przez Ukrainę, nie chce jej bronić i siedzą w Europie. Nie będę oceniał tych ludzi, trochę ich rozumiem. Zapytam o polskich patriotów z najróżniejszych parti i stowarzyszeń, gdzie oni są ? Czy założyli mundury, szkolą się gdzieś po kryjomu ? Czy jest ktoś odważny, kto przywróci zasadniczą służbę wojskową ? Czy za pół roku wszyscy będą płakać nad straconymi szansami patrząc jak Rosjanie, powolutku zajmują nasze terytorium ? Czy będzie tak jak z armią iracką i ISS, sprzęt wojskowy stał w garażach, bo nie było żołnierzy zdolnych walczyć tym sprzętem ?

  3. Monkey

    Niespodziewany atak? Mieli dość dokładne dane odnośnie tego, co mogli im przyszykować Rosjanie. Niech suę pan prezydent raczej wytłumaczy dlaczego nie zarządził mobilizacji wtedy, kiedy gen. Załużny o nią prosił…

Reklama