Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraińskie miasta celem dla irańskich dronów [PODSUMOWANIE]

Autor. NEXTA/Screen

Kijów został w poniedziałek rano zaatakowany przez wojska rosyjskie przy użyciu irańskich dronów Shahed-136. Jak poinformowały władze uszkodzony został dom mieszkalny w rejonie (dzielnicy) szewczenkowskim w śródmieściu ukraińskiej stolicy. Ataki trwają - ostrzegły władze.

Reklama

Jak podał Kyiv Independent na podstawie wypowiedzi rzecznika sił powietrznych Jurija Ihnata obrona powietrzna Ukrainy zestrzeliła 26 irańskich dronów Shahed-136. Ihnat powiedział, że dokładna liczba dronów wysłanych do ataku na Kijów jest nadal wyjaśniana. Według Ihnata, w sumie wojsko Ukrainy zestrzeliło 100 irańskich dronów, odkąd Rosja zaczęła ich używać. To 75% dronów, które zostały wystrzelone na Ukrainę. Jak przypomina gazeta 10 października Rosja wystrzeliła na Ukrainę 84 rakiety cruise i 24 drony. Według wypowiedzi prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego z 11 października, Rosja miała zamówić w Iranie 2400 dronów kamikaze Shahed-136.

Reklama
Reklama

Pierwsze eksplozje w poniedziałek rozpoczęły się o 6:45. Jak relacjonuje Washington Post ludzie przed uderzeniem słyszeli głośny brzęczący dźwięk irańskich dronów Shahed – co Ukraińcy nazwali „latającym motorowerem". Druga fala przyszła około 90 minut później. Około 8:30, służby porządkowe zaczęły otwierać ogień z broni palnej w stronę dronów. Jak pisze gazeta na podstawie komunikatu Antona Gerashchenko, doradcy ukraińskiego MSW, służbom udało się zestrzelić jednego drona. W filmie opublikowanym na swoim kanale na Telegramie, zachęcił on ukraińskich myśliwych i inne osoby, którzy noszą broń palną, aby spróbowali strzelać do dronów, jeśli je zauważą. Gerashchenko powiedział, że drony celują w infrastrukturę energetyczną. W sieciach społecznościowych pojawiają się zdjęcia przedstawiające ludzi jakoby strzelających z okien do dronów. Są to fake newsy. Drony były niszczone przez siły obrony powietrznej.

"Według stanu na godz. 9 rano (godz. 8 w Polsce) odnotowano cztery uderzenia. Wróg nadal atakuje. Potwierdzono, że trafiony został dom mieszkalny w rejonie szewczenkowskim. Informacja o ofiarach jest na razie uściślana" - poinformowały władze miasta. Zaapelowano do mieszkańców, by pozostawali w schronach. Na godzinne 11:00 jak przekazał burmistrz Kijowa Witalij Kliczko wyniku rosyjskiego ataku dronów na centrum Kijowa zginęła kobieta. Jej ciało zostało wydobyte przez służby ratunkowe spod gruzów budynku mieszkalnego.

Atak dronów nastąpił dokładnie tydzień po tym, jak rosyjskie uderzenia rakietowe w zeszły poniedziałek w godzinach szczytu spowodowały śmierć co najmniej 20 osób w całym kraju. Wśród zaatakowanych miast znalazł się Kijów. Po raz pierwszy drony Kamikaze uderzyły w obwód kijowski 5 października, trafiając w budynek w Biłej Cerkwi, położonej około 75 kilometrów na południe od stolicy. Do dziś Kijów pozostawał nietknięty przez drony irańskiej produkcji, które Rosja coraz częściej wykorzystuje do atakowania celów na Ukrainie.

Kliczko poinformował także, że atak spowodował w centrum miasta pożar w budynku, który nie jest obiektem mieszkalnym i że kilka budynków mieszkalnych zostało uszkodzonych i ranił 18 osób. Ratownicy próbują uratować dwie osoby uwięzione w gruzach.

"Całą noc i ranek wróg terroryzuje ludność cywilną. Drony kamikadze i rakiety atakują całą Ukrainę. W Kijowie trafiony został budynek mieszkalny" - napisał Zełenski w mediach społecznościowych.

Zapewnił, że Ukraina zwycięży, a Rosję czeka "sprawiedliwa kara i potępienie ze strony przyszłych pokoleń".

Informację o uderzeniu drona w wielopiętrowy dom mieszkalny podał doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko. Podkreślił, że napływają doniesienia o "przylocie grup dronów z południa i wschodu obwodu kijowskiego".

Rankiem w Kijowie ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Najpierw nastąpiły trzy eksplozje, a później dwie kolejne w rejonie szewczenkowskim.  Przemawiając na Twitterze, burmistrz powiedział, że w całym mieście obowiązują alarmy dotyczące nalotów lotniczych i będą one kontynuowane. Namawiał mieszkańców do znalezienia schronienia i pozostania tam.

Przed tygodniem, 10 października, stolica Ukrainy była obiektem rosyjskiego ataku rakietowego; pociski spadły m.in. w centrum miasta. W stolicy zginęło pięć osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Irański rzecznik MSZ Naser Kanaani wydał komunikat, że Iran nie przekazał Rosji dronów, które są używane w trakcie inwazji na Ukrainę - oświadczył w poniedziałek rzecznik irańskiego MSZ Naser Kanaani.

"Publikowane informacje, jakoby Iran przekazywał Rosji drony, są upolitycznione i krążą wśród zachodnich źródeł. Nie dostarczyliśmy broni żadnemu z krajów będących stronami konfliktu" - powiedział Kanaani na cotygodniowej konferencji prasowej.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (3)

  1. Jerzy

    Póki co Rosjanie używają V-1, jak otrzymają Fateh-110, będą mieli V-2. Dziwi mnie skala zniszczeń - jak na relatywnie małe aparaty muszą mieć naprawdę sporą głowicę. Co do zestrzeleń, to przy tak budżetowych konstrukcjach, rakieta użyta do zestrzelenia może być nawet droższa od zestrzelonego drona, a jakaś część i tak przedostanie się nad cel , tutaj potrzebne byłyby sterowane SI działka z amunicją programowalną.

    1. APSK

      Jak kiedyś jakieś SI powstanie to daj znać. Ludzie obecnie nazywają SI, wszystko co z badaniami nad SI nie ma nic wspólnego. Taki marketingowy bełkot w czasach, gdy stagnacja na rynku elektroniki i całkowity brak postępu w tej dziedzinie od ponad 10 lat sprawia, iż trzeba nowymi hasłami podtrzymać sprzedaż.

  2. bc

    To strategia na wystrzelanie się Ukraińskiej OPLotki z rakiet, szczególnie wokół Kijowa. Ukraińcom na te V1 potrzeba działek Bofors 40 mm Automatic Gun L/70 ma je jeszcze sporo państw w tym w NATO, termowizja, amunicja rozcalana, zasięg do 12km.

  3. Platon

    Czy nie jest tak ze na calym swiecie - strona atakujaca ZAWSZE zawyza celnosc i skutcznosc ataku- a strona broniaca ZAWSZE zawyza zdolnosci obrony>?

Reklama