Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraińcy latają na francuskich odrzutowcach. Kijów stracił ciężki myśliwiec

Autor. Siły powietrzne Ukrainy/Twitter

Siły powietrzne Ukrainy poinformowały, że tamtejsi piloci wykonują już loty na samolotach szkolno-treningowych Alpha Jet sił powietrznych Francji. Kilka dni temu Kijów poniósł natomiast bolesną stratę, bo zniszczony został myśliwiec Su-27, zginął doświadczony pilot.

Grupa pilotów sił powietrznych Ukrainy uczestniczy w szkoleniach na francuskich samolotach Alpha Jet. To efekt międzynarodowej inicjatywy, która ma na celu przygotowanie do działań ukraińskich pilotów. Część z nich uczestniczy w szkoleniach podstawowych na lekkich samolotach w Wielkiej Brytanii, następnie ma ćwiczyć na francuskich odrzutowcach, by przesiąść się z nich na maszyny bojowe, a mianowicie F-16.

Reklama

Nie jest tajemnicą, że wyzwaniem w szkoleniu pilotów ukraińskich jest także bariera językowa, więc ukraińscy piloci przechodzą również szkolenia z języka angielskiego. Wykorzystanie Alpha Jetów w szkoleniu jest wbrew pozorom istotne, bo na pewno przygotowują one do latania na F-16 lepiej, niż szkolno-treningowe L-39, jakie posiada Ukraina. Alpha Jety w przeszłości służyły zresztą do szkolenia pilotów F-16 w siłach powietrznych Belgii i Portugalii.

Francuski „Le Monde” pisał, że przynajmniej część z ukraińskich pilotów przeznaczonych do programu szkolenia to młodzi lotnicy, z ograniczonym doświadczeniem. Możliwe więc, że zachodnie samoloty bojowe będą pierwszymi, jakie trafią do ich rąk. Mowa była o grupie dziesięciu pilotów.

Szkolenie Ukraińców na F-16, realizowane w kilku państwach, postępuje stopniowo, a pierwsze dostawy samolotów mają być realizowane w ciągu kilku miesięcy. Wyzwaniem, obok przygotowania pilotów, jest też budowa infrastruktury oraz szkolenie personelu naziemnego.

Szkolenia prowadzone przez Zachód mają w pierwszej kolejności na celu przygotowanie Ukraińców do lotów na F-16, zadeklarowanych przez Holandię, Danię, Norwegię i Belgię. Pomimo prowadzonych rozmów, nie ma na razie decyzji o przekazaniu innych niż F-16 maszyn bojowych (Mirage 2000D z Francji lub Gripen ze Szwecji).

W chwili obecnej ukraińskie lotnictwo wykorzystuje posowieckie maszyny, choć z zachodnim uzbrojeniem, jak bomby szybujące z USA (JDAM-ER) i Francji (AASM) oraz amerykańskie rakiety przeciwlotnicze HARM. Pomimo dużej ostrożności w działaniach ponosi ono jednak straty. 17 maja w zestrzelonym przez Rosjan Su-27 zginął ppłk Denis Wasiluk, pierwszy zastępca dowódcy eskadry 831. Brygady Lotnictwa Taktycznego. Pojawiają się doniesienia, że samolot został zestrzelony przez rosyjski Su-35.

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. MAG 1

    "...Pomimo dużej ostrożności w działaniach ponosi ono jednak straty. 17 maja w zestrzelonym przez Rosjan Su-27 zginął ppłk Denis Wasiluk, pierwszy zastępca dowódcy eskadry 831. Brygady Lotnictwa Taktycznego. Pojawiają się doniesienia, że samolot został zestrzelony przez rosyjski Su-35..." .Nie wiem po co w dalszym ciągu pompuje się ten propagandowy balon "wunderwaffe F-16". Przecież to nie jest nic przełomowego, zostaną namierzone przez radary i spadną na ziemię jak każdy inny trafiony samolot. W ukraińskich realiach długość "przeżycia" otrzymanych F-16 będzie taka sama jak ostatnich już chyba ukraińskich Su-27 czy MiG-29. Chyba, że będzie z nimi taka "ściema" jak z Chalenrerami-2, jak pierwszy spadnie to reszta natychmiast pójdzie "na uchodźstwo". W końcu LM nie może pozwolić sobie na upadek" pijaru".

    1. Glo

      To nie 16 jest super to 120 jest fajna jesli zarcie otworza i bierki ostroznie beda wyciagac

  2. radziomb

    Zamiast A10 thunderbolt 2 i Mirage 2000 Ukraina dostanie zapewne ok 40 szt F16 z Grecji. Zaleński 2 dni temu mówił że potrzebują ok 120-130 F16 a na razie mają zakontraktowane lekko ponad 60 szt. Poza tym będa zapewne 6 szt baterii Patriot z Izaela bo dziwne że pilnie wycofuja je z eksploatacji a dostali w latach 90 - tych z .. Niemiec ! oj w lipcu na szczycie Nato w będą pewnie niespodzianki sprzetowe...

    1. kukurydza

      Tak Izrael jak Korea Pd używa(ły) starych, bardzo wyeksploatowanych zestawów Patriot, po tym jak Berlin uznał ich remonty za nieopłacalne. Zazwyczaj dysponują niezmodernizowanym radarem w najstarszej wersji i dodatkowo z wieloma "oślepłymi" modułami w antenach, których nie można zastąpić ponieważ nie są produkowane. Długie lata, te radary reanimowano przez kanibalizację wycofanych egzemplarzy. Tak więc ich wycofywanie, czy wola zastąpienia, nie dziwi, nawet jeśli komuś mogą się jeszcze przydać. W końcu sprzęt z lat 80/90 wciąż jest nowszy i lepszy od rosyjskiego złomu z lat 70tych!

    2. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

      ad. kukurydza 21 maj (13:52) Z tego co pamiętam, kupione od RFN zestawy Patriot zostały w 2014 roku poddane modernizacji. W 2014 roku zmodernizowano rakiety do standardu GEM-T, a w 2015 roku Ratheyon wprowadził cyfrowy procesor stacji radiolokacyjnej, co umożliwio stosowanie również rakiet PAC-3 MSE. Sprzedaż przez RFN Patriotów PAC-2 był podyktowany nadzieją wprowadzenia zestawów plot MEADS. Wyszło jak zawsze w RFN.

    3. Popolupo

      Zelenski potrzebuje calego kraju i narodu a nie armii.Koles nie jest politykiem.Coraz mniej ludzi za nim stoi. Budowanie obrony to budowanie SYSTEMY/ PROCEDUR latami. Koles nie ma ani skutecznej sil anty rakietowych ani zdolnosci....ani pieniadza bo logarchowie uciekli. Ukraina mowiac brzydko jest republika oligarchow

  3. Marcin12

    Ukraińcy nie mieli czasu na szkolenie pilotów, a ci rosyjscy piloci myśliwców wykonywali misje bojowe w Syrii i byli bardzo doświadczeni. . . Osiągi Su35 nie są gorsze od F16, a Rosjanie mogą stale produkować taki sprzęt. Ich fabryki samolotów znajdują się na Dalekim Wschodzie. Jeśli Ukraina będzie w stanie pozyskać tylko niewielką liczbę myśliwców, nie będzie miała szans na zwycięstwo, ponieważ jej przeciwnicy mają bardziej doświadczonych pilotów i więcej samolotów. Na tym polega problem. . . Jeśli Ukraińcy nie kupią F22 lub F35, nie wygrają wojny, nawet jeśli zamienią F16 na Su35. . . . . Rosja ma tysiące myśliwców, podczas gdy Ukraina ma tylko kilkaset starych radzieckich myśliwców i dziesiątki podarowanych F16.

  4. młodygrzyb

    Rozpoczęli szkolenie podstawowe. Czyli do lotów bojowych na F-16 to gotowi będą za kilka lat. Na Migu-29 niedawno zginał 23 letni pilot. Zapewne w pierwszym locie bojowym. Straty lotnictwa ukraińskiego są jak widać masakryczne. Brakuje im pilotów, bo maszyn i przed wojną i w czasie wojny dostawali mnóstwo. Najemników raczej już nie znajdą po hekatombie pilotów do tej pory. A ich doświadczeni piloci od lat wolą latać za zielone za granicą.

  5. Gregorius

    Ech, w Korei czy wietnamie za sterami myśliwców siedzieli ruscy... jakby nie można było powtórzyć tego manewru zanim się przeszkolą.

    1. młodygrzyb

      W Korei masz rację latali ruscy, w Wietnamie nie latali. Jest tylko jeden przypadek do tego nie do końca potwierdzony kiedy 2 ruskich instruktorów w ramach pokazu możliwości Migów -21 urządziło zasadzkę na amerykańskie samoloty. Strącili 2 F-4 osłony i samolot walki radioelektronicznej.

  6. kopacz033

    USA powinno dac te f15 co wycofuje , szczerze chamsko postepuja tacy dobzi a mogliby oddac. Mimo ze i tak daja to za malo niestety. (dziekowac ze daja ale decyzje pentagonu czy prezydenta by dac f15 z wlasnej woli i checi by moc walczyc su35 i sprawdzic jak sie sprawuja co ulepszyc od wlasnej strony )Smutne ale prawdziwe. Tak jest te ale chwala za to ale macie duze mozliwosci to boli niestety

    1. Zam Bruder

      A latać na nich i obslugiwać je będą musiały zielone ludziki ,o pardon - krasnoludki. Zapoznaj się może z jakimi problemami boryka się adaptowanie F16 do ukraińskiej służby Panie fantasto.

    2. Dawid83

      Tak niech dadzą nawet F-22, to też będą spadać jak szyszki z sosen. Zobacz co było z Leopardami Bradleyami i teraz co się dzieje z Abramsami. Połowy już nie ma! Można dawać w nieskończoność, ale jak Ukraińcy to obsadzą niedoświadczonymi załogami albo najzwyczajniej w świecie nie będą tego sprzętu szanować, to takie dawanie w nieskończoność mija się z celem.

    3. radziomb

      stare samoloty z USA są zajechane do granic możliwości, resurs jest wyczerpany. Oni w przeciwieństwie do innych armii maja kase na paliwo i ćwiczą często.

Reklama