Wojna na Ukrainie
Rosyjski przemysł zbrojeniowy z kolejną dostawą BMP-3
![BMP-3.](https://cdn.defence24.pl/2024/02/23/800x450px/2Lyq41OX5yCNuu5qQKMJjOToOleXWEDQDF1vxdF1.hpi3.jpg)
Autor. Vladislav Perminov/Flickr
Zakłady Kurganmaszzawod dostarczyły do rosyjskich Wojsk Lądowych kolejną nieokreśloną partię bojowych wozów piechoty BMP-3. Pojazdy miały otrzymać zagłuszarki, dodatkowe osłony oraz pokrycia multispektralne Nakidka.
Na poniższym nagraniu widzimy najpewniej transport wspomnianej piątej w tym roku dostawy BMP-3 z fabryki na platformach kolejowych, jaki miał miejsce w czerwcu. Widoczne na filmie wozy nie posiadają dodatkowego wyposażenia, jak zagłuszarki czy pokrycia maskujące Nakidka (te zapewne będą montowane już w przyfrontowych warsztatach). Według rosyjskich komunikatów, od teraz dostawy BMP-3 mają być standaryzowane pod kątem dodatkowego wyposażenia, jak wspomniane zagłuszarki oraz elementy pancerza dodatkowego. Zakłady KurganMaszZawod mają produkować w ciągu roku 300 tego typu pojazdów. Obok tego trwają cały czas prace nad remontami i modernizacją bojowych wozów piechoty BMP-1/2. Dotychczas w wyniku walk na Ukrainie Rosjanie mieli stracić bezpowrotnie przynajmniej ponad 300 BMP-3 (według serwisu Oryx). Kolejne kilkadziesiąt zostało w mniejszym lub większym stopniu uszkodzone.
Te środki utrudniają wykrycie pojazdów (Nakidka - przyp. red.) za pomocą urządzeń obserwacyjnych, takich jak kamery termowizyjne.
Przedstawiciel Rostec
🇷🇺 Kurganmaszzawod przekazały w tym roku piątą partię BMP-3. Ich roczną produkcję szacuje się na 300 szt. To pięć razy więcej niż Urałwagonzawod produkuje rocznie czołgów T-90M.#UkraineRussiaWar #UkraineWar #Ukraina pic.twitter.com/egRcYUrgOx
— Wojtek Kostrzewa (@wojtekfalco) June 23, 2024
BMP-3 to gąsienicowy bojowy wóz piechoty, który miał całkowicie zastąpić starsze BMP-1 i BMP-2. Pojazd wprowadzono na uzbrojenie armii radzieckiej w 1990 r., lecz upadek ZSRR sprawił, że nie wszedł do służby w tak dużych liczbach, jak poprzednicy. Uzbrojenie główne stanowi gwintowana armatowyrzutnia 2A70 kal. 100 mm. W karuzeli automatu ładowania znajdują się 22 naboje, zaś łączny zapas amunicji wynosi 40 sztuk. Z armaty można prowadzić ogień zarówno klasycznymi pociskami odłamkowo-burzącymi (ZUOF-17/19), jak i przeciwpancernymi pociskami kierowanymi rodziny 9M117 Bastion, 9M117M Kan i 9M117M1 Arkan. Te drugie pozwalają na przebicie ekwiwalentu 550-750 mm jednorodnej stali pancernej osłoniętej pancerzem reaktywnym. Umożliwia to eliminację starszego typu czołgów podstawowych w przypadku trafienia w przednią część wozu.
Szybkostrzelność praktyczna przy strzelaniu amunicją konwencjonalną wynosi 10 strzałów na minutę. Armatowyrzutnia 2A70 jest sprzężona z armatą automatyczną 2A72 kal. 30 mm i uniwersalnym karabinem maszynowym PKT kal. 7,62 mm. Kolejne dwa kaemy umieszczono na przodzie kadłuba. Załogę stanowią trzy osoby, zaś desant wynosi do siedmiu żołnierzy. Są chronieni przez pancerz o grubości do 35 mm (przód kadłuba). Jednostkę napędową stanowi silnik UTD-29M o mocy 500 KM, który umożliwia na rozpędzenie ważącego 18,7 tony pojazdu do 72 km/h na lądzie oraz do 10 km/h podczas pokonywania przeszkód wodnych metodą pływania.
![BMP-3 (zdjęcie poglądowe).](https://cdn.defence24.pl/2021/09/23/580xpx/2021/09/23/originals/hkYlUMB4o7Vm6rra6rfQmgBDPCkQK72djd344nvr.p23q.jpg, https://cdn.defence24.pl/2021/09/23/1920xpx/2021/09/23/originals/hkYlUMB4o7Vm6rra6rfQmgBDPCkQK72djd344nvr.1mcs.jpg 2x)
Autor. Vitaly V. Kuzmin/CC BY-SA 4.0