Rosjanie uderzą dalej. Nowa wersja zabójczej broni

Nowa broń to tak naprawdę lepszy zestaw kierujący (korekcji i planowania lotu) i powiększone skrzydła zwiększające powierzchnię nośną . Podobnie jak poprzednie bomby KAB z modułem UMPK przenosi je bombowiec frontowy Su-34, który uwalnia je na wysokości 9 km.

Ukraińscy śledczy podają, że szybująca bomba osiąga obecnie prędkość 70-800 km na godzinę, a zasięg został zwiększony do 95 km. Ma to umożliwiać nie tylko nękanie drugiego co do wielkości na Ukrainie miasta Charków, ale także miejscowości na południe od niego. Nosiciele takich bomb będą także mogli bombardować z bezpieczniejszej dla nich odległości.

Ukraińcy dochodzą do tych wniosków na podstawie szczątków odnalezionych bomb. Ich zdaniem zaczęły być one zrzucane w rejonie Charkowa 31 maja br. i prawdopodobnie na razie były to zrzuty testowe. Wydaje się, że wejście do pełnoskalowych działań nowej bomby szybującej to kwestia najbliższych tygodni. Do tej pory zasięgi rosyjskich bomb szybujących (zrzucanych przez Su-34) szacowano maksymalnie na 70-80 km.

Rosyjskie bomby szybujące cechują się coraz większym zasięgiem i w zasadzie dorównały już pod względem tego parametru zachodnim odpowiednikom. To broń efektywna kosztowo i trudna do przechwycenia przez środki defensywne.