Wojna na Ukrainie
Premier Łotwy: Przekażemy Ukrainie drony
Premier Łotwy Evika Silina zapowiedziała w czwartek, że jej kraj przekaże w tym roku Ukrainie drony o wartości 10 mln euro. Łączna pomoc militarna dla Kijowa w tym roku wyniesie 0,25 proc. PKB Łotwy. Władze deklarują utrzymanie tego poziomu w następnych latach.
Premier po czwartkowym spotkaniu w Rydze ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Denysem Szmyhalem poinformowała, że pierwsze bezzałogowce o wartości ok. 1 mln euro wkrótce trafią na Ukrainę - pisze agencja LETA.
Silina podkreśliła, że rząd współpracuje przy produkcji dronów na Łotwie z Ukrainą i łotewskimi firmami. Bezzałogowce zostały już przetestowane i uznano, że nadają się do użycia w walce oraz odpowiadają ukraińskim wymogom. Szmyhal wyraził nadzieję, że w tym roku oba kraje osiągną konkretne porozumienie w sprawie wspólnej produkcji dronów.
Czytaj też
Łotwa powołała koalicję dronową, która zobowiązała się do inwestowania w produkcję bezzałogowców, by dostarczać urządzenia oraz ich części na Ukrainę. Wśród zobowiązań jest też m.in. testowanie dronów i szkolenie żołnierzy. W tym roku wartość łotewskiej pomocy militarnej dla Ukrainy wyniesie ok. 0,25 proc. PKB tego kraju. „Łotwa jest zdecydowana, by utrzymać takie roczne wsparcie w 2025 i 2026 r.” - oświadczyła premier Silina.
Zapowiedziała też, że nowy pakiet pomocy militarnej dla Ukrainy jest przewidziany jeszcze w kwietniu. Łotwa przeznaczy też łącznie 10 mln euro na zakup amunicji w ramach czeskiej tzw. koalicji amunicyjnej.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie