Wojna na Ukrainie
Marder na wojnie. "Koń roboczy" grenadierów pancernych broni Ukrainy
Pozostające nieco w cieniu M2A2 Bradley bojowe wozy piechoty Marder-1A3 w ostatnim czasie odgrywają coraz większą rolę w ukraińskich operacjach defensywnych i ofensywnych. Są dwa powody tego stanu rzeczy. Po pierwsze, wozów bojowych Marder jest w SZU coraz więcej, po drugie, przekazywane są coraz większej liczbie jednostek, dlatego pojawiają się na różnych odcinkach frontu. Przykładowo Mardery biją się już nie tylko w Donbasie, ale również w obwodzie kurskim.
(Od Redakcji: BWP Marder 1 był od lat 70. XX wieku podstawowym uzbrojeniem niemieckiej piechoty zmechanizowanej, czyli grenadierów pancernych, obecnie został częściowo zastąpiony przez BWP Puma. Choć Niemcy zezłomowali lub sprzedali większość z wyprodukowanych pierwotnie dla Bundeswehry ponad 2 tys. wozów, część zachowanych pojazdów jest przekazywana Ukrainie).
Siły Obrony Ukrainy, przygotowując się do ofensywy w połowie 2023 r.,w oczywisty sposób liczyły na sprzęt zachodniej produkcji, w tym bojowe wozy piechoty typu M2A2 Bradley, CV90, czy właśnie Marder-1A3, które z założenia stanowić miały pięść pancerną piechoty w batalionach desantowo-szturmowych i zmechanizowanych. W ówczesnym czasie wozów tych było jednak mało, większe ilości zaczęły pojawiać się już po letniej ofensywie zaporoskiej. Podobnie było z Marderami, które w większej ilości zaczęły spływać na Ukrainę dopiero w ciągu ostatnich miesięcy. Niemiecki rząd federalny dość długo zwlekał ze zgodą na przekazywanie bojowych wozów piechoty Marder. W oczekiwaniu na ten krok firma Rheinmetall już wiosną 2022 r. rozpoczęła na własny koszt remonty należących do niej wozów, w oczekiwaniu na zgodę na transfer lub federalne zamówienia. Jednak dopiero w styczniu 2023 r. rząd federalny zdecydował o przekazaniu Ukrainie pierwszej partii liczącej 40 bojowych wozów piechoty Marder-1A3. W efekcie zamówień do SZU zaczęły w 2023 r. trafiać odremontowane Marder-1A3, pochodzące zarówno z zasobów Bundeswehry, jak i przemysłu.
Wraz z deklaracją zaczęto przygotowywać ukraińskie załogi wozów. Od końca stycznia 2023 r. szukano osób które służyły na Marderach i odznaczały się znajomością języka rosyjskiego lub ukraińskiego i mogły udzielić wsparcia procesowi szkolenia ukraińskich załóg w Niemczech. Pierwsi ukraińscy żołnierze przybyli do Kolonii w ostatnich dniach stycznia. Miejscem szkolenia załóg Marderów był poligon Bundeswehry w Munster w Dolnej Saksonii. Szkolenie zaplanowano na około ośmiu tygodni, ale zostało skrócone, bowiem późniejsze informacje mówiły już o bardzo intensywnym, sześciotygodniowym kursie, po sześć dni w tygodniu i 12 godzin na dobę. Później, w ramach misji EUMAM, ukraińskie załogi Marderów szkolono na poligonie w Klietz w Saksonii-Anhalt.
Pierwsza partia 40 wozów Marder została wysłana na Ukrainę w marcu 2023 r. Tyle pojazdów wystarczyło, żeby uzbroić w bwp Marder batalion zmechanizowany 82, BDes-Szt i skierować kilka wozów do 199. Centrum Szkolenia WDSz. Partię kolejnych 40 Marderów Niemcy, w ramach tzw. mechanizmu Ringtausch, przekazały Grecji w zamian za przekazanie Ukrainie eks-niemieckich BMP-1A1 Ost. Trzeba stwierdzić, że opóźnienia w przekazywaniu Marderów Ukrainie miały swoje podłoże polityczne, bowiem sprzeciwiał się mu kanclerz Olaf Scholz i jego macierzysta partia SPD, mimo, że za transferem bwp dla Kijowa opowiadały się inne partie polityczne.
Mimo tych obstrukcji, w ciągu 2023 r. przekazano SZU kolejne partie Marderów. Uważa się, że obecnie SZU otrzymały już 140 bwp Marder-1A3. W I półroczu 2025 r. przekazanych ma zostać kolejnych 20 wozów Marder. W czerwcu 2023 r. otwarto niemiecko-ukraiński zakład remontowy na Ukrainie, co ułatwiło proces remontów i napraw uszkodzonych wozów Marder.
Początkowo Mardery miały otrzymać Wojska Desantowo-Szturmowe. Jako pierwszy przezbrojono batalion (?) 82. BDes-Szt, a potem batalion (?) 25. BPow-Des. Z czasem Mardery przekazywano również innym jednostkom. Liczba ukraińskich Marderów w stosunku do liczby użytkowujących je jednostek pozwala przypuszczać, że obecnie przezbrajane są nie całe bataliony, ale w niektórych przypadkach pojedyncze kompanie. Przykładowo wozy bojowe Marder-1A3, otrzymane prawdopodobnie w lipcu 2024 r., w 225. batalionie szturmowym służą w kompanii zmechanizowanej (Механізована рота 225 ОШБ на Мардерах). Dowódca kompanii zmechanizowanej batalionu, kapitan Tarasow, ps. „Tankist”, nie szczędzi Marderowi dobrych słów, określając go mianem mini-czołgu, prostego w obsłudze, dobrego wozu piechoty, którym nauczył się kierować w trzy dni. Mardery otrzymała, najpewniej w lecie 2024 r., „Stalowa Setka”, czyli 100. Brygada, przezbrajana z marca z jednostki OT na zmechanizowaną. W tym wypadku nie ma już pewności czy przezbrojono cały batalion, czy na przykład tylko kompanię, albo dwie, w jednym z trzech batalionów zmechanizowanych brygady.
Marder-1A3 jest ceniony przez ukraińskie załogi za dobre opancerzenie, relatywnie dużą siłę ognia, w tym amunicją przeciwpancerną, prostotę obsługi i wysoką mobilność (manewrowość). Czołowy pancerz ma chronić przed małokalibrową armatą 30 mm, a więc główną bronią BMP-2, natomiast małokalibrowa MK20 RH202 20 mm ma być z kolei skutecznym orężem przeciwko piechocie i lekko opancerzonym celom, charakteryzując się przy tym dużą celnością.
Na Ukrainie część wozów bojowych Marder otrzymała stałe, część składane siatki antydronowe, niektóre wozy dookólne pancerze klatkowe, a wybrane egzemplarze montowane różnego rodzaju przeciwdronowe zestawy WRE. Mimo tego wciąż można zaobserwować też „gołe” wozy bojowe, bez żadnego pancerza klatkowego, czy antydronowego. Problemem obsługi ukraińskich Marderów jest natomiast brak części zapasowych.
Debiut w kampanii zaporoskiej latem 2023 r. nie wypadł dla wozów Marder nazbyt korzystnie, co wiązało się z niedogodnymi warunkami operacyjno-taktycznymi w jakim przyszło im walczyć. Wprowadzona z odwodu 82. BDes-Szt, na której wyposażeniu były Mardery, nie weszła do boju – jak zaplanowano – już po uzyskaniu przełamania linii frontu, w celu poszerzenia wyłomu i wejścia w przestrzeń operacyjną przeciwnika w rejonie Tokmaku, ale czołowo nacierała na Robotyne i Werbowe, atakując przez rozległe pola minowe, pod silnym ogniem środków przeciwpancernych wroga i jego dronów uderzeniowych FPV. Mardery z 82. BDes-Szt operowały na kierunku zaporoskim od września 2023 r. do lutego 2024 r. ponosząc straty. W tym okresie porażonych zostało co najmniej osiem wozów.
Od marca do sierpnia 2024 r. kolejne straty przypadły na operacje obronne na kierunku donieckim, głównie w rejonie Awdijiwki, potem Pokrowska. Na tym kierunku aktywne były Mardery batalionu 25. BPow-des i prawdopodobnie zniszczone wozy na tym obszarze były właśnie z tej brygady. Korzystając z dobrego opancerzenia Mardery wspierały działania grup szturmowych, co sprowadzało się zazwyczaj do podwiezienia grupy szturmowej na pozycje, ewentualnie jej późniejszej ewakuacji. Wszystko odbywało się pod ogniem artylerii i w zagrożeniu atakami dronów FPV, co w efekcie prowadziło do działań małymi grupami szturmowymi i zazwyczaj zaledwie hednym luc dwoma wozami . Znany jest ciekawy epizod z jesieni 2023 r., który miał miejsce w rejonie Nowohrodiwki pod Pokrowskiem, kiedy Marder miał operować w tandemie z czołgiem, ale najechał na minę przeciwpancerną. W efekcie uszkodzony wóz bojowy piechoty porzucono, ale załoga i desant wyszły z Mardera bez szwanku. 25. BDes-Szt na kierunku awdijiwskim, a obecnie pokrowskim, walczy po dziś dzień.
Nowy etap zastosowania bwp Marder zaczął się w sierpniu 2024 r. wraz z ofensywą kurską, bowiem niemieckie „kuny” odegrały ważną rolę w I fazie tej ofensywy. Mardery przydzielone do działań ofensywnych należały nie tylko do WDSz, a więc 82. i 95. brygad des-szt, ale też do przydzielonego im operacyjnie, w celu przełamania linii frontu, 225. samodzielnego batalionu szturmowego. 225 batalion szturmowy otrzymał wozy Marder-1A3 prawdopodobnie w lipcu i skutecznie zastosował je w pierwszych dniach ofensywy.
Jak wspomniano pozostałe bwp Marder należały do 82. BDes-Szt oraz do 95. BDes-Szt. Pierwsza dysponowała tymi wozami od dawna, ale druga otrzymała je na wyposażenie przed ofensywą kurską, prawdopodobnie wiosną lub latem 2024 r.
Mardery 95. BDes-Szt z dobrej strony pokazały się w czasie walk o miejscowość Mała Loknja. Z tego epizodu mamy relacje narracyjne i film wideo, które dotyczą bezpośredniego udziału jednego bwp Marder w walkach o więzienie. Marder wspierał grupę szturmową armatą RH202, ostrzeliwując z bliska pozycje przeciwnika, skruszył też betonowy mur torując drogę grupie szturmowej.
Ten drobny w zasadzie epizod został wykorzystany do chwalenia bwp Marder przez samego dowódcę 95. Brygady. „Trzeba oddać należne Marderom. Pracowały na Kurszczyźnie, jak kosiarki – „rozbijały” budynki, gdzie siedzieli Rosjanie. Gdyby nie ta technika, nie wiem czy zająłbym Małą Loknję. To znaczy, pewnie wziąłbym, ale to wszystko zajęłoby więcej czasu” – stwierdził dowódca 95. Brygady, płk. Ołeh Apostoł. Inny film wideo z obwodu kurskiego – prawdopodobnie z pierwszej fazy ofensywy - pokazuje działania innej pary bwp Marder-1A3, gdzie wozy bojowe działają dynamicznie, stawiając na siłę ognia, szybkość i manewrowość.
Obecnie Mardery weszły na uzbrojenie dwóch brygad piechoty morskiej, najprawdopodobniej wyposażono jednak tylko po jednej kompanii. Jeśli chodzi o 38. BPM to wozy Marder otrzymała kompania desantowo-szturmowa, która wcześniej miała przez długi czas na wyposażeniu gąsienicowe, przegubowe transportery BvS 10 Viking. W przypaadku 36. BPM Mardery otrzymał 1. batalion piechoty morskiej, bijący się w obwodzie kurskim. W II połowie grudnia Mardery 1. batalionu zaczęto wykorzystywać bojowo na linii frontu, m.in. do działań szturmowych i ewakuacji rannych.
Według portalu Oryx i stanu na 20 grudnia 2024 r. udokumentowano stratę 36 wozów bojowych Marder-1A3, w tym za zniszczone bezpowrotnie uznano 21 wozów Marder, trzy uznano za uszkodzone, siedem za uszkodzone i porzucone, jeden za porzucony, a cztery przejęte przez Rosjan.
Rosjanom udało się przejąć lekko uszkodzone i porzucone Mardery, które po ewakuacji na tyły i remoncie polowym, pozostały „na chodzie”. Jeden ze zniszczonych bwp Marder w lutym 2024 r. pod Siewerne, na zachód od Awdijiwki (kierunek awdijiwski, obecnie pokrowski), z numerem taktycznym 323, pokazywany był w maju br. na Pokłonnej Górze w Moskwie na propagandowej wystawie zdobycznego sprzętu NATO.
Aneks
Jednostki SZU mające na wyposażeniu bwp Marder-1A3 (stan na grudzień 2024 r.)
Wojska Desantowo-Szturmowe
- Samodzielna Brygada Powietrznodesantowa
- Samodzielna Brygada Desantowo-Szturmowa
- Samodzielna Brygada Desantowo-Szturmowa
- Centrum Szkoleniowe WDSz
Wojska Lądowe
- Samodzielna Brygada Zmechanizowana
- samodzielny batalion szturmowy
- samodzielny batalion szturmowy
Piechota Morska
- Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej
- Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej
Chasim
Koń roboczy? To już chyba propaganda? Jakim koniem ma być sprzęt w ilości lekko ponad 100 dostarczony przez kilka lat? Koniem roboczym są BWP-1 które otrzymali od Polski i innych krajów byłego bloku wschodniego itp, ewentualnie bradleye ale nie to...
kurczak
Bradleye to się trochę wyczerpały. Ot zużycie materiału.
TakToWidzę
kurczak Ot zużycie materiału to w przypadku sowieckich dziesiątek tysięcy "odpowiedników" tych maszyn nie sądzisz?
MiP
Fico poleciał do Moskwy i wyszedł za mąż za Władimira a dzisiaj mają miesiąc miodowy
Rusmongol
"To pięciogwiazdkowy hotel z restauracją Michelin w centrum Hanoi" - wskazano, zaznaczając, że premiera "zdradziły" charakterystyczne zasłony i zabytkowy telefon na stoliku kawowym.Słowackie media zaznaczają, że doba w apartamencie kosztuje ponad sześć tysięcy euro. ......czyżby fico wydawał kieszonkowe od Putina?