Reklama

Wojna na Ukrainie

Biały Dom czeka na informacje o ataku

Autor. nexta/ X

Amerykanie nie wiedzieli o śmiałym ataku wojsk ukraińskich na obwód kurski. Czekają na informacje z Kijowa.

Rzeczniczka Białego Domu , Karine Jean-Pierre mówi wprost o braku szerszej wiedzy po amerykańskiej administracji na temat ataku przeprowadzonym przez Ukraińskie Siły Zbrojne. Amerykanie czekają na jakiekolwiek informacje z dowództwa w Kijowie.

Reklama

We wtorek ukraińska armia najprawdopodobniej w sile 300 żołnierzy wspartych czołgami i wozami bojowymi wkroczyła na terytorium obwodu kurskiego.

Czytaj też

Główna grupa Ukraińców przemieściła się w kierunku Rylska, zdobywając dwie pobliskie wsie Leonidowo i Zielienyj Szlach. Rosyjscy korespondenci wojenni podali, że oddziały ukraińskich sił zbrojnych dotarły do przedmieść Korieniewa, jednak nie jest to potwierdzona informacja. Pomimo paniki ze strony korespondentów wojennych ukraińskie siły zbrojne nie wkroczyły jeszcze (a być może nawet nie próbowały) do samej Sudży
Portal Meduza

Amerykanie dotychczas bardzo skrupulatnie pilnowali wykorzystania ich sprzętu w akcjach ofensywnych, na niektóre proponowane akcje nawet nie wyrażali zgody.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Dudley

    Mam nadzieję że w razie wojny, my będziemy traktowani przez jankesów znacznie lepiej. Bo to wgląda tak jak by dać ofierze świadomość i broń, ale związać jej ręce, i to przez przyjaciela. Jak się matakich przyjaciół, to wrogów już nie potrzeba.

    1. Chyżwar

      I dlatego zamiast samemu sobie na złość głupio blokować umowę na Homary "K" powinno się podpisać ją w te pędy. Zauważ że Koreańczycy, którzy są bliskimi sojusznikami USA i byli nimi znacznie dłużej niż my prócz tego, co produkują sami nie polegają tylko na amerykańskim uzbrojeniu. Przykładem jest choćby ich lotnictwo. Gdzie są otwarci na współpracę z Europą. Biorą od niej Taurusy. Biorą Meteory. Biorą AIM-132. Oni dobrze wiedzą, że dywersyfikacja to jest bardzo dobra rzecz.

    2. MiP

      Koreańczycy budują swoje samoloty itp bo mają technologię którą kiedyś chyba dzielili się z nimi amerykanie.Z nami niczym istotnym się nie chcą podzielić,pamiętam jak było tyle zachwalania że za wybranie Patriota będziemy produkować pociski niskokosztowe do wyrzutni Patriot a co wyszło ? łaskawie pozwolą nam klepać kontenery startowe.A od Koreańczyków być może dostaniemy technologie produkcji rakiet 80 km ale o 300 km nie ma mowy

    3. Chyżwar

      @MiP Koreańczycy latami pracowali, żeby dzisiaj być tam gdzie są. Myśmy przez trzydzieści lat z okładem woleli zbijać bąki. Więc pretensję proszę kierować do byłych decydentów. Obojętnie z jakiej opcji by oni nie byli. Natomiast jeśli chodzi o dzielenie się technologią, poza nielicznymi wyjątkami każdy jest niechętny. A jest niechętny bo nie po to sobie coś opracował sam, żeby się tym dzielić. Zrobił to dlatego, żeby zarabiać. W naszym przypadku bodajże jedyny taki wyjątek to Wielka Brytania. Ale i oni niczym by się nie podzielili, gdyby byli w stanie dostarczyć nam tyle CAMM-ER ile chcemy kupić.

  2. Konradkuch

    Jakoś nie chce mi się wierzyć że USA nie wiedziało o ataku, taką akcję się planuje jakiś czas. No ale co mają powiedzieć Stany powiedzieć Rosji?że wiedzieliśmy wszystko o waszym położeniu i jakości oddziałów lecz zapomnieliśmy powiedzieć że będziecie atakowani na tych pozycjach?

  3. Prezes Polski

    Bardzo dziwna i zagadkowa operacja. Właściwie nie wiadomo o co chodzi. Może to tylko dywersja obliczona na skompromitowanie władz Rosji, może chcą odciągnąć jakieś siły sowietów z innych odcinków frontu, a może Ukraińcy cha dojść np. do Kurska, może zająć elektrownie atomową, do której mają obecnie ok. 50km. To by dopiero było...

  4. szczebelek

    Dlaczego Ukraińcy nie powiadomili USA? Może dlatego, że Austin by zadzwonił do FR przed atakiem...

Reklama