Reklama

Siły zbrojne

ORP Kormoran wyszedł w morze [FOTO]

Stocznię Remontową Shipbulding S.A. w Gdańsku po raz pierwszy opuścił nowy polski niszczyciel min ORP „Kormoran” (601). 

Tym samym Kormoran wszedł w etap prób morskich. Rozpoczęły się one z dwutygodniowym opóźnieniem, jako że według planów miały się one zacząć do końca czerwca br. W pierwszym etapie testów morskich prowadzonych na wodach Zatoki Gdańskiej, wszechstronnym próbom poddany zostanie układ napędowy okrętu, który jako pierwszy w naszej flocie napędzany jest przy pomocy pędników cykloidalnych Voith-Schneider. W kolejnych tygodniach jednostka ta będzie wielokrotnie wychodziła w morze w celu sprawdzenia funkcjonowania poszczególnych urządzeń i systemów okrętowych.

Kormoran
Fot. Andrzej Nitka/Defence24.pl

Budowa tego okrętu o numerze stoczniowym 258/1, realizowana jest w ramach programu Kormoran II przez konsorcjum w którym poza stocznią Remontową Shipbulding wchodzi Stocznia Marynarki Wojennej w upadłości likwidacyjnej w Gdyni oraz OBR Centrum Techniki Morskiej S.A., również z siedzibą w Gdyni.

Kontrakt między konsorcjum a Inspektoratem Uzbrojenia na realizację pracy rozwojowej dotyczącej zaprojektowania i budowy prototypowego niszczyciela min został podpisany 23 września 2013 r. Uroczyste cięcie pierwszych blach pod jego budowę nastąpiło 25 kwietnia 2014 r., położenie stępki odbyło się równo w rok od podpisania kontraktu, zaś wodowanie i chrzest 4 września 2015 r. Według aktualnych planów odbiorcy ma zostać przekazany do końca 30 listopada br. Umowa zawiera również opcję na budowę dwóch jednostek seryjnych, które mogą wejść do służby w latach 2019 i 2022 - pod warunkiem, że próby odbiorcze zakończą się pomyślnie.

Kormoran
Fot. Andrzej Nitka/Defence24.pl

Niszczyciel min „Kormoran”  został zbudowany z importowanej z Francji stali amagnetycznej. Wyporność okrętu wynosi 850 t, wymiary 58,50 x 10,30 x 2,70 m, zaś prędkość maksymalna 15 w. Napędzany jest on przez 2 silniki wysokoprężne MTU 8V369TE74L przy pomocy dwóch pędników cykloidalnych Voith-Schneider, które odpowiadają również za sterowanie jednostką. Jego załoga liczyć ma 45 marynarzy + 6 miejsc dodatkowych.

AN

 

 

Reklama

Komentarze (44)

  1. Pogadał i tyle

    Dla mnie to skandal że zniszczli flotylle w Helu .Wszystko przenieśli do Gdyni.Statki przechwytujące zanim wyjdą w morze z Gdyni tracą godzine zanim dotrą do Helu lub na otwary akwen Morza Bałtyckiego.Nie może być takiego zagęszczenia okrętów z jednym miejscu to nie do pomyślenia.

  2. Lucjan

    Jaki żal, po co nam nowoczesny niszczyciel min? Będziemy przeczesywać mierzeje helską w poszukiwaniu min? Śmiech na sali, tak samo jak okręt patrolowy niewykrywalny przez radary. Hehehe.

  3. kamil82

    a kiedy okręty podwodne ???

  4. A_S

    Czy ktoś obyty z marynarką jest w stanie wytłumaczyć laikowi na diabła te nasze morskie projekty mają wszystkie na pierwszym miejscu zwalczanie min, a jeśli chodzi o uzbrojenie to ręczną wyrzutnie co najwyżej ? Jak dla mnie to na okręcie tej wielkości parę wyrzutni rakiet by się zmieściło. Nic dziwnego, że amerykanie śmieją się z nas w programach tv, że domagamy się siatek na komary do naszych łodzi podwodnych. Pośpieszy ktoś z sensownym wytłumaczeniem ? A może na nasze bajorko warto byłoby puszczać tanie drony, coś w stylu Warmate tylko pod wodę.

    1. czarny

      Bo na Bałtyku najprościej i najtaniej wyeliminować MW przeciwnika właśnie minami. I nikt z NATO (USA) nic nam nie przyśle w razie W, bo jak, po minach do brzegu?

    2. bender

      Zwalczanie min to nasza specjalizacja w NATO, tak sie zadeklarowalismy i mamy calkiem chytre rozwiazania

    3. matbosman

      Bo jesteśmy w NATO akurat w tej działce najlepsi i mamy swoje własne skuteczne technologie?

  5. Plush

    W takim tempie to jak trzeciego zbudują to tego pierwszego złomować będzie trzeba. MW to farsa

    1. Dan Teal

      Przecież tempo całkiem dobre, co ty gadasz? Po prostu pieniędzy nie ma na szybsze i większe zamówienia. 2 lata na budowę jednostki to porządne tempo.

    2. xawer

      Chyba pozajączkowało Ci się ze Ślązakiem(czy jak tam się ten "wielofunkcyjny" okręt RP ostatecznie nazywa):-) Tempo budowy Kormorana imponujące! Oby tylko działało to będziemy mieli jedną z najnowocześniejszych flot przeciwminowych na świecie(może by coś sprzedać?)!

  6. jaśko szach mat

    Szanowny panie GTC ludzie prubują Wytumaczyć MW że się boją i chcą okrętòw bojowych choć by jednego I to tyle

  7. jaśko

    Mogę w trakcie konfliktu nie ma potrzeby odblokowania portu No hyba że chcesz mieć cele Kumasz ziom

    1. racjus

      Czyli zamykamy się w naszym porcie i siedzimy? Widzisz jest mały problem. Bo wtedy do naszego portu nie zawiną statki, nie ma ropy, nie ma LNG, nie ma nawet żarcia bo wszytko musimy importować drogą lądową a to może nie wystarczyć w 100%. Druga rzecz to, że drogą morską nie przyjdzie żadne wsparcie, nawet zaopatrzenie, koce, medykamenty itd. Trzecia rzecz to jak będziemy siedzieć w porcie to po co nam statki? Czwarta sprawa to jak będziemy siedzieć w porcie to ktoś inny będzie sobie pływał po Bałtyku, a to oznacza, że to on będzie mógł sobie sprowadzać zaopatrzenie i on będzie miał swobodę podesłania nam grupki turystów, np. do portu. A ja bym jednak zaminował Bałtyk na wejściu do cudzych portów a żeby to zrobić to najpierw muszę wyjść z własnego portu. Kumasz ziom?

  8. GTC

    99% z was powinno iść pograć w pokemony.Tego się nie da czytać co wy piszecie!!!Niszczyciel min jako okręt uderzeniowy?On i 2 następne ma zastąpić okręty muzeum proj 207FM.850t na bałtyk jest w sam raz.Odpalcie google maps i zobaczcie jaki bezkresny jest bałtyk.Pokolenie Gimbaza nie wróży nic dobrego przyszłej Polsce.

  9. Waldi D.

    Oby tylko nie było sztormu.

  10. rcicho

    Teraz nalezy Rosjanom dostarczyć jakies miny morskie i poprosic zeby ich uzywali w ewentualnej wojnie z nami a nie rakiet ziemia-woda ktorymi naszpikowana jest rosyjskie siły obrony wybrzeża. Rosjanie na pewno nas zrozumieja.

    1. Trolhunter

      Nic im nie trzeba dostarczać, miny maja zarowno trałowce typu 1265 jak i małe typu 10750 (oba typy stacjonujące w Kaliningradzie) jak i okrety podwodne Kilo.

    2. czarny

      ile kosztuje mina, a ile iskander?

  11. Anty Rus

    Że się tak zapytam do czego nam taka jednostka ? Kasa wylana w błoto... a ZERO pożytku z takiej jednostki.

    1. zx

      Nie zapominaj o głównym(i chyba jedynym) celu powstawania takich jednostek w Polsce - przez ponad dekadę można utrzymać na kroplówce jakąś stocznię.

    2. czarny

      Gdyby nie trałowce, Ruskie jednym okrętem zaminowali by porty i uziemili całą naszą marynarkę, oraz odcięli Polskę od transportów morskich z NATO. Ale oczywiście masz prawo do swojej opinii...

  12. jaśko

    Navy jak chcesz trałowce to Kup se kutry trałowe od rybakòw To to samo a ten działa inaczej Genuszu tytanie inteligencji lukni do wikipedi

  13. Er989en

    Chyba cywilne stocznie budują większe jachty tak czy inaczej dobrze ze coś drgnęło

  14. madafaka

    Zdoła dopłynąć z powrotem?

  15. NAVY

    Serce się raduje a dusza śpiewa na widok nowego okrętu zbudowanego w naszej stoczni ! Akurat za tydzień będę się wylegiwał nad zatoką i wpatrywał owego ptaszyska może wypłynie i go złowię obiektywem.... Szkoda tylko,że opcja mówi o 3 okrętach a nie o większej ilości sztuk dla zastąpienia wszystkich trałowcow obu typów !

  16. DARO

    Uważam, iż trzy okręty przeciwminowe Kormoran polskiej MW wystarczą- NIE POTRZEBA DODATKOWO PRZECIWMINOWYCH CZAPLI- LEPIEJ WIĘCEJ MIECZNIKÓW!!!

  17. jaśko

    Koszt efekt tragedia Ludzie to widzą. i nie muszą być eksoertami

    1. racjus

      Możesz doprecyzować o jaki efekt chodzi? Mam nadzieje, że nie opierasz swojego wywodu tylko o fakt, że uzbrojenie Kormorana to WKM-y i armata Wróbel II?

  18. [sic!}

    Ciekawe jak się sprawdzi Poza niemieckimi jednostkami od Lurssena nikt inny chyba już nie buduje trałowców ze stali amagnetycznej na świecie, a taki był właśnie wymóg IU w przetargu

    1. ybft

      gdyby był odporny na rakiety-to moooże miał by sens. a tak to UKRADZIONO MOJE PODATKI!!

  19. GTC

    Ile razy jeszcze się zapytacie ile kosztuje?i czemu ta rufa czarna i czemu nie ma trytona 35mm.I zapomniałem o krzywych blachach które są lepiej pospawane niż konkurencja.Czarna rufa-bo spaliny na linii wodnej,koszt to 400MLN za 1szt,tryton 35mm bedzie zamówiony po próbach na orp Kaszub.Blachy wyginają się podczas spawania pod wpływem ciepła.

    1. anakonda

      dzieki ale nie obrazaj sie o takich detalach nie kazdy wie stad te pytania i po to jest to forum aby uzupełnic braki wiedzowe

    2. ---

      U innych się nie wyginają ;). Zauważ, że jedne są bardziej pofalowane, a inne mniej, a to pozwala jakąś dyskusję na ten temat podjąć.

  20. oli tt

    Zawsze mnie intrygowało pokrycie statków polskich -ruskich i zachodnich...u nich burty gładkie a u nas pofalowana blacha... albo malowanie anten i radarów...na zachodzie w kamuflarzu u nas białe albo szare na zielonym głuszcu-sokole.... nie mówiąc o ilości anten w okręcie o budowie,,stealth,,... niestety u nas kamuflarz traktuje sie jako rozrywke pod publike...nawsadzać w drawsku patyków w hełmy i udawać kamuflarz..a twarze białe albo szachownice albo flagi biało czerwone na kamuflarzu...widoczne z kilometra

    1. rydwan

      niestety masz racje nie bedzie rygoru to nie bedzie przyzwyczajenia i w razie w skonczy sie jak w 39 wielka kleska przez taki drobny szczegół !!!

    2. ---

      Dokładnie! Blachy spracowane jakby pływał już 20 lat. Porażka.

  21. Jegor

    Mamy to na co przeciwnik pozwala

  22. porażony

    Siła obronna tego okrętu jest PORAŻAJĄCA!

  23. sorbi

    mała ciekawostka - oprócz Wróbla (a później Trytona) ma mieć zamontowane: "trzy wielkokalibrowe karabiny maszynowe 12,7 mm. – W pierwotnych planach były dwa. Zasugerowaliśmy jednak montaż trzeciego na rufie, która często na okrętach jest słabiej broniona – wspomina kmdr por. Sikora".

    1. były_kanonier

      Bo to będzie niszczyciel min z funkcją patrolowania.

  24. krajan

    Mamy przykład jak politycy i wojkowi decydenci szastają pieniędzmi polskich podatnikow Wydano 300 mil USD za mala lajbe, do tego nie wpelni uzbrojona, przeplacajac wielokroć wg. sredniej swiatowej wartości podobnej klasy okretow USA buduja serie uniwersalnych okretow, również spełniających zadania niszczyciela min, dwukrotnie dłuższego, trzy krotnie szybszego, o dwukrotnie mniejszej stalej zalodze, w pełni uzbrojonego np. w dzialo 75 mm czy wyrzutnie torped, sonary do zwalczania i wykrywania min czy okretow podwodnych, za nizsza cene niż to wykonaly polskie zakłady Dlaczego mamy wielokrotnie przeplacac, by ratować nisko wydajne grupy zawodowe, tylko dlatego ze sa polskie W tej sytuacji nigdy nie naucza się pracować nowocześnie i wydajnie, bo niby po co to maja się wysilać jeśli politycy za poparcie wyborcze sa wstanie ich przekupić Czy pan min Maciarawicz odpowie na to pytanie, jakie on i jego rząd podejmie działania by temu przeciwdzialac zachowując piorytet produkcji w Polsce

    1. on

      Gdzie wydali Ci 300 $mln? Nie umiesz czytać ani nic nie rozumiesz.

    2. kapitan nemo

      ale ta kasa o ktorej mowisz to koszty badan, rozwoju projektu i wyprodukowania prototypu. maja teraz projekt, doswiadczenie i technologie do wyprodukowania kolejnych. dopiero koszt 2-go i kolejnego mozesz porownywac do kosztow za sztuke tego amerykanskiego okretu. gdzie w dodatku produkujac statki w pl do budzetu wraca to, co panstwo skroi z producenta w postaci podatkow. no i do tego mozesz ta lajbe probowac sprzedac za granice. tym sie roznia badania i rozwoj wlasnej konstrukcji od kupna gotowego statku, ze najpierw ponosisz duze wydatki na inwestycje, ktore potem sie zwracaja, a rozwoj konstrukcji trwa latami. cos mi sie wydaje, ze mendia w taki sposob - czyli uczciwie - tej sprawy nie opisuja.

  25. wojo

    Czy główną bronią na Bałtyku będą miny? Od kiedy pamiętam to nasza Marynarka posiadała w dużej ilości trałowce,kutry i niszczyciele min.Praktycznie żadnych ofensywnych okrętów z prawdziwego zdarzenia.

    1. rozczochrany

      Jedną z najbardziej niebezpiecznych i skutecznych broni na Bałtyku są i będą miny. Obok okrętów podwodnych, nabrzeżnych jednostek rakietowych i samolotów bojowych. Taka charakterystyka akwenu. Głównie "inteligentne miny" które leżą na dnie, a nawet się w nie wkopują. Kiedy w pobliżu przepływa statek lub okręt, porównują jego pole magnetyczne i dźwięki wydawane przez śruby z bazą danych i identyfikują cel. Następnie od miny oddziela się pod-pocisk w postaci lekkiej samonaprowadzającej się torpedy i eksploduje pod kadłubem okrętu. Jest też dużo starych min. Minami też można przy pomocy okrętów podwodnych zaminować porty przeciwnika w czasie pokoju.

    2. pezet

      Bo trzeba to całe towarzystwo gdzies zaokrętować a wiadomo, że najlepsza ściema na służbie to na niszczycielu min.

Reklama