Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Antonow modernizuje flotę ciężkich transportowców An-124

Koncern Antonowa rozpoczął modernizację wszystkich 7 posiadanych maszyn An-124 Rusłan. Latające od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku ciężkie transportowce otrzymają silniki nowej generacji firmy Motor Sicz oraz cyfrową i zachodnia awionikę firmy Esterline CMC Electronics.

Siedem samolotów An-124 Rusłan, wraz z pojedynczym egzemplarzem An-225 Mrija stanowią jedyną w swoim rodzaju flotę maszyn transportowych o wyjątkowych możliwościach należącą do koncernu Antonowa. Zdolne do przewozu najcięższych i największych ładunków, są nieustannie eksploatowane. Wykorzystanie każdego z tych samolotów jest zakontraktowane na rok lub dwa w przód. Dlatego dotąd nie podlegały one modernizacji, reprezentując standardem technicznym możliwości sprzed trzech dekad.

Obecnie koncern Antonow zdecydował się na ich modernizację i systematyczne doprowadzenie wszystkich siedmiu posiadanych samolotów An-124 Rusłan do nowego standardu. Prace mają pójść w stronę poprawy parametrów lotu, żywotności i ekonomiki pracy silników oraz unowocześnienia awioniki. W tym zakresie zdecydowano się na pójście drogą przetarta przez prototyp An-124-100M w którym zastosowano m. in.  elementy zachodniej awioniki, takie jak radar pogodowy firmy Honeywell czy nowoczesna nawigację INS/GPS.

An-124 Antonow
Obecnie wnętrze kabiny An-124-100, mimo redukcji załogi z 4 do 3 osób nie grzeszy nowoczesnością - fot. J.Sabak

Na mocy umowy zawartej podczas wystawy lotniczej Farnborough 2016 samoloty An-124-100 otrzymają cyfrową awionikę firmy Esterline CMC Electronics w skład której wejdą wyświetlacze wielofunkcyjne MFD-2068 wraz z systemem zarządzania lotem (Flight Management System - FMS) typu CMA-9000 oraz odbiornikiem GPS CMA-5024. System złożony z FMS typu CMA-9000 i wyświetlaczy MFD-3068 ma również stanowić standard dla produkowanych przez Antonowa samolotów pasażerskich i specjalistycznych An-148/158 oraz nowej maszyny transportowej An-178. Zastosowanie komponentów tego popularnego, kanadyjskiego producenta ma zwiększyć atrakcyjność samolotów Antonowa na rynkach zagranicznych i obniżyć koszty eksploatacji.

Istotne zmiany zachodzą również w zakresie układu napędowego samolotów An-124-100. Na mocy podpisanej w ostatnim czasie z zakładami Motor Sicz maja być one  sukcesywnie wyposażane w silniki DT-18 Serii 3M. Jednostki napędowe tego typu nie tylko charakteryzują się znacznie lepszymi osiągami, w tym zmniejszonym zużyciem paliwa, dłuższym resursem i niemal dwukrotnie większym okresem międzyprzeglądowym. DT-18-3M spełniają również unijne i amerykańskie normy dotyczące zanieczyszczenia i hałasu obowiązujące na większości lotnisk cywilnych na całym świecie.

DT-18 Motor Sicz An-124
Silnik Dt-18 samolotu An-124 - fot. Motor Sicz

W przyszłości mogą one zostać zastąpione przez silniki DT-18 serii 4, które będą wyposażone w cyfrowy system sterowania FADEC, znacznie poprawiający ekonomikę użycia jak też zwiększający ilość kontrolowanych parametrów pracy silnika. Do tego niezbędna jednak będzie dalsza modernizacja awioniki i systemu cyfrowego sterowania.

Sukcesywna modernizacja należących do Antonov Airlines samolotów An-124-100 zaplanowana została na rok 2017. Niewykluczone jest, że w przyszłości podobne modernizacje zostaną zastosowane również na jedynym na świecie samolocie An-225 Mrija, który jest w znacznym stopniu kompatybilny z An-124, korzystając z podobnej awioniki i identycznych silników DT-18 ukraińskiej firmy Motor Sicz. 

Reklama

Komentarze (4)

  1. Jaro

    Ale jakoś słyszę że to Any są wykorzystywane w celach cywilnych a nie Galaxy

  2. fs

    Może my Polacy, powinniśmy się cieszyć, że nasz sąsiad który się stara przechodzić do innego systemu, jeszcze ma rozwiniętą myśl w lotnictwie. Może jest miejsce na świecie dla sprawnych produktów technicznych, operacyjnych i jeszcze tańszych niż to co oferują koncerny X, Y? I może jest szansa dla Polski, wejść do współpracy z Antonov, czy Ukr. producentem silników?

  3. jm

    "Siedem samolotów An-124 Rusłan, ... stanowią jedyną w swoim rodzaju flotę maszyn transportowych o wyjątkowych możliwościach należącą do koncernu Antonowa" rosyjska firma "Wołga-Dniepr" ma 12 Rusłanów...

    1. Y

      Dodatkowo Rosjanie poza tymi *14* (a nie 12) Rusłanami mają 26 kolejnych użytkowanych także przez ich MON, z których to ponad 10 przeszło kapitalny remont w ostatnich latach. Według kontraktu z 2015 roku 22 z nich modernizowane są do standardu Аn-124-100M. Dla częściowego poszerzenia floty linie Wołga-Dniepr zamówiły 20 nowych transportowców Boeing 747-8 za $8-9 mld (a co z Sankcjami? Przecież zakład który je wypuszcza mieści się w Seattle). A przecież W-D posiada jeszcze 5 ciężkich transportowców IŁ-76TD-90WD(476), a będą zapewne kolejne wraz ze wzrostem mocy przerobowych zakładu w Awiastar (w zimę jeden odwiedzał kilkukrotnie Antarktydę, min. stacja Nowołazariewskaja leżąca w Oazie Schirmachera). Jak widać możliwości linii należących do koncernu Antonowa są dosyć skromne, dodatkowo, co zaskakuje, muszą się 'ratować/posiłkować" zachodnią awioniką i innymi komponentami w celu ich remontu. ** W październiku 2015 podpisali umowę na leasing i prawdopodobnie remont kapitalny 2 Rusłanów należących niegdyś do linii Polet

  4. wnioski z liczb

    Może i możliwości "sprzed trzech dekad" ale i tak takie, o jakich C-5 Galaxy nawet się nie śniło. Ani pod względem udźwigu, ani pod względem gabarytów ani pod względem wymogów co do pasów startowych. Przy An-124 C-5 Galaxy to chłam.

    1. tak tylko...

      Ma Pan rację, słyszałem że żołnierze Burkina Faso noszą najdłuższe kordelasy - 1,2 m. Żadna inna armia nie dysponuje podobnymi, ich parametry są zdecydowanie gorsze...

    2. WESOŁE USA

      Proces załadunku na poklad C 5 Galaxy jest o wiele prostszy niż na AN 124 Ruslan, wynika to z tego, że USA jak coś projektuje, to używa do tego rozumu, czege nie stwierdza się w przypadku ruskich inżynierów.

    3. Davien

      Rosja ma 14 niezmodernizowanych An-124 , USA 71 C-5 z czego 22 zmodernizowane do wersji C-5M Super Galaxy. Zasieg z ładunkiem 120ton jest praktycznie taki sam. więc daruj sobie kłamstwa o udżwigu. pod względem rozmiarów C-5 tez jest porównywalny.

Reklama