Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Trójwspółrzędne radary z Izraela dla Czech. Umowa podpisana

Fot. IAI
Fot. IAI

Czeskie ministerstwo obrony poinformowało o zawarciu umowy rządowej z Izraelem, na mocy której firma ELTA Systems, część izraelskiego koncernu Israel Aerospace Industries, dostarczy czeskim siłom zbrojnym osiem wielozadaniowych trójwspółrzędnych radarów ELTA ELM-2084, wykorzystywanych m.in. w systemie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Iron Dome.

Umowa dotyczy czeskiego programu MADR - Mobile Air Defense Radar. Izraelskie systemy radarowe zostaną dostarczone, wypróbowane, i wprowadzone do służby w Republice Czeskiej w latach 2021-2023, zostaną również przystosowane do współpracy z systemami dowodzenia i kontroli czeskimi i natowskimi. Wprowadzone do służby systemy wyposażone są w aktywną antenę AESA pracującą w pasmie S, która może wykrywać cele powietrzne w odległości ponad 400 km, ma też możliwość wykrywania stanowisk artyleryjskich. Umowa podpisana 5 grudnia 2019 r. w Pradze ma wartość 125 mln USD.

Umowa obejmuje również ze strony izraelskiej transfer technologii i know-how, dodatkowo udział czeskiego przemysłu w produkcji będzie sięgał 30% wartości kontraktu. Współpraca przemysłowa dotyczyć będzie każdego etapu realizacji umowy - projektowania, produkcji, montażu, integracji, testowania i serwisowania działających urządzeń. Strona czeska będzie produkować część wrażliwych komponentów systemu, w tym zaawansowane technologicznie moduły radarowe wykorzystujące technologię azotku galu. Czeskie będą również elementy pomocnicze, wchodzące w skład gotowego produktu, jak ciężarówki i sieci kamuflażowe.

Minister obrony Czech Lubomir Metnar powiedział, że zakup radarów MADR jest jednym z kluczowych projektów modernizacyjnych czeskich sił zbrojnych, a same radary są bardzo potrzebne. Ich zakup oznacza bliski koniec uzależnienia od przestarzałego sprzętu pochodzenia rosyjskiego, jednocześnie kupowany system należy do najlepszych w swej klasie.

Wcześniej zakup radarów ELTA ELM-2084 nie otrzymał rekomendacji komisji NATO Air and Missile Defence Command and Control Security Accreditation Board (NATO ASAB), która poinformowała czeskie ministerstwo obrony, że izraelskie radary tego typu nie są kompatybilne z architekturą systemu obrony przeciwlotniczej Sojuszu Północnoatlantyckiego. Strona czeska odpowiedziała, że kupowany sprzęt ma za zadanie zabezpieczyć wykrywanie celów na pułapie w zakresie 100-3000 metrów (zapewne w ramach systemu obrony powietrznej NATO - możliwości radarów są znacznie większe i zapewne będą wykorzystane), natomiast powyżej tego pułapu za bezpieczeństwo odpowiedzialne jest NATO. 

Ostatecznie jednak udało się sfinalizować umowę, a radary będą współdziałać z systemami NATO. Tego typu stacje radarowe używane są m.in. w systemie Iron Dome.

Czeskie siły zbrojne nie dysponują obecnie systemem obrony powietrznej kompatybilnym z systemami Sojuszu, gdyż ich systemy krótkiego i średniego zasięgu to sprzęt z okresu Układu Warszawskiego a jedynie w zakresie VSHORAD pozyskano szwedzkie wyrzutnie Saab RBS-70. Kolejnym krokiem, po zakupie radarów 3D, powinno być pozyskanie systemu krótkiego zasięgu (podobnych do polskiego systemu Narew).

Pozyskanie radarów trójwspółrzędnych początkowo miało być wspólnym zakupem państw Grupy Wyszehradzkiej, realizowanym na bazie potencjału przemysłów państw członkowskich. Umowę z Izraelem Czesi zawarli po tym, gdy nie udało się w tej sprawie osiągnąć porozumienia w ramach grupy V4.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (62)

  1. Davien

    Panie Nesher, nie wspominałem o trakcji czy załodze bo tu zgadzam sie z panem że wymagania były inne, ale napisał pan tez o półautomatycnym ładowaniu w kontekscie braków Kraba wiec skorygowałem to. VERA NG panei Nesher to jedynie system PET a nei PET/PCL . NEMO panie Nesher nie ma większego zasiegu bo zasieg NEMO to 10km a Rak-a 12km .

  2. Nesher

    Nie byłbym zaangażowany w SKOT ani DANA. Były to systemy całkowicie rozwinięte w byłej Czechosłowacji, a Polska uczestniczyła tylko w produkcji (być może z wyjątkiem wieży SKOT, myślę, że została opracowana w Polsce). Ale wspólne opracowanie czegoś, w którym obie strony chcą zdobyć jak najwięcej dla siebie i uznać drugą stronę za mniej technicznie kompetentną, nie może się dobrze udać.

  3. Ciekawe, dzięki. Ale nie jestem pewien bezstronności ewaluatorów, przecież byli oni Polakami i ocenili polski produkt.

  4. Nesher

    Przepraszam, ta informacja o tym, czy umiesz czytać, nie była konieczna. Chodziło o to, że wspomniałem o kilku warunkach, jakie armia ma wobec nowych haubic, a ty piszesz do mnie, że jest OK, ponieważ krab ma półautomatyczne ładowanie. Ale fakt, że krab jest na gąsienicach, a nie na podwoziu kołowym, że jest zbyt ciężki i drogi, hojnie przeoczyłeś. O porównaniu VERA NG i polskiego PET / PCL. Z całym szacunkiem, ERA (producent VERA) ma prawdopodobnie największe doświadczenie w tej dziedzinie na całym świecie, VERA NG to szósta generacja pasywnych wojskowych systemów radarowych (poprzedza Kopáč, RAMONA, TAMARA, BORAP, VERA S / M), podczas gdy Polska jest w tym na początku. Można więc z dużą pewnością oszacować, który system jest lepszy. W przypadku RAK i Pandur. Jak napisałem, VUT (wojskowy instytut techniczny) we współpracy z TATRA DEFENSE VEHICLE badał go, przeprowadził dość szczegółowe obliczenia, a PANDUR RAK po prostu nie przeprowadzi. Podobno problem dotyczy głównie trzeciej osi, gdzie obciążenie przekroczyłoby granice projektowe. Rzeczywiście, nawet w przypadku NEMO (który jest lżejszy i ma większy zasięg), nie jest jasne, czy Pandur go nosi. Osobiście uważam, że nie kupimy żadnej moździerz wieżowej. I kupowana jest coś takiego jak szwajcarska Cobra, półautomatyczny moździerz skrzyniovy

  5. Davien

    Amoze panei PRS EL/M-2084 zwyczajnie nie jest kompatybyliny z systemami NATO-wkimi bez zadnych jakichs dziwacznych teorii spiskowych? Polska takich systemów nie produkuje. A co do tego brawo Czesi to jakos nei było zadnej blokady, natomiast zapłacadodatkowo za dopasowanie radarów do systemów NATO. A nie kupili od USa bo zapewne nawet USa nei startowało w tym przetargu albo propozycja izraelska była zwyczajnie lepsza. I nei tzreba do tego jakichs teorii spiskowych panie PRS.

  6. Davien

    Tomas po pierwsze haubice Zuzanna były testowane w programie Krab-a i wyleciały z niego bo nie spełniały standardów NATO jak chocby JBMOU. Zuzanna to nei kryl ale klasa Krab-a a ten jest zwyczajnie znacznie lepszy od Zuzanny czy Zuzanny-2 .Haubic w klasie Kryla nawet nei macie z tego co wiem Co do maszyn szkoleniowych: M-346 to zupełnie inna liga niz L-159 czy L-139 wiec po co mamy kupowac znacznie gorszy sprzet? Jak macie cos dobrego to kupujemy jak np ostatnio nowe LET-410

  7. Davien

    Panie Nesher, nie odniosłem sie do członków załogi ani do podwozia ale do pańskiego stwierdenia ze Krab nie ma półautomatycznego ładowania ezeli chodi o Raka to z NEMO sa w pełni porównywalne. Panie Nesher nie twierdziłęm ze robimy lepsze radary od ELTY ale jedynie skontrowałem to ze jest najlepsza jak pan twierdził. Armia czeska i polska maja inne wymagania i priorytety . Ciekawe jakby wypadło porównanie VEERY NG z polskim PET/PCL. natomiast co do masy Raka- jak przenosi go zmodernizowany MT-LB to i Pandur powinien dac rade, I tak panie Nesher umiem czytac:))

  8. Nesher

    I w to nie wierzę, dlatego napisałem, że współpraca w ramach V4 lub na poziomie dwustronnym między nami a Polską jest nonsensem. Oznaczałoby to, że musiałby być jakiś kompromis, to znaczy w rzeczywistości wszyscy byli niezadowoleni. A przede wszystkim to, co zgodziło się obserwować i jest to totalna utopia. Wystarczy obliczyć, jak często zmieniają się plany w Polsce (w naszym kraju jest podobnie). A nawet jeśli wszystko się powiedzie, to co (jak pisze Tomas) opracuje i wyprodukuje na przykład radar, który kupujemy w 8 częściach, Polska może w 18 częściach? To nie ma sensu ekonomicznego. I moglibyśmy zapomnieć o eksporcie, nawet jeden kraj nie ma siły politycznej ani gospodarczej, aby to gdzieś udowodnić.

  9. Nesher

    Nie mówię, że to powiedziałeś. Cała dyskusja powstała po tym, jak napisał to jeden z autorów, cytuję: „Czesi od nas nie kupią, nawet jeśli mielibyśmy najlepsze radary na świecie”. Próbowałem tylko wyjaśnić, że nie chodzi o to, czy lubimy Polskę, czy nie (tylko kilka narodów jest tak pragmatycznych jak my), ale o to, że większość polskiej produkcji nie jest dla nas interesująca (z wielu powodów) i kiedy jest coś interesującego, więc polska firma (nie rozumiem dlaczego) nie próbuje sprzedać. W przeciwnym razie, do transferu technologii, w momencie, gdy podpisano umowę na dostawę samych radarów między naszym a izraelskim Ministerstwem Obrony, podpisano umowę między ELTA a RETIA dotyczącą transferu technologii niezbędnej do konserwacji radaru oraz transfer technologii do produkcji modułów GaN. Nie obawiam się, że RETIA nie będzie korzystać z tych technologii, ponieważ (RETIA) są naprawdę dobre, kilka miesięcy temu wprowadzili pierwszy czeski radar wojskowy AESA (cywilny radar AESA był produkowany od jakiegoś czasu przez inną czeską firmę ELDIS, wśród inne masz na lotnisku Chopen w Warszawie). I to może ich przenieść.

  10. PRS

    ,,Wcześniej zakup radarów ELTA ELM-2084 nie otrzymał rekomendacji komisji NATO Air and Missile Defence Command and Control Security Accreditation Board (NATO ASAB), która poinformowała czeskie ministerstwo obrony, że izraelskie radary tego typu nie są kompatybilne z architekturą systemu obrony przeciwlotniczej Sojuszu Północnoatlantyckiego. " To jest najważniejsze z powyższego tekstu. Brawo Czesi! Wujek Sam a zapewne LM zakulisowo ,,pod czapką" NATO próbował zablokować finalizację tej umowy. Jak widać się nie udało. Czeska radiolokacja nie jest słaba (proszę wniknąć w temat historycznie). Za 125 mln USD Czesi kupują sobie swoisty ,,ruch do przodu". Czy to wysoka cena? Szczególnie biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie 40-50 mln USD zostanie zwydatkowane bezpośrednio w Czechach. Naprawdę cieszyłbym się gdyby polskie MON dokonało takiego zakupu. Tak, to było by mniej o 8 sztuk ,,systemów" zakupionych w PIT-RADWAR ale byłby to swoisty bacik dla PGZ (ceny, jakość i TEMPO PRACY) lub jak ktoś woli kij i marchewka. Tą marchewką byłby transfer technologii. A czy PGZ potrafiłby ją skonsumować... to już inna sprawa. Proszę nie patrzeć na to w kontekście takim ,,dlaczego Czesi nie kupili radarów w Polsce?" tylko ,,dlaczego nie kupili od USA". P.S. 1 Brytole zakupili od Hiszpanów radar dalekiego zasięgu dla bazy na Cyprze. P.S. 2 Akurat Polska zamawia w Czechach Tatry jako podwozia pod zabudowy radarowe.

  11. Nesher

    To samo dotyczy Bren 2. Jest to również konstrukcja modułowa, podobnie jak Bren 1. Do tej pory dostępne są trzy wersje: 5,56 mm, rosyjski kaliber 76,62x39 i NATO kaliber 7,62x51. Obecnie CZUB przygotowuje karabin, który powinien zastąpić obecnie używany karabin wyborowy w jednostkach armii czeskiej, tj. Rosyjskim Dragunovie. I będą inni.

  12. PRS

    Oczywiście, że porównywał. I nie chodzi o firmy typu CzZ, FB czy HK gdzie zapewne to robiono. Proszę wpisz sobie na YT np. frazę MSBS vs Bren. Wyskoczy filmik nagrany pod koniec 2017 r. (emisja 5 luty 2018). Trzeba też brać poprawkę, że w ciągu tych już 2 lat karabinek był i jest poprawiany. Ogólnie to dwa udane porównywalne karabinki. I nie miałbym nic przeciwko gdyby polskie MON zakupiło np. 1000 szt. Brenów 2 dla Batalionu z Kłodzka celem... porównania i kompatybilności z bronią ACR.

  13. bono

    Nie znam sprawy, ale jeżeli było jak piszesz, to przecież mogliśmy te samoloty kupić gdzie indziej, a nie u Was, co nie? I widzisz uzbrojenie nie musi być najlepsze z najlepszych, może być w rozsądnych granicach gorsze. Równie ważna jest samodzielność w jego wytwarzaniu. My mamy doświadczenie np. we współpracy z Francuzami, którzy paliwo do rakiet sprzedali, ale pod warunkiem, ze nie do pocisków kasetowych. Robi się u nas np. PPK Spike ( ponad 50% naszego udziału), ale jak chciano zintegrować z wierzą Rosomaka, to pojawiła się kolejka pijawek po pieniądze i dlatego paliwa do rakiet będą nasze, projekty pocisków ppanc się realizuje. Kojarzysz taki transporter SCOT? Za komuny można było się z Wami jednak dogadać.

  14. bono

    Faktycznie są to inne koncepcje, ale gdyby uzgodnienia zrobić z 10 lat temu, to można by coś robić razem w ramach różnych koncepcji. Zaraz napiszesz, że Polska nie zgodziła się na odpowiednie udziały dla Was, a ja napisze, że wasze żądania były wygórowane.

  15. bono

    Są lepsze dla nas bo są modułowe- długie, krótkie, bezkołbowe, kalibru 7,62 do wyboru, do koloru i będzie ich cała rodzina.

  16. Nesher

    W końcu nikt nie krytykuje i nie kwestionuje faktu, że Polska produkuje własne radary. Problem polega na tym, że polskie systemy (jeśli mówimy konkretnie o radarach) po prostu nie pasują do naszej koncepcji modernizacji wojska. Dzięki właśnie podpisanemu zakupowi zakończono niezależną modernizację technologii radarowej. Ponadto radary będą nabywane w ramach systemów obrony przeciwlotniczej (wymiana KUB), a później w systemie C-RAM. Oba systemy, o ile mi wiadomo, nie produkują w Polsce. Więc nad czym powinniśmy współpracować?

  17. Tomas

    Masz L-410, ponieważ polski producent zachowuje się arogancko wobec polskiego MON. Równie aktywni są polscy producenci oferujący armię czeską. Czy możemy Cię błagać? Jeśli chodzi o radary, jeśli nie masz nic do zaoferowania, co porabiasz? Nie jesteśmy zainteresowani opracowaniem radaru, który wyprodukuje kilka sztuk i nie będzie sprzedawany nigdzie indziej, ponieważ nie będzie lepszy od konkurencji i nie będzie miał silnego tła.

  18. bono

    Nesher ja podchodzę bez emocji, bo nic na temat wzajemnego lubienia/nielubienia się nie pisałem, więc jeżeli dyskutujesz ze mną to nie posiłkuj się dyrdymałami pisanymi przez kogoś innego. Ja niedawno byłem w Libercu, Decinie, w Hrensku i żadnej niechęci od Was nie uświadczyłem i bardzo miło ten pobyt wspominam, więc nie do mnie ten adres . Faktycznie chodzi o 8 radarów, ale na początku chyba miało być 6 szt? Wiesz to co piszesz na temat Waszej współpracy z Eltą wygląda nieźle i patrząc z handlowego punktu widzenia nie jest warte przekazania technologii GaN, ale może się mylę, czas pokaże co było napisane drobnym maczkiem w umowie. C-RAM oczywiście Polska nie dysponuje i dochodzimy kolejny raz do wniosku, że Wy sobie i my sobie

  19. M.

    Program BSP ORLIK !

  20. bono

    Owszem radaru takiego jak Elta w tej chwili nie mamy, ale mamy już swój radar AESA Bystra, mamy całą radiolokację z wyjątkiem 3x RAT 31 opartą o własną produkcję łącznie z systemami dowodzenia. Najniższe piętro OPL będzie oparte o już produkowane własne środki ogniowe, więc ja na Waszym miejscu tak szybko ze współpracy bym nie rezygnował. Nasza polityka jest inna w tym zakresie, bo płynnie przechodzimy kolejne generacje radarów, a Wy skaczecie z lat 60 tych w XXI wiek. Będziecie mieli sześć bardzo nowoczesnych radarów i obok nich trzydziesto letnie starocie. Co Wy z tym Topazem? Chcecie go kupić? Adres MONu i WB Electronics znacie. Zadzwońcie, pojedźcie, dogadajcie się i tyle. Do innych wątków już się odniosłem i oczywiście czekamy na Wasz odzew na zakupione L 410, które nie są najlepsze na Świecie, ale czego nie robi się dla naszych południowych sąsiadów.

  21. Nesher

    Bren 2 jest gorszy niż GROT? Jak to wymyśliłeś? O ile mi wiadomo, nikt nigdy nie porównywał karabinów. Ponadto BREN 2 jest z powodzeniem sprzedawany wszędzie, w tym w wersji cywilnej. Do tej pory Grot wyeksportował tylko jeden, jeden kawałek do Jordanii.

  22. Nesher

    Do końca twojego komentarza spójrzmy na to bez emocji. Nie mówię, co Polska powinna zrobić, a czego nie. Po prostu odpowiadam na poszkodowane roszczenia ze strony polskiej typu „Czesi nas nie lubią, dlatego nic od nas nie kupują”. To po prostu nieprawda. Czesi nie lubią ani nie nienawidzą Polski; Czesi po prostu nie są zainteresowani Polską. Przepraszam, ale tak jest. A jeśli chodzi o handel bronią, sytuacja jest taka, że ​​większość produktów polskiego przemysłu po prostu nie pasuje do naszej koncepcji modernizacji wojskowej (albo Polska wcale nie produkuje tego, czego potrzebujemy, albo jest lepszy i często tańszy produkt z innych krajów). Masz bardzo złe informacje na temat zakupu radarów MADR. Kupujemy 8 takich radarów (zastąpią one inne systemy, nie tylko P 37), a co najważniejsze, wszystkie prace konserwacyjne zostaną wykonane przez czeskiego producenta radarów RETIA i ELTA, jako bonus przekażą know-how do produkcji modułów GaN tylko do RETIA . Wspólna produkcja radarów od samego początku była chimeryczna. Prawdą jest, że wprowadzono rozwój wspólnego radaru V4 pod nazwą ReUnion. Ale Polska nie zgodziła się z planem i próbowała wymusić zakup polskich systemów TRS 15. To z kolei nie podobało się innym krajom (głównie Czechy, Słowacja i Węgry nie posiadają własnego sprzętu radarowego), ponieważ nie przynieść wszystko naszym producentom. Tak więc plan nigdy nie opuścił fazy planu. Następnie Republika Czeska, a później także Republika Słowacka ogłosiły przetarg na zakup radarów. Polska nawet nie ubiegała się o nasz przetarg (tylko Izrael, Francja i Szwecja) i wygrała ELTA. Polska przystąpiła już do słowackiej oferty, ale jej oferta została wyeliminowana w pierwszej rundzie, a oferta Izraela ponownie wygrała. Pytam więc jeszcze raz, co Polska może nam zaoferować. Na stronie internetowej naszego MON znajdziesz cały plan modernizacji ACR, jeśli chcesz, więc przestudiuj go i daj mi znać, czego chcemy w dobrej jakości i po dobrej cenie do kupienia w Polsce (transfer wiedzy -jak jest oczywiście warunkiem). Bez ironii lubię się uczyć. Ale obawiam się, że nie będzie wiele.

  23. Nesher

    Do końca twojego komentarza spójrzmy na to bez emocji. Nie mówię, co Polska powinna zrobić, a czego nie. Po prostu odpowiadam na poszkodowane roszczenia ze strony polskiej typu „Czesi nas nie lubią, dlatego nic od nas nie kupują”. To po prostu nieprawda. Czesi nie lubią ani nie nienawidzą Polski; Czesi po prostu nie są zainteresowani Polską. Przepraszam, ale tak jest. A jeśli chodzi o handel bronią, sytuacja jest taka, że ​​większość produktów polskiego przemysłu po prostu nie pasuje do naszej koncepcji modernizacji wojskowej (albo Polska wcale nie produkuje tego, czego potrzebujemy, albo jest lepszy i często tańszy produkt z innych krajów). Masz bardzo złe informacje na temat zakupu radarów MADR. Kupujemy 8 takich radarów (zastąpią one inne systemy, nie tylko P 37), a co najważniejsze, wszystkie prace konserwacyjne zostaną wykonane przez czeskiego producenta radarów RETIA i ELTA, jako bonus przekażą know-how do produkcji modułów GaN tylko do RETIA . Wspólna produkcja radarów od samego początku była chimeryczna. Prawdą jest, że wprowadzono rozwój wspólnego radaru V4 pod nazwą ReUnion. Ale Polska nie zgodziła się z planem i próbowała wymusić zakup polskich systemów TRS 15. To z kolei nie podobało się innym krajom głównie Czechy (Słowacja i Węgry nie posiadają własnego sprzętu radarowego), ponieważ nie przynieść business naszym producentom. Tak więc plan nigdy nie opuścił fazy planu. Następnie Republika Czeska, a później także Republika Słowacka ogłosiły przetarg na zakup radarów. Polska nawet nie ubiegała się o nasz przetarg (tylko Izrael, Francja i Szwecja) i wygrała ELTA. Polska przystąpiła już do słowackiej oferty, ale jej oferta została wyeliminowana w pierwszej rundzie, a oferta Izraela ponownie wygrała. Pytam więc jeszcze raz, co Polska może nam zaoferować. Na stronie internetowej naszego MON znajdziesz cały plan modernizacji ACR, jeśli chcesz, więc przestudiuj go i daj mi znać, czego chcemy w dobrej jakości i po dobrej cenie do kupienia w Polsce (transfer wiedzy -jak jest oczywiście warunkiem). Bez ironii lubię się uczyć. Ale obawiam się, że nie będzie wiele.Jeśli chodzi o twoje pytanie „Co z radarami obrony plot?” Co dokładnie masz na myśli? Koncepcja modernizacji armii Republiki Czeskiej nie przewiduje dalszego zakupu radarów. Inne radary będą kupowane wyłącznie w ramach systemów obrony przeciwlotniczej. W przyszłym roku powinien zostać ogłoszony przetarg na zastąpienie starych systemów KUB, nowy system oczywiście będzie miał własny radar, ale musi być w stanie współpracować z właśnie zakupionymi radarami MADR z Izraela (co nieco sprzyja systemom izraelskim). Po 2025 r. Planuje się zakup systemu C-RAM (system zdolny do niszczenia amunicji artyleryjskiej i pocisków rakietowych), ponownie ze zintegrowanym radarem. O ile mi wiadomo, żaden z wyżej wymienionych systemów nie produkuje Polski i nie wierzę w możliwość wspólnego zakupu, min. Wymaganiem naszego MON jest pełna usługa w Czechach (Polska oczywiście będzie tego wymagać), więc tutaj jest minimalne pole do uzgodnienia.

  24. Tomas

    Z czysto komercyjnego punktu widzenia Polska nie ma nic do konkurowania z radarem ELTA. Więc o co ci chodzi? Na przykład możesz zaoferować system TOPAZ, który dokładnie odpowiada potrzebom naszej artylerii. Kupujemy to, co jest dla nas dobre. Jak Polska. Dlaczego nie kupiłeś haubicy od Słowaków? A może pasywny radar i samolot szkoleniowy od nas? Dlaczego nabywasz nieuzbrojone dwusilnikowe maszyny treningowe, gdy twój jedyny dwusilnikowy typ siedzi na ziemi i zostaje wycofany z powodu starzenia się? Możesz kupić u nas L-159, ma on również certyfikowane systemy uzbrojenia, radaru i obrony ...

  25. bono

    Nie wszystko dokładnie rozumiem, bo chyba translator pomagał. Nie kupujemy od Słowaków, bo nie mają haubicy na gąsiennicach a Zuzana2 jest na kołach. Zuzana 2 jest za droga w porównaniu do Kryla. Karabinów u Was nie kupujemy, bo mamy swoje MSBS/Grot i są lepsze od Brena2. Wasze samoloty nie są konkurencją dla Masterów. Trzymając się logiki Neshera nie macie nic na światowym poziomie, więc nie ma co kupować. A nie pardon właśnie kupiliśmy od Was samoloty dla Straży Granicznej i czekamy na odzew z Waszej strony.

Reklama