Reklama

Polityka obronna

Tegoroczny budżet MON będzie zwiększony? Ustawa o Agencji Uzbrojenia jeszcze w 2018 r.

Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl
Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl

Ministerstwo Obrony Narodowej spodziewa się dodatkowych środków budżetowych w tym roku. To dlatego, że produkt krajowy brutto, z którymi powiązany jest poziom wydatków obronnych, rośnie ponoć szybciej niż spodziewał się rząd. Ponadto, jeszcze w tym roku opublikowany ma zostać projekt ustawy w sprawie utworzenia Agencji Uzbrojenia.

Tak wynika z wypowiedzi wiceszefa MON Sebastiana Chwałka, który w resorcie odpowiada za modernizację techniczną wojska. O budżecie obronnym i Agencji Uzbrojenia mówił on w ubiegłym tygodniu na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach, na spotkaniu przedstawicieli MON, MSZ i Narodowego Centrum Badań i Rozwoju z przemysłem obronnym.

Chwałek przypomniał m.in., że w tym roku na programy modernizacyjne w ramach centralnych planów rzeczowych zaplanowano 11,07 mld zł. Minister powiedział, że ponad 80 proc. z tych środków zostało już "zaabsorbowanych" i cały budżet obronny, zaplanowany zgodnie z ustawą w wysokości 2 proc. PKB przewidywanego na dany rok, zostanie wydany.

A w związku z tym, że prawdopodobny wzrost gospodarczy planowany na ten rok był niższy od rzeczywistego, otrzymamy dodatkowe środki, które również zostaną przeznaczone na modernizację polskich sił zbrojnych.

wiceszef MON Sebastian Chwałek

W rozmowie z Defence24.pl wiceminister dodał, że możliwa jest nowelizacja ustawy budżetowej na ten, mijający już rok. Wówczas budżet MON mógłby zostać zwiększony.

Projekt ws. Agencji Uzbrojenia gotowy do końca roku

W wypowiedzi Chwałka pojawił się też temat Agencji Uzbrojenia. Jej powołanie szef MON Mariusz Błaszczak zapowiedział wiosną. Wtedy też powołany został pełnomocnik ministra ds. utworzenia tej instytucji.

W Kielcach wiceminister powiedział, że "w najbliższym czasie oczywiście stosowny projekt zostanie przesłany, przedstawiony do konsultacji". Dopytywany o konkretniejszą datę Chwałek dodał: "jakby to powiedzieć: na pewno to będzie w tym roku".

Skierowanie projektu do konsultacji oznacza zakończenie prac legislacyjnych w ministerstwie i początek tzw. uzgodnień międzyresortowych. Procedury w dalszej kolejności przewidują przyjęcie projektu przez rząd i skierowanie go do Sejmu. Dopiero później następuje uchwalenie ustawy i jej wejście w życie.

Chałek tłumaczył, że nie chce podawać zbyt wielu szczegółów, ponieważ w stosownym czasie poinformuje o nich najpewniej szef MON Mariusz Błaszczak. Wiceminister wymienił natomiast podmioty zaangażowane w proces pozyskiwania uzbrojenia i sprzętu wojskowego, których zadania "Agencja w dużej mierze ma skompensować w jednym miejscu". Były to: Departament Polityki Zbrojeniowej, Inspektorat Uzbrojenia, Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych oraz gestorzy.

W dyskusji padło też pytanie, czy w internecie powstanie jedna witryna, dzięki której będzie można się dowiedzieć, co zamierzają pozyskać wszystkie jednostki wojskowe. Chwałek odpowiedział, że nadszedł "moment, żeby coś takiego w jednym miejscu mogło być stworzone i było po prostu przejrzyste".

Pracujemy w tej chwili nad pewnym modelem przeformowania też pozyskiwania w ramach Inspektoratu Wsparcia SZ m.in. sprzętu i wszelkich innych towarów. Zamierzamy stworzyć pewne narzędzie informatyczne, które powinno pomóc w przejrzystym dostępie do informacji o tym, czego potrzebuje wojsko i cały MON – powiedział wiceszef resortu obrony.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (13)

  1. ZZZ

    @Luke Duda nic nie kupi bo kasy NIE MA. Trump zgodził się na spotkanie bo Polska wycofała się z nowelizacji ustawy o IPN. To spotkanie to nagroda za naszą kapitulację.

  2. Razparuk

    Homara z LM w wersji \"murzyńsko-rumuńskiej\" możecie doliczyć,Duda ma \"załatwić i ogłosic sukces\"

  3. Zatroskany 67

    Trzeba podkreślić, że realizacja budżetu przeznaczonego na modernizację jest obecnie w dużej części wirtualna. Aby obejść od lat niewydolny system zakupu i utrzymania sprzętu wojskowego zwiększono skalę przedpłat na zakontraktowany sprzęt, jak pamiętam z 40 do 60% wartości umowy ( i można się chwalić, że dzielnie modernizujemy armię). Jest to ewenement na skalę światową. Nie znam przypadku w cywilizowanym świecie, żeby zamawiający płacił firmie tak wielką przedpłatę za nieodebrany towar. Ma to bardzo negatywne konsekwencje, w szczególności dla państwowego przemysłu zbrojeniowego, który jest z małymi wyjątkami niewydolny, obsadzany przez poszczególne rządy niekompetentnymi kolesiami (tu PIS posunął się jeszcze dalej, wymieniając dużą cześć kardy kierowniczej średniego i niższego szczebla, czyli jako takich fachowców). Zwiększenie przedpłat powoduje, że ten przemysł zostanie jeszcze bardziej zatopiony w formalinie – jeszcze mniej będzie zainteresowany zwiększaniem konkurencyjności na rynku międzynarodowym, mając długoterminowego, miliardowe kontrakty na tak „nowoczesne” systemy jak „Pilica”, niezdolny intelektualnie absorbcji zaawansowanego offsetu. Kolejnym kuriozum w tym kontekście była decyzja min. Macierewicza zmuszająca podmioty prywatne, takie jak WB Electronics, do realizacji swoich kontraktów poprzez PGZ, która oczywiści nalicza sobie opłatę (haracz?) za pośrednictwo. Nie wspomnę o tym, że decyzją ministra Antoniego MON stało się właścicielem państwowego przemysłu zbrojeniowego, co już jest dziwactwem na skalę światową (czyli, jak mawiał klasyk, MON stało się twórcą i tworzywem). To wszystko powoduje, że kupujemy broń generalnie średniej jakości z długimi terminami realizacji, bardzo często za wyższą cenę niż rynkowa. Obawiam się też o powodzenie projektu powołania Agencji Uzbrojenia. Idea jest jak najbardziej słuszna, bo system był niewydolny, a po „dobrej zmianie” jest nawet jeszcze bardziej. Jego wadą, oprócz ogromnego skomplikowania, była również zbyt niska liczba personelu, która się tym zajmowała (ok. 300 osób, dla porównania w mniejszej Szwecji jest to jak pamiętam ok. 1,5 tys.). Proste połączenie obecnych komórek i uprawnienie ich pracy niewiele pomoże. Na zwiększenie etatów bym nie liczył. Dobrym rozwiązaniem byłoby rozsądne (w skomplikowanych kontraktach) korzystanie z outsourcingu wyspecjalizowanych agencji, takich jak np. natowska NSPA, która realizuje kontrakty zgłaszane przez sojuszników szybko i tanio (otwarte przetargi zgodnie z kryteriami określonymi przez państwa zamawiające - NSPA nie pobiera prowizji!!, utrzymując się z budżetu NATO). Korzystanie z NSPSA ma tylko jedna wadę – nie zawsze wygrywałoby PGZ.

  4. ewp

    Z wypowiedzi NIE wynika, że 80% środków fizycznie już wydano, tylko że 80% środków wiadomo na co zostanie wydane.

  5. Taghmata Omnissiah

    No może uda się w przyszłym roku osiągnąć te 2.0 po spadku w tym roku.

  6. xyz

    Na co MON wydał już 80% środków na modernizację z 11mld zł za 2018r ? 490mln zł - 4 dodatkowe M346-Bielik; 300mln zł - 14 dodatkowych zmodernizowanych Leopardów 2PL; 546mln zł - modernizacja radarów Odra; 71mln zł-umowy dotyczące Patriota. Jakiś zakup przeoczyłem? Wyszło razem około 1,5mld zł z 11mld zł.

  7. Rex

    @Gts Nic nie kupione? Wisła; Grot; Warmate; Pilica; Rak; Krab, Żmija; JASSM; Samoloty VIP; Poprad; Kormoran; Ratownik; Leopard 2PL; Mastery; Piorun; To są dziesiątki miliardów pln wydanych w nowy sprzęt.

  8. Gts

    80% wydane nic nie kupione... chyba ze kupuja po cichu i do bunkrow podziemnych chowaja jak Norwedzy w jaskiniach. Nie jestem krytykantem totalnym, ale widze ilosciowo te zakupy wielkie, jak wiekszosc zolnierzy dymajacych z buta bo wiekowy sprzet stoi na ceglach... Poza tym chyba rzadzacy absolutnie nie zdaja sobie sprawy z zacofania swojej oferty dla kandydatow do sluzby. Przy dzisiejszym socjalu jaki daje panstwo, do formacji mundurowych kolejki sie nie ustawiaja. Poza pasjonatami chetnych brak, mozna ich policzyc na palcach jednej reki. Mamy niedobor chetnych nawet na pilotow F-16 czy na zalogi dla Leopardow, a gdzie szukac chetnych na poradzieckie truchlo.

  9. Pavlak

    No to moze jeszcze na wieksze podwyzki a I kilka stanowisk generalow mozna (moze I piata quasi dywizje)???

  10. Luke

    Zobaczymy co prezydencik kupi u trampa za dwa tygodnie, President Trump sie nie spotyka z ludzmi ktuzy nic uniego nie kupuja to sie nazywa waist of time to moze bedzie kc46, f35, lub ah64.

  11. Dropik

    Kupmy jeszcze jeden samolot dla vip

  12. adams

    I co z tego że będzie więcej pieniędzy na wojsko jak i tak znowu nic nie kupią tylko poopowiadają bajeczki.Były wybrane priorytety jakie uzbrojenie trzeba dla wojska kupić jak najszybciej,program Wisła,Narew,Homar,Orka i Kruk i co kupili z tego przez 3 lata.... 2 baterie Patriota

  13. Willgraf

    i jak widać pożre go słomiany system Wisłą

Reklama