USA: bezzałogowe pojazdy bojowe na bazie M113

Działania te są oparte o założenia dokumentu Strategic Capabilities Roadmap amerykańskiego Dowództwa Przyszłości i Modernizacji FMC (Futures and Modernization Command).

Starsze M113, które są nadal na stanie, w ramach procesu dostosowania zostaną przekształcone w bezzałogowe pojazdy bojowe RCV jeszcze w tym roku (zostanie w nich zainstalowana tzw. aplikacja „drive-by-wire”). Zadaniem tym zajmie się Centrum Badawcze Wozów Bojowych TARDEC (United States Army Tank Automotive Research  Development and Engineering Center), które w ramach konwersji i testów wstępnych ich działania ma w IV kwartale przekazać wszystkie nowe pojazdy do wybranych jednostek US Army. Bazą konwersji będzie m.in. już przebadana technologia -  Wingman Joint Capability Technology - w ramach której, pojazd HMMWV został wyposażony w zdalną stację uzbrojenia i przystosowany do autonomicznego prowadzenia działań.

Same badania z bezpieczeństwa eksploatacji bezzałogowych M113 potrwają od czerwca do sierpnia tego roku a dokona ich Army Test and Evaluation Command (ATEC) w ośrodku Aberdeen Proving Ground.

Rzeczywiste próby eksperymentalnych maszyn w pododdziałach i oddziałach US Army, mają natomiast dostarczyć wiele niezbędnych informacji przydatnych do opracowania wymagań dotyczących właściwego robota RCV (Robotic Combat Vehicle) wchodzącego w skład szerszego programu NGCV (Next Generation Combat Vehicle).

Same główne założenia programu RCV nawiązują wprost do odpowiedników powietrznych (BSP) czyli, że roboty lądowe mają być sterowane przez operatorów operujących z załogowych platform. Ma to przede wszystkim na celu zwiększenie bezpieczeństwa i świadomości sytuacyjnej żołnierzy, ich odciążenie w wykonywaniu wybranej grupy zadań oraz usprawnienie procesu prowadzenia  rozpoznania i wymiany informacji.

Kolejną fazą tego długofalowego projektu będzie nadanie takim wybranym robotom ograniczonej i pełnej autonomii. Ma to zostać uzyskane m.in. dzięki odpowiedniemu pakietowi specjalnych czujników, sztucznej inteligencji i zdolności samodzielnego szukania i namierzania celów (AiTD/R).

RCV zgodnie z założeniami będzie też platformą uzbrojoną m.in. w 30 mm armatę automatyczną ATK XM813 z kolejnej generacji SKO lub wymiennie ZSMU lub 81 mm moździerz automatyczny.

Dostosowane M113 będą więc niejako pełnić rolę platform zastępczych (testowych) wobec poszukiwanych przez US Army lekkich (L-RCV), średnich (M-RCV) i ciężkich (H-RCV) robotów bojowych kolejnej generacji.

Już w zeszłym roku podczas specjalnych pokazów zaprezentowano bezzałogowego M113 sterowanego ze specjalnie dostosowanego wozu dowodzenia M577. Zadaniem tego pojazdu było wsparcie pododdziału inżynieryjnego w procesie rozpoznania i wykonania przejścia w polu minowym.

Pierwsze uzbrojone (właściwie improwizowane) roboty Amerykanie wykorzystywali już w Iraku i Afganistanie, gdzie tak naprawdę nie do końca się one sprawdziły. Również Rosjanie w Syrii odnotowali sporo problemów z podobnymi platformami. Ale zdaniem wielu ekspertów i przede wszystkim inżynierów – roboty to przyszłość a szybki rozwój technologiczny pozwala na dość sprawną eliminację napotykanych przeszkód. Sami wojskowi z US Army czekają na testowe maszyny i pokładają w nich duże nadzieje.