Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

IBCS zintegrowany z rakietami CAMM i szwedzkim radarem

Fot. Northrop Grumman
Fot. Northrop Grumman

Koncern Northrop Grumman wspólnie z europejskimi spółkami MBDA i Saab przeprowadził próby integracji w ramach systemu dowodzenia obrona powietrzną IBCS pocisków przeciwlotniczych CAMM oraz trójwspółrzędnej stacji radiolokacyjnej Giraffe. Są to pierwsze komponenty nie produkowane w USA, które przetestowano w zakresie możliwości wykorzystania IAMD Battle Command System (IBCS), mającego stanowić „układ nerwowy” amerykańskiej obrony powietrznej przyszłości, jak również polskiego programu Wisła.

Zgodnie z informacją przekazaną przez Northrop Grumman, podczas próby przeprowadzonej wspólnie przez przedstawicieli trzech firm, udowodniono poprawne współdziałanie wszystkich testowanych systemów w warunkach symulowanego ataku powietrznego. Korzystając z cyfrowej emulacji funkcjonowania radaru Saab Giraffe przekazano informację o wielu działających jednocześnie celach powietrznych do systemu dowodzenia i zarządzania obroną powietrzną Northrop Grumman IBCS. System opracował optymalny plan zniszczenia zagrożeń z wykorzystaniem pocisków MBDA CAMM (ang. Common Anti-Air Modular Missile). Pętla informacyjna została zamknięta przez emulację ataku i zniszczenia celów przez symulowane pociski kierowane, co było w czasie rzeczywistym emulowane przez radar Giraffe.

Symulacja zrealizowana w ten sposób potwierdziła skuteczną integrację w ramach sieci IBCS dwóch komponentów zgodnych ze standardami, ale dostarczonych przez producentów spoza Stanów Zjednoczonych. 

Czytaj też: Szwedzkie radary przykładem dla polskiej radiolokacji? [ANALIZA]

Dzięki wykorzystaniu doświadczeń z integracji pocisków rodziny CAMM, mogliśmy zintegrować radar Giraffe z siecią IBCS jeszcze szybciej i bardziej efektywnie finansowo. W ten sposób kontynuujemy demonstrację dynamicznej i elastycznej natury otwartej architektury IBCS, pozwalającej na dodawanie zdolności, gdy jest to potrzebne

powiedział Bill Lamb, dyrektor International Battle Management, Missile Defense and Protective Systems, Northrop Grumman.

Koncern Northrop Grumman poinformował w marcu 2019 roku, że zintegrował pocisk MBDA CAMM z systemem zarządzania obroną powietrzną IBCS. Prace zostały przeprowadzone za zgodą Departamentu Obrony USA i brytyjskiego Ministerstwa Obrony, ale sfinansowane w całości przez obie firmy. CAMM/CAMM-ER jest oferowany Polsce w ramach programu obrony powietrznej Narew. To modułowy pocisk przeciwlotniczy, odpalany metodą „zimnego startu” z pionowych wyrzutni rakietowych, kierowany aktywnie radarowo.

IBCS to system zarządzania obroną powietrzną, opracowywany przez Northrop Grumman dla armii amerykańskiej, w celu połączenia różnych elementów obrony powietrznej, w tym na przykład zestawów średniego zasięgu Patriot i radarów oraz efektorów krótkiego zasięgu. System ten wybrała Polska pozyskując zintegrowany z nim Patriot w ramach programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła.

Tym razem dodano jednak nie tylko efektor CAMM, ale też sensor. To stacja radiolokacyjna rodziny Saab Giraffe, w której wykorzystano obrotową antenę AESA (active electronically scanned array) opartą na technologii azotku galu GaN. Jest to nowoczesny system, przeznaczony zarówno do wykrywania celów powietrznych, jak i lądowych czy morskich.

Radary Giraffe - w różnych wersjach - są szeroko wykorzystywane zarówno przez jednostki naziemnej obrony powietrznej, jak i na okrętach. Wielka Brytania wprowadza na wyposażenie system przeciwlotniczy Sky Sabre z pociskami CAMM, którego sensorem będą właśnie wspomniane szwedzkie radary. Obecna konfiguracja tego systemu pozyskiwana przez British Army wykorzystuje inny system dowodzenia, opracowany przez izraelską firmy Rafael.

Reklama

Komentarze (10)

  1. Zawisza_Zielony

    Narwi nie będzie ... opłaty za IBCS będą tak kosmiczne dla ze na dwóch bateriach patriot się skończy. Wsam raz na defiladę i populistyczne bicie piany jacy to my nowocześni i cacy jesteśmy.

    1. Młam

      Ile kosztuje IBCS, ile Patriot? Co to są opłaty za IBCS?

  2. Marek1

    MON z uporem idioty permanentni blokuje jakiekolwiek działania w kwestii Narwi do czasu realnego pozyskania swego chorego fetyszu IBCS. Optymistycznie biorąc ma to nastąpić za ok 3-4 lata. A przecież polski przemysł ma WSZYSTKO(oprócz efektorów), by już od co najmniej roku REALNIE budować elementy tego systemu w kraju i je integrować z pojazdami i radiolokacją(sensory). Mało tego, mamy również oryginalny, polski system zarządzania obrona powietrzną na szczeblu Narwi, który jest syst. otwartym i gotowym na wpięcie w IBCS, ale przy zachowaniu AUTONOMICZNOŚCI. I chyba to własnie jest główny powód, ze MON blokuje start prac nad polską Narwią, wiedząc, ze hegemon NIE pozwoli na autonomiczność względem IBCS, który jest w 100% pod kontrolą US Army. My będziemy wyłącznie jego niedecyzyjnym użytkownikiem w pełni zależnym od strony amerykańskiej w KAŻDYM elemencie(sensory/efektory)

    1. Gizmo

      Proszę podać źródło tych optymistycznych informacji.

    2. prawieanonim

      Co rozumiesz przez autonomiczność względem IBCS?

    3. CdM

      To znaczy, że może współdziałać z IBCS: wymieniać informacje, przyjmować i wykonywać komendy z IBCS, ale nie musi. Oraz, że może działać również w ogóle bez IBCS. Czy to nie oczywiste?

  3. Zawisza_Zielony

    Czemu ze szwedzkimi radarami skoro ma być sercem Narwi????

    1. prawieanonim

      A kto powiedział że tylko my będziemy użytkownikiem IBCS?

    2. CdM

      Kompletnie nie kumam twojego komentarza. Pytasz, dlaczego Grumman (USA) i MBDA (WB) testują integrację swoje go sprzętu, przy użyciu szeroko stosowanego w Wielkiej Brytanii szwedzkiego radaru? I miałoby ich powstrzymywać to że CAMM są również oferowane do Narwii? Tj rozumiem że powinni wg ciebie swoje testy robić pod nasze, palcem pisane, a nie przede wszystkim pod własne potrzeby? Niezła megalomania...

  4. jjj

    CAMM-ER po pełnym transferze technologi do Polski w ramach kupna licencji idealnym rozwiązaniem dla Narwi

    1. Covax

      Tylko że MBDA nie chce sprzedać pełnej licencji.

    2. Marek1

      Skąd wiesz ? Rozmawiałeś z nimi ? Czy szwagier tak powiedział ? Często CO i JAK zostanie kupione zależy wyłącznie od kompetencji negocjatorów. Niestety w tym MON jest BEZNADZIEJNY ...

    3. dropik

      no wiesz to doniesienia prasowy były zbyt piekne i pewnie drobnym druczkiem było napisane to czego nie dadzą

  5. mat

    26 listopada o godz. 11.00 spółka Agregaty Pex-Pool Plus Janusz Kania w Dębicy podpisała umowę z Raytheon Integrated Defense Systems (IDS) na dostawę kontenerów operacyjnych dla systemów łączności i wsparcia technicznego dla systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego MIM-104F Patriot PAC-3+ (Post-Deployment Build 8). Tym samym spółka z Dębicy została kolejnym krajowym dostawcą dla programu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Wisła. Dostawy wyposażenia zostaną zrealizowane w latach 2020-2021. Spółka Agregaty Pex-Pool Plus ma w ofercie kontenery specjalne: techniczny, AWRU (Artyleryjski Warsztat Remontu Uzbrojenia), WRUE (Warsztat Remontu Uzbrojenia i Elektroniki), Kontenerowy Magazyn Uzbrojenia czy kontener logistyczny KL20. Na potrzeby programu Wisła, spółka opracuje i dostarczy kontenery operacyjne systemów łączności i wsparcia technicznego. Wcześniej w tym roku, Raytheon IDS podpisał umowy związane z programem Wisła ze spółkami należącymi do Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ): Wojskowymi Zakładami Elektronicznymi z Zielonki (12 sierpnia), Zakładami Mechanicznymi Tarnów (18 sierpnia) i PIT-Radwar z Warszawy (dwie umowy dotyczące cyberbezpieczeństwa z 4 lipca i anten systemu swój-obcy z 12 lipca). W marcu Huta Stalowa Wola (HSW) zawarła porozumienie dotyczące produkcji 16 wyrzutni rakiet M903 (Elektronika z WZE dla Wisły, 2019-08-12,PIT-Radwar dla Patriot, 2019-04-29, HSW wyprodukuje wyrzutnie Patriot, 2019-03-19). Z kolei porozumienie z 4 października z Wojskowym Instytutem Technicznym Uzbrojenia (WITU) z Zielonki pozwoli zdobycie kompetencji do kwalifikacji i certyfikacji wyrzutni M903 i pojazdów wsparcia dla systemu (Porozumienie WITU i Raytheon, 2019-09-27).

    1. Klakier

      Nawet kontenery pozwolą nam produkować,normalnie jestem w ciężkim szoku a co z drugim etapem Wisły skoro amerykanie już radar wybrali

  6. Klakier

    Narew uwalono a Wisła o ile będzie drugi etap to ma być po 2026 roku,dwie baterie Patriot będą w sam raz na paradę

  7. Covax

    A jak offset za IBCS ? A jak to było z możliwością wpięcia każdego polskiego sensora ? A już pamiętam wrzuć monetę

  8. MOM

    A co nas w sumie to obchodzi jak u nas program Narew to już chyba uwalili bo od lat zupełnie nic się z nim nie dzieje.O drugim etapie Wisły też już cisza chociaż amerykanie radar wybrali teraz karmi się nas bajkami pod tytułem F-35.

  9. Gość

    Ja uważam że CAMM ,to byłoby dobre rozwiązanie dla Narwi.

  10. Maciek

    Czy da się cały system IBCS upchnąć w kontenerach?

    1. Razparuk

      tak w Wisle się dało bo taki warunek postawiono. Jednak to leży po naszej stronie chyba tylko z amerykańskim nadzorem i certyfikacją.

    2. prawieanonim

      Da się i tak ma być w Wiśle.

Reklama