W ciemnościach pola bitwy światło może być sprzymierzeńcem, ale też zdradliwym sygnałem dla przeciwnika. Medycy bojowi dzięki specjalistycznemu oświetleniu są w stanie precyzyjnie działać nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach, minimalizując ryzyko wykrycia. Jak to robią?
Damian Duda jest medykiem pola walki z doświadczeniem na misjach w Syrii i Iraku. Założona przez niego fundacja „W Międzyczasie” od 2014 roku ratuje ukraińskich żołnierzy rannych na wojnie.
Na pierwszej linii
„Pracujemy w linii styczności od przeciwnika od 4 metrów do 4 km” mówi Damian Duda i dodaje: „nasz sprzęt musi być bardzo odporny na warunki meteorologiczne, przechowywanie, a także na wstrząsy.”
Jak podkreśla Damian Duda, sprzęt medyczny, balistyka, łączność i oświetlenie są nieustannie poddawane próbom w realnych, bojowych sytuacjach. Każda misja wymusza na medykach dostosowanie się do zmiennych warunków, a są to ziemianki, okopy, piwnice czy pojazdy.
Dobór sprzętu jest kluczowy, bo może znacząco wpływać na szanse uratowania życia poszkodowanego.
Czytaj też
Latarki w ekstremalnych warunkach
„W swojej pracy musimy bardzo mocno wychodzić ze strefy komfortu. Poddajemy się naprawdę ciężkim warunkom bytowania i funkcjonowania. W związku z tym sprzęt, który jest na nas i razem z nami, też musi wyjść ze strefy komfortu i musi przeżyć to wyjście”* opowiada Damian Duda, dodając, że „latarki Mactronica: czy to czołówka Nomad 03, czy latarka nahełmowa Storm 1 LP, to są produkty, które mają unikalną zdolność wyjścia ze strefy komfortu”.
Jak wyjaśnia szef fundacji „W Międzyczasie”, oświetlenie jest kluczowym elementem wyposażenia medyka bojowego. Umożliwia nie tylko dotarcie do rannego w ciemności, ale także znalezienie jego urazów i opatrzenie ich.
Latarki Mactronica: czy to czołówka Nomad 03, czy latarka nahełmowa Storm 1 LP, to produkty, które mają unikalną zdolność wyjścia ze strefy komfortu.
@ Damian Duda, medyk bojowy, Fundacja „W Międzyczasie”
Światło w warunkach bojowych musi być nie tylko precyzyjne, ale i dyskretne – nie może zdradzić pozycji zespołu i jego zamiarów.
Oświetlenie jako narzędzie przetrwania
Medycy bojowi korzystają z trzech głównych źródeł oświetlenia. Pierwszym są latarki czołowe. Medycy używają ich najczęściej w dwóch trybach: ze światłem białym - w sytuacjach, w których są całkowicie osłonięci i wiedzą, że to światło nie wyjdzie na zewnątrz oraz ze światłem czerwonym - kiedy istnieje ryzyko wykrycia przez przeciwnika.
„Światło czerwone rozprasza się w taki sposób, że jest dla nas najbezpieczniejsze” wyjaśnia Damian Duda.
Czytaj też
Wolne ręce, większa precyzja
Praca medyka bojowego wymaga maksymalnej precyzji i wolnych rąk, dlatego latarki nahełmowe odgrywają kluczową rolę na polu walki.
Damian Duda podkreśla, że „medyk jest tyle wart, ile jego ręce i sposób, w jaki te ręce działają”. Latarki nahełmowe, dzięki różnym trybom światła, pozwalają medykom skutecznie pracować nad poszkodowanymi, nawet w najtrudniejszych warunkach.
„Mamy latarkę Storm 1LP, która jest jak scyzoryk wśród latarek taktycznych. Możemy korzystać z różnych kolorów, natężenia światła, a także trybu IR, który współpracuje z noktowizorami” - opowiada. Dzięki temu medycy mogą działać efektywnie zarówno w nocy, jak i w zamkniętych przestrzeniach, takich jak pojazdy.
Najaśnice – oświetlenie stacjonarne w terenie
Kolejnym sprzętem oświetleniowym, którego medycy używają na froncie, są najaśnice – przenośne lampy do oświetlania miejsc pracy. W warunkach frontowych są to opuszczone budynki, piwnice, okopy i ziemianki.
„Światła białego używamy kiedy mamy pewność, że jesteśmy zamaskowani, a światła czerwonego gdy istnieje ryzyko, że ktoś nas zobaczy” - mówi Damian Duda.
Precyzyjny dobór rodzaju oświetlenia jest kluczowy dla bezpieczeństwa zespołu w polu.
Światło, które daje przewagę
Dla medyków bojowych, takich jak Damian Duda, odpowiednie oświetlenie to nie tylko narzędzie pracy, ale kluczowy element strategii przetrwania. Od tego, jakie światło zostanie wybrane, zależy nie tylko skuteczność działań, ale także możliwość uniknięcia wykrycia przez przeciwnika. Profesjonalne oświetlenie marki Mactronic zapewnia nie tylko bezpieczeństwo, ale także sprawność działania na polu walki.
Materiał sponsorowany