Śmigłowiec w sumie w powietrzu spędził prawie 70 godzin. Policjanci wspólnie z ratownikami przeprowadzili 56 akcji ewakuacyjno - ratowniczych, dzięki którym uratowano 53 osoby. Tatrzański Park Narodowy ocenia, że podczas wakacji w górach codziennie przebywało 18 tysięcy turystów. Pomiędzy 12 a 18 sierpnia w Tatrach mogło być nawet około 200 tys. osób.
Żeby maszyna mogła sprawnie działać podczas akcji ratowniczych w górach Policja wyposażyła helikopter w dźwig pokładowy, który umożliwia wciągnięcia ratownika i osoby poszkodowanej na pokład. Ratownicy zadbali o specjalne olinowanie, nosze, defibrylator i inne przedmioty niezbędne do udzielania pomocy.
Remont śmigłowca TOPR-u został zaplanowany na kilka miesięcy, dlatego policyjna maszyna jeszcze po wakacjach będzie stacjonować w Zakopanem.