Geopolityka
Szef "dywizyjnego" elementu US Army w Dowództwie Generalnym
Generał broni dr Leszek Surawski, I Zastępca Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, spotkał się z Dowódcą Mission Command Element 4. Dywizji Piechoty gen. bryg. Christopherem T. Donahue.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych odwiedził gen. bryg. Christopher T. Donahue, Dowódca Mission Command Element. Element Dowództwa Zadaniowego 4. Dywizji Piechoty wspiera regionalny sztab US Army w dowodzeniu i kierowaniu oddziałami amerykańskimi w Europie. W czasie spotkania z gen. broni dr. Surawskim poruszono kwestie rozlokowania oraz planowania szkolenia pododdziałów ABCT w bieżącym roku.
Czytaj także: Abramsy już strzelają w Żaganiu [WIDEO]
Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa, czyli ABCT to około 3,5 tysięcy żołnierzy wyposażonych m.in. w ponad 80 czołgów, ponad 140 bojowych wozów piechoty i pojazdów rozpoznawczych Bradley i ponad 400 samochodów HMMWV w różnych wariantach. Pobyt wojsk amerykańskich będzie miał charakter trwały, ciągły i rotacyjny - zmiany brygad będą przeprowadzane w taki sposób, aby w każdym momencie w Europie znajdowała się co najmniej jedna jednostka gotowa do użycia. Będą one ćwiczyły i szkoliły się na terenie całego kraju oraz będą obecne w pozostałych państwach wschodniej flanki NATO.
Czytaj także: Dlaczego Amerykanie rozmieszczają brygadę pancerną w Żaganiu? [OPINIA]
Pierwszą rotację ABCT tworzy 3. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa z 4. Dywizji Piechoty stacjonująca na co dzień Fort Carson w stanie Colorado w Stanach Zjednoczonych. Dowództwo brygady oraz batalion inżynieryjny i wsparcia brygady, 3. Batalion 29. Pułku Artylerii i 4. Batalion 10. Pułku Kawalerii (batalion rozpoznawczy) będą stacjonowały w obiektach wojskowych w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu. Z Polski część elementów ABCT zostanie rozmieszczona w innych lokalizacjach na wschodniej flance NATO. Jeden batalion trafi na początku do państw bałtyckich (potem będzie wykonywał ćwiczenia w Europie zgodnie z zapotrzebowaniem), jeden do Bułgarii i Rumunii, a jeden zostanie przemieszczony do Niemiec.
Warto wspomnieć, iż obecnie Amerykanie nie mają w Europie na stałe jednostki na szczeblu dywizji. Jednakże po kryzysie ukraińskim zdecydowano się na stworzenie podstaw dla dowództwa dywizyjnego, ze względu na wzmocnienie obecności i konieczność koordynacji poszczególnych jednostek rozmieszczonych na wschodniej flance NATO. Ponadto Army Prepositioned Stock (APS), czyli wojskowe składy prepozycjonowane, umiejscowione w w Eygelshoven (Holandia), Zutendaal (Belgia) oraz Dulmen (Niemczech), mają służyć do pełnego uzbrojenia i wyekwipowania jednostki o szczeblu dywizji.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie