Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Sobotni przegląd prasy- Macierewicz doniósł śledczym, Sawicka uniewinniona, Jaka broń dla Polski?
Sobotni przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.
Super Express w tekście "Macierewicz doniósł, śledczy prześwietlą" informuje, że Prokuratura Okręgowa w Poznaniu zbada doniesienie Antoniego Macierewicza dotyczące ewentualnego przestępstwa popełnionego przez wojskowych prokuratorów z Warszawy. Mieli oni odstąpić od sprawdzenia informacji, że trzy osoby przeżyły katastrofę smoleńską.
Bogdan Wróblewski z Gazety Wyborczej w artykule "Sawicka uniewinniona. CBA nielegalnie inwigilowało" pisze, że CBA Mariusza Kamińskiego przegrało najgłośniejszą sprawę. Sąd uniewinnił w piątek prawomocnie oskarżonych o korupcję byłą posłankę PO Beatę Sawicką i burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego. Przewodniczący składu sędziowskiego Paweł Rysiński rozpoczął uzasadnianie wyroku słowami: sąd uwalnia oskarżoną jedynie od odpowiedzialności karnej, ale nie etycznej i moralnej za przestępcze zachowania w tej sprawie
Andrzej Talaga z Rzeczpospolitej w felietonie "Jaka broń dla Polski? Najlepsza" pisze, że sprzęt pancerny, lotniczy i system antyrakietowy musi być możliwie najnowocześniejszy. Nie mamy jednak pewności, że podczas wojny dostawy z zagranicy nie zostaną zakłócone, trzeba zatem uruchomić jego produkcję w Polsce- dodaje publicysta. Te dwa kryteria są decydujące. Tworzenie nowych miejsc pracy, rozwój gospodarczy kraju, czy wreszcie koszty mają oczywiście znaczenie, ale drugorzędne- konkluduje.
Katarzyna Pawlak z GPC w artykule "Drastyczne zdjęcia ofiar wciąż dostępne w sieci" przypomina, że od siedmiu miesięcy niezwykle drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy wciąż znajdują się na stronie rosyjskiego blogera Gorjanina, który opublikował je jako pierwszy. Umieszczono je także na popularnym międzynarodowym portalu. Polskie służby i prokuratura okazują się zupełnie bezradne w tej sprawie.
Jędrzej Bielecki z Rzeczpospolitej w artykule "Tusk za Barosso? Jakie są jeszcze polskie szanse?" analizuje szanse Radosława Sikorskiego i Donalda Tuska na unijne stanowiska z pierwszej półki. Tusk ma kilka poważnych atutów. W Brukseli uważa się, że doprowadził do normalizacji stosunków między Polską i Unią po rządach Kaczyńskiego i zdołał przeprowadzić kraj przez kryzys suchą nogą. Na rzecz polskiego premiera gra także przesunięcie w ostatnich latach środka ciężkości władzy w Unii w kierunku Berlina, bo Tusk jest postrzegany jako polityk bliski Merkel- pisze autor.
(PAM)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie