Sobota z Defence24.pl: Zamach w Monachium; Nicea prowadzi śledztwo w sprawie ataku terrorystycznego; Państwo Islamskie wchodzi do Azji Środkowej; Francja wysyła ciężki sprzęt bojowy do walki z IS

AG, Super Express, "Zamachy w Monachium": Kolejne zamachy w Europie. Tym razem tragedia wydarzyła się w Monachium. "W całym mieście wprowadzono stan wyjątkowy Służby poszukiwały trzech napastników Monachium to kolejne miasto, które wzięli sobie za cel terroryści! W piątek zaatakowali centrum handlowe. Według policji od strzałów z pistoletów i karabinów maszynowych zginęło co najmniej dziewięć osób. Wśród nich mógł być jeden z napastników, który miał popełnić samobójstwo. W niemieckim mieście zapanowały chaos i panika."

Piotr Moszyński, Gazeta Wyborcza, "Nicea wie coraz więcej o zamachu": Nicea prowadzi śledztwo po brutalnym zamachu. "Im więcej wiadomo o zamachowcu, który 14 lipca wjechał w świętujący tłum ciężarówką (84 ofiary śmiertelne, ponad 130 rannych), tym trudniej zrozumieć motywy jego działania. Na podstawie zeznań świadków ustalono, że Mohamed Lahouaiej Bouhlel był niestabilny psychicznie i brutalny, ale nic nie wskazywało na j ego związki z islamem, nawet umiarkowanym[...] Śledczy nie znaleźli śladów powiązań z Państwem Islamskim. Tylko raz wspomniał tę nazwę w rozmowie, kilka dni przed zamachem. Ale to, co znaleziono w jego telefonie komórkowym, świadczy o długich przygotowaniach do zamachu."

Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, "Azja Środkowa łakomym kąskiem dla islamistów": Kolejnym terytorium działań po Afryce Północnej i Bliskim Wschodzie, staje się Azja Środkowa, w której społeczeństwo oparte jest na islamie.  "Porażki, jakich doznaje Państwo Islamskie (IS) w Syrii i Iraku, paradoksalnie mogą się przyczynić do zwiększenia zagrożenia terrorystycznego w innych państwach. Spowodowane jest to tym, że terroryści kalifatu walczący na Bliskim Wschodzie wracają do swoich krajów."

PAP, Nasz Dziennik, "Artyleria do Iraku": Francja zwiększy militarną pomoc dla Iraku i wyśle broń ciężką do walki z dżihadystami, z Państwa Islamskiego. Decyzja została podjęta w piątek rano, po zamachu w Nicei, przez francuską radę obrony.  "[...] Kilka baterii artyleryjskich zostanie oddanych do dyspozycji armii irackiej wraz z instruktorami [...] Pozwoli to nam zintensyfikować ataki na grupy terrorystyczne w Syrii i Iraku przy użyciu naszych (samolotów wielozadaniowych) Rafale - tłumaczył. Lotniskowiec z napędem atomowym Charles de Gaulle, okręt flagowy francuskiej marynarki wojennej, był już dwukrotnie, w 2015 roku, zaangażowany w działania zbrojne przeciwko Państwu Islamskiemu."