Błąd podczas załadunku rakiet jest najbardziej prawdopodobnąprzyczyną wybuchu na indyjskim okręcie podwodnym INS „Sindhurakshak”, który zatonął 14 czerwca br.
O najprawdopodobnej przyczynie wybuchu poinformowały źródła lokalne powołując się anonimowych informatorów z komisji pracującej nadustaleniem przebiegu zdarzeń feralnego dnia. Według zdobytych informacji załoga tuż przed eksplozją był w trakcie załadunku rakiet na pokład okrętu podwodnego.
Więcej: Indie i Chiny będą szkolić pilotów dla lotniskowców na Ukrainie
Dodatkowo w okolicy wybuchu na nabrzeżu były porozrzucane elementy rakiet i ich silników. Eksperci po przybyciu na miejsce wypadku od razu stwierdzili, że eksplozja była spowodowana przez wojskowe materiały wybuchowe, a nie przez wydobywający się wodór podczas ładowaniabaterii – takjak przypuszczano na początku.
Jak informuje dowódca marynarki indyjskiej admirał DK Joshi, w kwietniu br. INS „Sindhurakshak” przeszedł pełne procedury bezpieczeństwa i wszystkie wyniki testów oraz egzaminów były „jak najbardziej zadawalające”. Jest również mało prawdopodobne by wybuch był efektem prac modernizacyjnych, jakie okręt przeszedł w Rosji, ponieważ po powrocie stamtąd w kwietniu br. okręt przebywał już ponad 1000 godzin w zanurzeniu i nie zanotowano na nim żadnych poważniejszych problemów.
Więcej:
Na oficjalnej stronie ministerstwa obrony Indii już opublikowano listę 18 nazwisk osób załogi, które przebywały na okręcie w dniu wybuchu i które zaginęły.
(MD)