Reklama

Siły zbrojne

Wojsko kupi amunicję do Raków

Fot. Defence24.pl
Fot. Defence24.pl

Inspektorat Uzbrojenia opublikował zaproszenie do składania ofert w zakresie modernizacji moździerzowych pocisków odłamkowo-burzących 120 mm, w celu dostosowania do wykorzystania przez samobieżne systemy artyleryjskie Rak.

Zamówienie ma objąć dostawę łącznie 4318 zmodernizowanych pocisków OF843B. W pierwszym etapie, jeszcze w 2015 roku wykonawca będzie zobowiązany do przekazania 1534 naboi wraz z dokumentacją techniczną, amunicją szkolną oraz tabelami strzelniczymi.

W kolejnej fazie, w latach 2016-2017, po uzyskaniu pozytywnych wyników badań zdawczo-odbiorczych kontrakt obejmie dostawę dalszych 2784 pocisków, w tym 1534 w 2016 roku. Obecnie przedmiotowe naboje znajdują się w zasobach Sił Zbrojnych, upłynął ich termin gwarancji i nie posiadają badań pozwalających na bezpieczną eksploatację, bądź też testy zostały przeprowadzone z wynikiem negatywnym.

Inspektorat Uzbrojenia podkreśla, że dostawa ma zostać zrealizowana z wyłączeniem ustawy Prawo zamówień publicznych z uwagi na występowanie podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa. Postępowanie jest realizowane w trybie zamówienia otwartego. Wykonawca będzie zobowiązany do ustanowienia zdolności do przeprowadzenia modernizacji w oparciu o potencjał przedsiębiorców o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym. Jedynym kryterium oceny propozycji jest wartość brutto oferty.

Umowa ma zostać zrealizowana do 31 października 2017 roku, w tym część dotycząca 2015 roku – do 30 października, a w zakresie prac, jakie mają zostać zrealizowane do 2016 roku – do 31 października.

Zgodnie z dokumentem wyznaczającym przebieg procesu modernizacji technicznej „Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych w latach 2013-22” Wojsko Polskie planuje pozyskanie ośmiu modułów dywizjonowych moździerzy samobieżnych Rak do 2018 roku. Obecnie trwa realizacja pracy rozwojowej, która ma się zakończyć do maja 2015 roku.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (27)

  1. krzyhoo1

    Rozumiem też, że info nt. 1534 naboi mających być przekazanymi w 2015r. to jakiś wczesny żart primaapriiisowy, chyba że faktycznie MON życzy sobie dostawy via lufa moździerza

  2. polaris

    Jestem „jasnozielony” w te klocki mimo to chciałbym zadać parę pytań. Jeśli są one mało sensowne to z góry przepraszam. 1) Czy w momencie wkładania naboi do magazynu automatu ładowania Raka trzeba podjąć decyzje ile dodatkowych ładunków miotających nałożyć na nabój ( takie prochowe „rogale” ) czy to wykona potem sam automat? 2) Jaki zasięg ma stara amunicja OF438B tylko na wewnętrznym ładunku miotającym? 3) Co termin „zmodyfikować” oznacza w praktyce pojawienie się nowego typu amunicji moździerzowej 120 mm? Czy dodanie tej „konserwy” na skrzydełka będzie możliwe do wykonania przez samych żołnierzy? 4) Czy to oznacz iż wojsko nie będzie mogło korzystać z amunicji moździerzowej 120 mm będącej w magazynach starych państw NATO w przypadku Raka? 5) Czy wojsko może korzystać z amunicji moździerzowej 60 mm będącej na stanie starych państw NATO?

  3. Sambor

    A czy pociski OF-843A to nie są te same jakie były używane podczas II Wojny Światowej?

    1. Podbipięta

      Ano zasadniczo to tak.

  4. Mariusz

    na czym polega zamawianie amunicji do raków jak nie ma raków? miałby to być zwiastun tego że się jednak pojawi??

  5. białek

    Jak zwykle ilości wręcz aptekarskie, wystarczające co najwyżej na kilka strzelań poligonowych. W razie W Raki zostaną BEZ amunicji po 2-3 dniach działań. No i oczywiście ani śladu prac nad amunicją specjalistyczną /precyzyjną ... "brawo" pułkownicy z IU

  6. podbipieta

    Mamy ponad 5O tyś. pocisków starego typu o zasięgu ok sześciu km. Zapewne warto je przerabiać.Ale co z nowymi pociskami stalowymi/nie żeliwnymi/ które opracowano a mającymi zasięg ponad 1O k.m.

    1. michał

      @podbipięta, dobrze że o tym wspomniałeś. Powinniśmy mieć dedytkowaną amunicję do tego moździerza. Jego lufa ma dużo większa odporność ciśnieniową niż moździerze ciągnione, więc można połączyć materiał skurupy i większy ładunek miotający. Z tego co czytałem realne jest uzyskanie takim pociskiem 12 km. Poza tym, są jeszcze pociski z gazogeneratorem i tu realne jest 14-16 km. Podsumowoując twoje słowa i to co pisałem wcześniej, RAK używany wyłącznie z amunicją, o której mówi artykuł to jak 55 calowy telewizor bez kablówki.

  7. Maksymilian z Niemiec

    Ja nie chce nic mowic ale zastanawialiscie sie nad tym ze takie wazne informacje nie powinno sie na tym portalu udzielac ani ze strony autorow teych wiadomosci ani uzytkownikow ktorzy sie TU wypowiadaja. To SA wszystko wazne informacje ktore wrog moze wykorzystac, chocby obce wywiady wojskowe. Nie kazdy tutaj jest przychylnie nastawiony do Polski, a w naszym kraju jest duzo zdrajcow ktorzy mowia biegle po Polsku. Niech zyje Polska.

    1. prawnik

      Poruszyłem ten temat wcześniej.. Istnieje coś takiego jak "miękkie szpiegostwo" czyli pozyskiwanie info porozrzucanych np. na oficjalnych portalach zajmujących się tematyką wojskowości lub zadawanie pytań przez osoby udające totalnych ignorantów

    2. Aster

      Przecież to jest otwarty jawnie ogłoszony przetarg. Nikt tego nie ukrywa. Większość zamówień uzbrojenia jest w przetargach i każdy szpieg, nawet najbardziej miekki, ma do tych info pełny dostęp.

    3. michał

      Żaden z nas nie wykroczył poza informacje zawarte w ulotkach producentów i wymaganiach przetargowych. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak oddziaływanie psychologiczne na przeciwnika. Informacja działa w dwie strony.

  8. x

    Zastanawia mnie taktyczna koncepcja użycia Raków na Rosomakach i ich "przeżywalność" w europejskich realiach konfliktu. Pamiętam z MSPO, że Rosomak (podobnie jak Krab) to wielka "krowa", podwyższona dodatkowo przez tą mało zgrabną wieżę. Dominuje on optycznie nawet Twardego lub Leoparda. Taki moździerz musi się zbliżyć do pozycji npla na odległość poniżej ok 12 kilometrów. Oczywiście jest wiele innych aspektów, które jeszcze (zbyt) długo nie będą załatwione - oświetlacz laserowy, pociski inteligentne, kierowanie ogniem z użyciem BSL itp.

    1. Bidre

      12m? Przecież te pociski lecą z wiatrem do 6km

    2. Podbipięta

      Rak ma głowicę optyczną z dalmierzem laserowym.Może też bronić się strzelając na wprost. Większe plusy i to znacznie// niż gabarytowe minusy / daję mu też możliwość szybkiej zmiany pozycji ..Nowoczesna amunicja jest opracowywana..Współpraca z bsl jest oczywista / vide Krab i Flyeye /.Dojdzie też zapewne maskowanie wielospektralne..Na całym świecie wszystkie wozy bojowe ROSNĄ..Moskiewski Kurganiec to już nie BMP.

    3. michał

      Co do amunicji inteligentnej (czy w ogóle amunicji, bo pocisk z dodatkowym napędem rakietowym też by się przydał) to zgoda, co do reszty już mniej. Jeśli chodzi o przeżywalność artylerii na polu walki to sylwetka ma mniejsze znaczenie. Liczy się zasięg uzbrojenia, szybkostrzelność (warunkuje czas wykonania zadania ogniowego), a przede wszystkim czas zmiany stanowiska ogniowego. Tu jest naprawde dobrze, bo RAK-owi zajmuje to 30 sekund od wystrzelenia ostatniego pocisku. Laserowe podświetlacze celu mamy (choć powinno być ich więcej), kierowanie ogniem przy użyciu BSL (a także np Liwca) zapewnia system Topaz.

  9. maniek

    tytuł jest mylący, bo chodzi o modernizację amunicji a nie zakup... sądząc po ilości modernizowanej amunicji to ilość dla 4-5 modułów dywizjonowych - czyli dla zamówionych już 80 podwozi rosomaków (z czego prawdopodobnie 72 szt na wozy ogniowe, a 8 na wozy dowódcy modułu i zastępcy dowódcy modułu - dowódcy plutonów ogniowych będą na podwoziu Żubra (AMZ Kutno).

    1. Podbipięta

      Nie. WD to osobna sprawa.To dodatkowo ok 3O Rośków.,zależnie od konfiguracji..I tak np. wóz dowódcy baterii i czrery Raki razy dwa , plus WD modułu i WD zastępcy .Przy układzie pełnego dywizjonu inaczej.Ale moduł z 12 WB podobnie.

    2. Podbipięta

      Czy zastepcy i dowódcy baterii będą na Żubrach / pluton to 2 WO / .Daj Boże.. bo one wystarczą.Zobaczymy.Na pewno zatwierdzono Żubry na wozy rozpoznania.Ale moim zdaniem wystarczyłyby one w całości na wszystkie WD, .Ale jak dadzą Rakom ,pontony, to Żubry w ogóle wypadają..Ano zobaczymy szanowny panie. P..

    3. victor

      Rak nie jest konfigurowany w systemie modułów ogniowych, ale pod kątem kompanii wsparcia po 8 wozów ogniowych w każdej. Na obecnym etapie mowa jest o 8 kompaniach wsparcia na kołowym Raku (SMK120) i być może podobnej liczbie na nosniku gąsienicowym, który będzie wywodzić się z platformy tworzonej właśnie w ramach programu "Borsuk" dla nowego bwp. Jak wiadomo, Borsuk ma być gotowy za pięć lat, więc do tej pory najprawdopodobniej HSW zakończy dostawy zamówionych Raków na kołach.

  10. ryszard56

    czy bedzie amunicja inteligentna ??????/

    1. diidiidii

      najpierw musi być inteligentny rząd.

  11. mitaszka

    możemy to cacko sprzedać za granicę czy tak jak zwykle na licencji Patri?

    1. podbipięta

      Ststem wieżowy jest nasz.Na ubiegłorocznym MSPO był np. posadowiony na Marderze.

    2. Vinol

      Polska może sprzedawać Rosomaki

  12. mario

    Czemu w Polsce byle przetarg czy nawet mały projekt trwa tyle czasu .Mam wrażenie że mon nawet na gaśnice ogłosi przetarg do 2022 roku .

    1. Paweł

      A słyszałeś o dowódcy lotniska który wyleciał ze stanowiska bo pozwolił bez przetargu (za darmo) kosić trawę wokół jednostki?

    2. michał

      Tu nie odbiegamy akurat od standardu światowego. Pierwowzór RAK-a, czyli szwedzki AMOS powstawał 10 lat. My pierwsze prace rozpoczęliśmy w 2006 r. Bardziej cieszy mnie to, że udało sie stworzyć produkt na najwyższym światowym poziomie. Niewiele państw może się czymś takim poszczycić, a są tacy którzy twierdzą, że RAK jest lepszy od AMOSA. to jest dla mnie potencjał odstraszania. Wyobraźcie sobie pojawienie się takiego wozu w realiach np. konfliktu Ukraińskiego.

    3. paweł

      Prawnicy muszą zarobić.

  13. tak właśnie

    ile Raczków posiadamy?

    1. [sic!]

      Tyle co Loar

  14. młody

    Jestem laikiem i chce się dowiedzieć od znawców ile raków będziemy posiadać?Ile i jakiego typu posiadamy na tę chwile moździerzy?I czy mamy zamiar zakupić pojazd wsparcia ogniowego Wilka?

  15. ja

    Gdzieś w Polsce opracowano jakiś nowoczesny pocisk do RAKa. Może to on wygra? Wreszcie byłoby coś nowszego na wyposażeniu niż tylko konwencjonalne pociski. Potrzebny jest jednak pocisk PROGRAMOWALNY.

  16. podbipięta

    Rozumiem że te pierwsze 4 tyś pocisków/ z haczykiem ./ to zakup wstępny. Mamy ok.15O możdzierzy 12O mm/wz. 43 / mocno wyeksploatowanych / i po 4OO szt. OFów dlań na lufę..Przy połowie ilości/ circa about/ Raków winno być dla nich zamówione ponad 3O tyś. ammo.Rak jest jako system bardziej skuteczny ale jak by nie patrzeć ,jako że jest automatyczny to też i automatycznie będzie konsumował więcej ammo.I zadne gadanie że Rak zrobi salwą robotę za ostrzał z kilkunastu oporowych możdzierzy nie przekona mnie do zmiany zdania.Miejmy więc nadzieje że zamówienia będą większe.

  17. b

    Czy ktoś orientuje się kiedy w końcu ruszy pełną parą produkcja Raka. Wiem że testują go na poligonie, ale w końcu zobaczył bym go w jednostkach a nie tylko sporadycznie przy kolejnych testach i na kolejnych targach w Kielcach?.

    1. podbipieta

      Kontrakt zapewne na MSPO.

    2. michał

      Moździerz jest po testach i gotów do produkcji. Pracują nad pozostałymi wozami modułu ogniowego. Mają być gotowe w tym roku, a pierwsze RAK-i - jeśli mnie pamięć nie myli - to przełom 2015 i 2016 roku.

  18. Tyberios

    Pierw to może by kupili same Raki... jak zwykle od tyłu wszystko.

    1. michał

      Nie zgodzę się. Podejścei musi być kompleksowe - do eksploatacji powinien trafić jednocześnie system i amunicja do niego. W przeciwnym wypadku mamy taką farsę jak z APFSDS do Leopardów.

  19. Sum

    Odłamkowo-burzącymi będziemy strzelali do T-90?

    1. olaboga

      oczywiscie, a te ktore przetrwaja ostrzal beda likwidowane granatami przeciwpiechotnymi...

    2. michał

      Sum, to jest moździerz, więc z definicji ma atakować piechotę i umocnienia. Zwalczanie czołgów, choć możliwe, ma charakter dodatkowy.

    3. As

      Nie. Do zielonych ludzików

  20. Autor

    a ile Polska posiada tych Raków? Czy też tak mało liczne jak Kraby.

    1. podbipięta

      Dwa.

    2. zainteresowany

      Czytanie ze zrozumieniem tekstu nie jest Twoją mocną stroną jak widzę. ``Wojsko Polskie planuje pozyskanie ośmiu modułów dywizjonowych moździerzy samobieżnych Rak do 2018 roku. Obecnie trwa realizacja pracy rozwojowej, która ma się zakończyć do maja 2015 roku.``

  21. A_S

    Trochę mnie to przeraża. Modernizacja pocisków do moździerza zajmuje kilka lat.

  22. RG

    Nie jestem specjalistą, ale czy zamawianie amunicji do lufy której się jeszcze nie posiada to nie jest wywrócenie kolejności?

    1. podbipieta

      Ano nie jest.

    2. maniek

      Zamówionych jest już 80 podwozi rosomaka do tego moździerza może więc sprawa jest już na tyle daleko posunięta że wiedzą co dalej...

  23. qwerty

    Mam pytanie, ale na serio, czy KTO Rak może pływać.?

    1. podbipieta

      Nie,choć opracowano takie nadmuchiwane pływaki które to umozliwiają.

    2. maniek

      "Raczej" nie mogą ;) Przyjrzyj się zdjęciom czy widać śruby z tyłu...

  24. x

    ufff, kolejna dobra wiadomość - stare pociski będą gotowe...w sam raz "po Putinie", i te ilości

  25. ArminVanBurren

    150000sztuk???? Ermmm chyba zabrakło najmniej dwóch albo trzech zer.

Reklama