Reklama

Siły zbrojne

Wojsko chce kupić system „Pająk”. Cztery lata po dialogu technicznym

fot. M. Dura.
fot. M. Dura.

Inspektorat Uzbrojenia opublikował zaproszenie do składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na dostawę zautomatyzowanego systemu zbierania, gromadzenia, przetwarzania i dystrybucji wiadomości rozpoznawczych otrzymanych od elementów dalekiego rozpoznania – kryptonim „Pająk”. Korzysta przy tym z informacji pozyskanych w dialogu technicznym przeprowadzonym w 2014 roku.

Postępowanie uruchomione 12 stycznia br. dotyczy pozyskania sześciu kompletów „Zautomatyzowanego systemu zbierania, gromadzenia, przetwarzania i dystrybucji wiadomości rozpoznawczych otrzymanych od elementów dalekiego rozpoznania pod kryptonimem Pająk”. Zgłoszenia podmiotów chętnych do wzięcia udziału w tym postępowaniu mają być przekazywane do 6 lutego 2018 r., natomiast po rozstrzygnięciu przetargu dostawy mają być zrealizowane w latach 2020-2022 (do końca czerwca 2022 r.).

Liczba zainteresowanych firm będzie jednak ograniczona, ponieważ Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło decyzję o występowaniu podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa. Oznacza to, że nie zostaną zastosowane przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych, a więc swoje zgłoszenia będą mogły wysłać tylko firmy polskie.

Ministerstwo zdecydowało, że zamówienie nie będzie mogło być realizowane przez polskie firmy prywatne, zakładając, że wykonawcą musi być przedsiębiorcą, „wobec którego Skarb Państwa sprawuje kontrolę bezpośrednio lub pośrednio (przez inne podmioty), realizowaną poprzez posiadanie większości głosów w jego organach lub uprawnienie do powoływania lub odwoływania większości członków ich organów zarządzających”.

Dodatkowo założono, że „Pająk” ma zostać pozyskany zgodnie z punktem 57 decyzji nr 141/MON Ministra ON z dnia 5 lipca 2017 roku w sprawie systemu pozyskiwania, eksploatacji i wycofywania sprzętu wojskowego Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, a więc w trybie zakupu z dostosowaniem. Taka procedura jest realizowana w przypadku, gdy z analizy rynku wynika, że „nie ma istniejących na rynku gotowych rozwiązań spełniających wszystkie wymagania techniczne, a istnieje możliwość ich spełnienia poprzez dostosowanie (integrację) istniejących rozwiązań do wymagań zamawiającego”.

Dwa lata opóźnienia?

Zgodnie z założeniami pierwszy „Pająk” ma zostać dostarczony do końca czerwca 2020 roku, dwa następne do końca czerwca 2021 roku i trzech ostatnie - do końca czerwca 2022 roku. Podmiot, który otrzyma zamówienie ma udzielić na swoje rozwiązanie 24-miesięcznej gwarancji (6-miesięcznej w przypadku powłok lakierniczych), jak również będzie zobowiązany do przeprowadzenia „szkolenia dla użytkowników i instruktorów w jednostkach wojskowych, do których dostarczone będą Wyroby”.

Obecne działania Inspektoratu Uzbrojenia to konsekwencja fazy analityczno-koncepcyjną, którą realizowano w latach 2014-2015. W jej trakcie przeprowadzono również w czerwcu-lipcu 2014 r. dialog techniczny (zgodnie z informacją opublikowaną 15 kwietnia 2014 r.). Ostatecznie jednak nie podjęto żadnych, konkretnych kroków przez ponad dwa lata – do obecnego zaproszenia, opublikowanego 12 stycznia 2018 r. Oznacza to prawdopodobnie co najmniej dwuletnie opóźnienie w porównaniu do wcześniejszych założeń.

Tymczasem zadanie to było częścią priorytetowego programu operacyjnego „Operacyjne rozpoznanie patrolowe”, który w 2016 r. został uwzględniony również w zaktualizowanym Planie Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2017-2022 – podpisanym przez Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza w 2016 r.

W programie tym ujęto m.in.:

  • pojazdy rozpoznawcze dla pododdziałów dalekiego rozpoznania pod kryptonimem „Żmija” (dostawy w latach 2020-22);
  • lekkie opancerzone transportery rozpoznawcze pod kryptonimem „Kleszcz” (dostawy w latach 2021-22);
  • informatyczny system zbierania, analizy i dystrybucji informacji od wszystkich elementów ISTAR (rozpoznania patrolowego, dalekiego, elektronicznego, obrazowego i osobowego) pod kryptonimem „Sowa” (dostawy w latach 2018-22);
  • zautomatyzowany system zbierania, gromadzenia, przetwarzania i dystrybucji wiadomości rozpoznawczych otrzymywanych od elementów dalekiego rozpoznania pod kryptonimem „Pająk” (dostawy w latach 2018-22).
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. ósmy

    Fajne zdjęcie ilustrujące - zautomatyzowany system zbierania, gromadzenia, przetwarzania i dystrybucji wiadomości rozpoznawczych otrzymanych od elementów dalekiego rozpoznania - czyli dwóch żołnierzy nad brzegiem wody ... O takie dwa pająki :)

  2. tt

    A jak stoi ten przedostatni program - Sowa?

  3. Kategoria E

    Masakra Dobrze ze ominęło mnie to wojsko i ominie nawet w trakcie wojny. Bo malować trawę i przyszywać liście do drzew można w przedstawieniach szkolnych.

  4. Teodor

    Nie bardzo wiem jak to sobie wojskowi wyobrazaja, ale wyglada na to, ze wymagaja, iz ktos zbuduje im urzadzenia i programy, ktore beda dzialaly na zasadzie analizy danych. A to nie jest raczej zwykly system ekspercki. Teraz pytanie na ile czynnikiem decyzyjnym bedzie program, a na ile czlowiek. Bo przetworzenie duzej ilosci danych moze byc problemem. Zbieranie nie bardzo. PS. Poprzednia strona defence24.pl byla bardziej czytelna. Moze to kwestia przyzwyczajenia.

  5. Ahoj

    Ale dziwnie teraz

Reklama