Reklama

Siły zbrojne

Wojsko będzie remontować silniki do BWP-1 i Twardych

Zdjęcie ilustracyjne - PT-91 Twardy w ZM "Bumar-Łabędy". Fot. Mirosław Mróz/Defence24.pl
Zdjęcie ilustracyjne - PT-91 Twardy w ZM "Bumar-Łabędy". Fot. Mirosław Mróz/Defence24.pl

Krakowscy logistycy szukają wykonawcy, który podejmie się naprawy 19 silników używanych w BWP-1 oraz PT-91 Twardy.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24

Reklama

Ogłoszenie zamieszczone na koniec lutego w Suplemencie do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej dotyczy naprawy i regeneracji silników UTD 20 i S-12U w liczbie odpowiednio 12 i 7 egzemplarzy (zamówienie gwarantowane). Z kolei zamówienie opcjonalne zakłada 10 i 5 sztuk. Pierwsze silniki są używane w bojowych wozach piechoty BWP-1, zaś S-12U w czołgach podstawowych PT-91 Twardy. Szczegółowe warunki realizacji zamówienia w ramach opcji zawarte zostaną w projektowanych postanowieniach umowy, które zostaną udostępnione na drugim etapie postępowania.

Czytaj też

Wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu 11 marca bieżącego roku, do godziny 8:00. Termin realizacji zamówienia gwarantowanego jak i opcjonalnego został ustalony na 90 dni od daty podpisania umowy (lub uruchomienia opcji, co może nastąpić w ciągu 90 dni od podpisania umowy). Miejscem realizacji prac będzie Skład Gałkówek.

Reklama

UDT-20 to podstawowa jednostka napędowa bojowego wozu piechoty BWP-1. Jest to 6-cylindrowy, czterosuwowy, wysokoprężny silnik o pojemności 15 800 cm³, zbudowany w układzie V i chłodzony cieczą silnik. Jego maksymalna moc przy 2600 obr/min wynosi 300 koni mechanicznych. S-12U z kolei zmodernizowany silnik W-46-6 o mocy standardowej 850KM przy 2000 obr./min.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (10)

  1. zibi

    Pytanie od laika - czy wojsko nie posiada własnych zakładów remontowych że musi zlecać naprawy podstawowego w sumie sprzętu na zewnątrz?

    1. Amator

      A jaki dobry (czy nawet przyzwoity mechanik) pójdzie do pracy za PŁACĘ MINIMALNĄ? Ci którzy są to ostatni z tych co zatrudnili się na początku III RP i czekają na emeryturę.

    2. Tomm

      I dobrze, wojsko jest od przebywania na poligonie w czasie pokoju, a nie w warsztacie.

  2. Kris23

    Ludzie! Ogarnijcie się.To pójdzie na ukrainę.

    1. podajnik

      Zwykły troll?

  3. rozczochrany

    Ciekawe czy jak by w Polsce była wojna jak na Ukrainie to tez musieli by szukać wykonawców. Takie rzeczy to wojskowe zakłady remontowe powinny robić. Dla mnie to są kpiny. Czas już by zrobić porządek z biurokracją i wyciekaniem pieniędzy w polskiej armii. Jak oni chcą kraju bronić?

    1. Gnom

      Jak pytasz o polityków i MONbiurwy - tylko do czasu uzyskania etatów w bezpiecznych miejscach zagranicą, a potem ... to juz nie za ich kadencji.

    2. CIA forever

      niestety ale trafnie prawisz....

  4. AndDymPL

    Kupcie drony i piraty zamiast remontować złom i topić kasę ‼️

    1. Agencja Prasowa Lech Czech Rus

      Tak... Tymi dronami zajmiesz albo obronisz miasto lepiej niż wojska lądowe! Poustawiasz z nich barykady... W ogóle zwolnijmy żołnierzy wszystkich i cały sprzęt do wywalenia. Drony wystarczą!

    2. biały

      jakos ukraina pokazuje jak ppk i drony doskonale nadaja sie do obrony miast

    3. CIA forever

      barykada dronowa...dobre!!!

  5. bondxxx

    oddać Ukrainie te czołgi i zamienić na Abramsy.

  6. Švejk

    T-72 i wszystko pochodne gdzie załoga siedzi otoczona wiankiem pocisków, jakby w takim wielkim pasie szahida, to broń dla kamikaze. Armio nie idź tą drogą, zanim toto wyrrmontujecie przypłyną Abramsy !

  7. ito

    Warto? Odremontowany silnik IVECO 310 KM (8 l) to 22-26 tysi. Sorry, ale bwp1 owszem, może jeszcze służyć, ale kurczowe trzymanie się orginalnych części i zespołów nie pomaga. Sześćdziesiąt lat rozwoju techniki zrobiło swoje.

  8. Husarz

    Czy to nie błąd w artykule tylko 12 i 7 egzemplarzy? Przecież więcej na Ukrainie tracą w pojedynczych potyczkach.

  9. Krab

    Naprawdę nie mamy możliwości i fachowców którzy nie byli by wstanie skonstruować takiego silnika. Wiem że było by to obarczone dużym ryzykiem i trwało by to trochę czasu, ale czy nie warto było by spróbować ? Ewentualnie zakupić licencję na taki silnik.

    1. Valdore

      Krab, licencję na antyczny W-46 jaki napedza PT-91 mamy, ale co nam po tym silniku, UTD-0 to podobny złom.

    2. PiotrS

      Myślę że fachowcy by się znaleźli. Budowa silnik anie jest specjalnie skomplikowana. Problem polega na tym że kosztowało by to sporo pieniędzy i czasu związanego z choćby budową prototypów. Lepiej by kupić licencję i produkować gotowe silniki. Tylko niby gdzie. U nas nie ma zakładów potrafiących produkować bloki silnika.

    3. Gnom

      Jak PZL Wola zmodernizowała silniki do T-72 do poziomu 1200 KM bez konieczności zmian skorupy to czym prędzej zakład zaorano. Tak to w Polsce wspierały rządy rozwój własnego przemysłu zbrojnego.

  10. Xzibit

    Zabytkowe silniki z BWP-1 i T-72 to za wysogie progi dla naszego przemysłu :)