Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku podczas pokazów komandosów GROM w 2016 roku dla króla Jordanii, wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego - poinformowała we wtorek PAP prokuratura.
Jak powiedział PAP Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, decyzja o umorzeniu śledztwa w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci żołnierza i narażenia życia innego żołnierza jednostki GROM podczas pokazu z udziałem śmigłowca została podjęta 30 października br.
"Decyzja została podjęta wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego. Nie jest prawomocna" - dodał prokurator Duszyński.
Informację o umorzeniu postępowania, jako pierwsze podało radio RMF FM.
Śledztwo w tej sprawie prowadził wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
28 sierpnia 2016 r. na terenie morskiego oddziału Jednostki Wojskowej GROM w Gdańsku zginął zastępca dowódcy sekcji szturmowej.
Podczas wykonywania zadania szkoleniowego z udziałem śmigłowca, polegającego na podejmowaniu żołnierzy z pokładu statku zacumowanego przy nabrzeżu na Westerplatte, przypięty do liny dostał się między nabrzeże a burtę; zmarł wskutek obrażeń.
Drugi żołnierz spadł na pokład statku. Doznał ogólnych potłuczeń ciała oraz urazu kręgu szyjnego. Trafił do szpitala, z którego został zwolniony po opatrzeniu i zbadaniu.
Ćwiczenia obserwował król Jordanii Abdullah II.
Po ponad czterech latach prokuratorzy uznali, że był to nieszczęśliwy wypadek. Jak podało RMF FM, nie ma jakiegokolwiek związku między działaniem bądź zaniechaniem uczestników ćwiczeń, a tragedią do której doszło. Śledczy nie wykryli nieprawidłowości w przygotowaniu pokazów czy ich zabezpieczeniu - żołnierze GROM-u ćwiczyli na swoim własnym obiekcie.
Innymi słowy wszystko było OK tylko chłop nie żyje. To takie... urzędnicze. I nie chodzi tu o polowanie na czarownice, tylko o wskazanie mechanizmu, który doprowadził do zdarzenia- żeby na przyszłość tak tego nie robić (coś jak to, czym zajmuje się PKBWL).
A odwołanego bez sensu i na pokaz Dowódcę GROM teraz ktoś zrehabilituje?
Z ciekawostek bpilot Helikoptera już nie w wojsku? A helikopter cały czas bez RESURSU?
Nie pisze się "pokazów dla króla Jordanii" tylko "pokazów królowi Jordanii", rusycyzmu "dla" używają tylko na Podlasiu.
Nie masz racji. Jest to już dawno przyjety związek frazeologiczny.
To czego Pan użył z pewnością nie jest po polsku.
4 lata? Wiem jak wolno u nas to działa ale to i tak jest przesada.
Mam nadzieje,że najbliżsi tyle nie czekali. A prokuratora czekała ,że o tym zapomnimy.