Siły zbrojne
USA: parada wojskowa zbyt droga
Zaplanowana na 10 listopada parada wojskowa z okazji Dnia Weterana i setnej rocznicy zakończenia I wojny światowej została odroczona przynajmniej o rok - poinformował rzecznik Pentagonu płk Rob Manning. Jako przyczynę tej decyzji wymienia się względy finansowe.
Jak powiedział Manning siły zbrojne i Biały Dom „postanowiły zbadać możliwości (zorganizowania parady) w roku 2019”.
Według nieoficjalnych informacji koszt parady wstępnie oszacowano na 92 mln dolarów, czyli ponad trzykrotnie więcej niż podawał początkowo Biały Dom.
Paradę, w której miały wziąć wszystkie rodzaje sił zbrojnych a także oddziały w historycznych mundurach, zarządził wcześniej prezydent Donald Trump.
Associated Press podkreśla, że koszty parady stały się problemem politycznym, szczególnie po odwołaniu przez Pentagon planowanych na sierpień manewrów wojskowych z Koreą Południową.
Manewry odwołano po spotkaniu Trumpa z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem. Trump określił je jako "prowokacyjne" i argumentował, że ich odwołanie "pozwoli zaoszczędzić olbrzymią sumę pieniędzy". Później Pentagon oszacował koszty manewrów na 14 mln dolarów.
Departament Obrony podkreślił jednak, że z planów parady nie zrezygnowano i przygotowania do niej są w toku. "Ostateczne szczegóły są wciąż opracowywane a wszelkie szacunki kosztów są przedwczesne" - powiedział rzecznik Pentagonu.
pimpek
Paradę to oni mogą w Moskwie zrobić
sdf
Powinno być dookreślone że w naszej paradzie może brać udział np. max 0,1% (10 promili) stanu osobowego czy technicznego danej formacji. Im mniejsza (rzeczywista) armia tym tańsza i krótsza parada. I tak dla 100 000 armii byłoby to 100 żołnierzy, dla 1000 czołgów byłby to 1 czołg.
iras
Jak nasze weekendowe wojsko nierówno maszeruje, to źle. Jak wojsko ładnie maszeruje na paradzie to jeszcze gorzej, bo przecież wojsko nie jest od parad. Jak amerykanie nie robią parady, to dobrze, bo nie wydają na pierdoły. Jak za rok amerykanie zrobią paradę, że każdemu szczena opadnie, to też będzie super bo to pokaz siły itp. Jak amerykanie latają konstrukcjami z przed 40- 50 lat to dobrze, jak my chcemy coś zmodernizować, to źle. Jak niemcy używają pudrowanego MG42 to dobrze. Jak my używamy konstrukcji kałasznikowa, to źle. Jak amerykanie trzymają dla rezerwy M1 to dobrze, jak my mamy dla rezerwy wz67, to źle.
Realista
USA po prostu nie chwali się swoim sprzętem i trzyma je w tajemnicy przed światem i przy okazji oszczędza pieniądze wcale bym się nie zdziwił gdyby Trump kazał wycofać się z też europy oraz bliskiego wschodu tak się właśnie buduje potęgę armii a nie na takim rozdawnictwie jak WOT czy organizowanie parad z przestarzałymi czołgami pt91 czy T72 nie mówiąc już o zakupach 25 letnich fregat z Australii i robić z tego propagandę dla przykładu Polska armia nie zakupiła nawet jednego śmigłowca dla armii a tymczasem Amerykańskie śmigłowce szturmowe Apache będą strzelać laserami a o czołgach abrams m1a2 sepv3 nie wspomnę gdzie nasze czołgi wzbudzają tylko śmiech i politowanie ale o czym my mówimy jak nasze wojsko niema nawet mundurów i są poddawane rekonstrukcji hełmy z czasów wojsk ludowych a i nawet husaria na defiladzie musiała iść na piechotę bo brakło koni
bolesław
Wydali kasę na naszą paradę i stąd nie mogą u siebie zorganizować. Mam nadzieję że im pomożemy?
Bardzo Jasnowłosa
I to ma być silny sojusznik? Parada to podstawa! Już w dwudziestoleciu międzywojennym byliśmy w tym świetni - jak nam te konie szły równo, jak te nowoczesne taczanki wz36 pomykały w kolumnach, a na niebie mknące 150 km/h Lublin R XIII. Podążamy za tamtym wzorcem, nie to co wyrachowani Jankiesi. My Pułk Reprezentacyjny Wojska Polskiego już mamy, i nadzieję, że będzie dywizja.
halny
Największy budżet armii od 20 lat ponad 700 mld $ i nie stać ich na paradę, Rosja ma budżet ok 70 mld $ i defilada wojskowa co roku to majstersztyk na który aż miło popatrzeć, wygląda na to, że koszty utrzymanie armii w USA i Rosji sa takie same tylko przelicznik jest inny.
gres
USA to biedny kraj z niedoposażoną armia - nawet ich na parady nie stać. Nie to co u nas - na wojsko paradne było nas stać zawsze, a od XVIII w. to wręcz nasza specjalizacja.