Reklama
  • Wiadomości

Ukraińcy zdobyli rosyjski czołg w Donbasie

Ukraińskie siły zbrojne poinformowały o zdobyciu jednego z czołgów T-64BW wykorzystywanych przez siły separatystów w Donbasie. Analizy wykazały iż pojazd ten, mimo że wyprodukowany w Charkowie, znajdował się na wyposażeniu sił zbrojnych Rosji. 

  • Wyrzutnia RPO-A "Trzmiel" z "dedykacją" - fot. ministerstwo obrony Ukrainy
    Wyrzutnia RPO-A "Trzmiel" z "dedykacją" - fot. ministerstwo obrony Ukrainy

Ukraińskie jednostki biorące udział w operacji antyterrorystycznej zdołały unieruchomić, a następnie zdobyć czołg T-64BW wykorzystywany podczas ataku tzw. separatystów w Artemowsku. Wraz z pojazdem przejęto też znaczną ilość broni i wyposażenia.

T-64 został wyprodukowany w zakładach imienia Małyszewa w Charkowie, na Ukrainie. Tam powstawały wszystkie jego wersje.  Jak ustaliły służby wywiadowcze ukraińskich sił zbrojnych, ten konkretny egzemplarz został wyprodukowany w 1987 roku, a więc za czasów istnienia ZSRR, a następnie trafił na wyposażenie jednostki stacjonującej na terytorium obecnej Rosji. Wraz z około dwoma tysiącami innych czołgów T-64 różnych wersji został on wycofany z czynnej służby i zmagazynowany w późnych latach 90-tych, aby obecnie pojawić się na wschodniej Ukrainie.

Tak więc czołg zdaniem Ukraińców pochodzi z zapasów armii rosyjskiej i jest namacalnym dowodem na dostarczanie tzw. separatystom ciężkiego sprzętu z terytorium Federacji Rosyjskiej. Chociaż równie jasnym świadectwem mogą być np. karabinki specjalne WSS czy rakietowy miotacz ognia RPO-A „Trzmiel”. Nawet gdyby nie nosił na obudowie napisu „Pozdrowienia z Rosji”.

 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama