Reklama

Siły zbrojne

Ukraina kupuje więcej Javelinów

Fot. Pfc. Josselyn Fuentes/173rd Airborne Brigade
Fot. Pfc. Josselyn Fuentes/173rd Airborne Brigade

Ukraina zgodziła się na zakup od Stanów Zjednoczonych 150 pocisków przeciwpancernych Javelin - poinformował we wtorek Reuters, powołując się na źródła zbliżone do amerykańskiego Kongresu. Wartość zakupu to 39 mln dolarów.

Zakup pocisków Javelin będzie sfinansowany przez Ukrainę i jest niezależny od przekazywanej do Kijowa amerykańskiej pomocy wojskowej o łącznej wartości 391 mln dolarów. Temat pomocy tej pojawił się przy okazji kontrowersji wokół lipcowej rozmowy telefonicznej prezydentów Ukrainy i USA Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa. 

Jak pisze Reuters, transakcja w sprawie sprzedaży pocisków Javelin została uzgodniona pod koniec czerwca lub na początku lipca. Jako pierwszy wspominał o niej charge d'affaires ambasady Stanów Zjednoczonych w Kijowie William Taylor, który na początku sierpnia poinformował, że Kijów zwrócił się do USA z prośbą o sprzedaż większej liczby tych pocisków.

W marcu ubiegłego roku Departament Stanu USA zawiadomił Kongres, że zamierza sprzedać Ukrainie przeciwpancerne pociski kierowane Javelin i ich wyrzutnie o wartości 47 mln dolarów. W liście do Kongresu Departament Stanu informował, że plany dotyczą sprzedaży 37 wyrzutni oraz 210 pocisków. Javeliny dotarły na Ukrainę w kwietniu ub. roku, a w maju ukraińska armia przeprowadziła pierwsze ćwiczenia z ich użyciem.

Javelin to przeciwpancerny pocisk kierowany naprowadzany z wykorzystaniem systemu termowizyjnego, zgodnie z zasadą "odpal i zapomnij". Maksymalny zasięg wynosi od 2,5 do ponad 4 km, w zależności od wersji. Jest zdolny do zwalczania celów opancerzonych tak z przedniej, jak i z górnej półsfery (top-attack).

Równolegle z pozyskiwaniem Javelinów, Ukraina wprowadza kilka typów własnych ppk: zarówno przenośnych (typu Stugna czy Korsar) jak i montowanych na pojazdach i śmigłowcach Barrier. Co do zasady systemy te wykorzystują naprowadzanie laserowe, w tym w wiązce laserowej.

Czytaj też: Rakiety przeciwokrętowe Harpoon dla Ukrainy?

Niezależnie od umowy dotyczącej pocisków Javelin Waszyngton przekazuje Kijowowi pomoc wojskową na wzmocnienie bezpieczeństwa i obrony Ukrainy w związku z trwającym od pięciu lat konfliktem ze wspieranymi przez Kreml separatystami w części obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie kraju. W jego wyniku zginęło dotychczas ok. 13 tysięcy ludzi.. Środki te zostały jednak ostatnio zablokowane przez Trumpa, a Biuro Zarządzania i Budżetu Białego Domu zwróciło się do ministra obrony Marka Espera oraz ówczesnego prezydenckiego doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona o zbadanie, czy program jest w najlepszym interesie Stanów Zjednoczonych.

Według "Wall Street Journal" i tygodnika "Economist" Trump zamroził zaaprobowane przez Kongres USA 250 mln dolarów pomocy wojskowej dla Ukrainy aby wywrzeć presję na Kijów. Sprawa dotyczy podejrzeń, że prezydent wywierał naciski na władze Ukrainy, by zaszkodzić swojemu potencjalnemu rywalowi Joe Bidenowi w następnych wyborach prezydenckich.

13 września amerykańscy senatorowie poinformowali, że administracja Donalda Trumpa odblokuje środki finansowe dla Ukrainy.

PAP/JP

Reklama

Komentarze (6)

  1. Jeremiasz

    Nie posądzam Ukrainę o głupotę w kupowaniu Javelinów. Coś na rzeczy jest, bo pod Dombasem skończyły się rosyjskie rajdy czołgów i transporterów.Przypadek? Teraz ludzie tam giną od ognia artylerii, km..Czołgi b. rzadko pojawiają się na pierwszej linii. Co do ceny , czy życie żołnierza nie jest tego warte jeśli nie ma się swoich ppk równie dobrych?!

    1. Marek

      Naprowadzanie: Javelin - Fire-and-Forget, Spike LR - Fire-and-Forget lub Fire-Observe-and-Update. Głowica śledząca: Javelin - na podczerwień, Spike LR - na podczerwień, chłodzona i telewizyjna (CCD). Minimalna temperatura zdolności operacyjnej: Javelin - -32 °C, Spike LR - -50 °C. Tryby pracy: Javelin: 1. FF, IR, trajektoria niska (pułap: 65 m) 2. FF, IR, trajektoria wysoka (pułap: 150 m), Spike LR: 1. FF, IR, trajektoria niska 2. FF, IR, trajektoria wysoka 3. FO, IR, trajektoria niska 4. FO, IR, trajektoria wysoka 5. FF, CCD, trajektoria niska 6. FF, CCD, trajektoria wysoka 7. FO, CCD, trajektoria niska 8. FO, CCD, trajektoria wysoka i dowolne kombinacje z wykorzystaniem trajektorii, głowic śledzących, trybu manualnego, możliwości zerwania światłowodu. Oba mają top attack. No i Javelinowskie CLU, które na dystansie powyżej 2.500 kilometra widzi jedynie wielką plamę ciepła, więc na większe odległości jest celny teoretycznie.

  2. dropik

    tanio jak barszcz czyli 250 tyś za jedną rakietkę. nić tylko brać dla WOT . Hahahaha. niech minister negocjuje i wynegocjuje 200 tys no może 180 tyś czyli wyraźnie więcej niż spike który wszak jest o niebo lepszy. Brawo my :P

    1. Davien

      A niby lepszy pod jakim wzgledem? BO jakos wiecej państw zdecydowało sie na Javelina niz na Spike'a:)

  3. Maciek

    Ew. linia frontu w Donbasie jest bardzo długa. Przeszkód naturalnych brak. Ruscy mogą ześrodkować siły i uderzyć w dowolnym miejscu. Taka ilość Javelinów nie rozwiązuje problemu, bo nie da się nasycić nimi tak długiej linii obrony. Nie wiadomo jaki ma być model wykorzystania, ale stawiałbym, że mają być bronią ostatniej szansy, rzucaną interwencyjnie tam, gdzie obrona się posypała. Tyle, że sowieci jeśli rzeczywiście będą chcieli się przebić, zrobią to bez trudu. Poświęcą 200-300 czołgów i parę tysięcy sołdatów. Co to dla nich? Nauka dla nas: musimy mieć obronę ppanc, która będzie w stanie powstrzymać każdy atak. W tym kontekście obecne działania MON wydają się nieco dziwne. Zrezygnowano ze Spike na Rosomakach, nie ma podstawowego, taniego granatnika, Spików, a zwłaszcza wyrzutni jest kilka razy za mało, nie mamy śmigłowców, amunicji precyzyjnej, dokładnego rozpoznania. Obrona będzie zatem chaotyczna i fragmentaryczna. Tzn. byłaby, bo na szczęście nie zanosi się na wojnę w dającej się przewidzieć przyszłości. Co nie znaczy, że nie powinniśmy tego czasu wykorzystać na dozbrojenie się.

  4. kuballo

    Koszmarnie drogie, koszt/efekt beznadziejny. Kupowanie ich przez Polskę to bezsens, wystarczą Spike mające nawet większy zasób kanałów kierowania pociskiem. Lepiej poczekać ma Moskita, tańszą kopię Spike'a których cena pozwoli na kupienie tysiące pocisków dając wielokrotnie większy efekt niż kilkaset Javelin

    1. Gnom

      Może ruscy po prostu czekają, aż pozyskają je do prób od Ukrańców, np. wykradając lub kupując. A potem zobaczymy.

    2. Patrzac na fora internetowe, raczej ciezko powiedziec, ze zniknely czolgi separatystow.

    3. Marek1

      System naprowadzania ppk Javelin jest powszechnie znany od lat, bo od lat te ppk jeżdżą z wojskiem po całym świecie.

  5. Covax

    Okna toż to circa 260 tyś dolarów od sztuki, a spike z Mesko wychodzi po 156 tyś dolarów

  6. Pirat

    W razie czego, o 150 rosyjskich czołgów mniej. Dobrze.

Reklama