Ukraina: "Eksperymentalny" rosyjski czołg T-80 zniszczony

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Drozd to sowiecki/rosyjski system ochrony aktywnej stosowany na czołgach w celu zwiększenia przeżywalności maszyny. Opracowaywany był w ZSRR na przełomie lat 70 i 80 XX wieku. Po pomyślnnie przeprowadzonych testach Drozd został wprowadzony do wyposażenia czołgów T-55A (otrzymały oznaczenie T-55AD). Modernizację miało przejść kilkaset sztuk wozów (250-800). Jednak w przypadku wozów T-55 ich czas już mijał i nie pozowliło to na zwiększenia ich przydatności bojowej na tyle, by były równorzędnymi przeciwnikami dla nowoczesnych czołgów zachodnich. Drozd został również zaimplementowany na T-62 i T-80UM-2.

System składa się z 4 zasobników po obu stronach wieży z umieszczonymi w nich kontrpociskami 107 mm oraz  radaru umieszczonego na tyle wieży. Radar śledzi nadlatujący przeciwpancerny pocisk kierowany lub pocisk z granatnika przeciwpancernego o prędkości do 700 m/s i w odpowiednim momencie odpala kontrpocisk/rakietę w jego kierunku. Efektor eksploduje niszcząc strumieniem wybuchu nadlatujący pocisk.

1030M Drozd ma mniejsze możliwości niż inny system obrony produkcji rosyjskiej - Arena (stosowana na T-90), jeśli chodzi o kąt zabezpieczenia pojazdu, liczbę śledzonych pocisków i prawdopodobieństwo ich zniszczenia. Od 1984 rozpoczęto pracę nad udoskonalonym systemem Drozd-2 któru miał zwalczać już pociski o prędkości do 1200 km/h. Do dziś nie wiadomo jak dużo T-80UM-2 z zainstalowanym Drozdem powstało, jednak spekuluje się że są to dosłownie pojedyncze egzemplarze. Tym bardziej dziwi użycie takiej maszyny, zważywszy że Rosjanie mają według Military Balance 2021 posiadać w służbie choćby, ponad 550 T-80 różnych wersji (część już została zniszczona lub przejęta przez Ukraińców) lub ponad 2300 T-72B/BA/B3/B3M.

Nie wiadomo, w jaki sposób czołg został zniszczony i czy system Drozd był aktywny. Możliwe, że nawet jeżeli tak, to nie mógł on zniwelować np. pocisków artyleryjskich lub środków przeciwpancernych stosowanych na dronach Bayraktar TB2. Podkreśla się, że utrata tego wozu ma być dowodem na złą sytuację sprzętową wojsk FR, które do działań bojowych kierują nawet istniejące w pojedynczych egzemplarzach, eksperymentalne jednostki sprzętu. Nie wykluczając takiej motywacji można jednak założyć, iż udział T-80UM2 w walkach miał być formą bojowego sprawdzianu niektórych rozwiązań, zaimplementowanych w tym wozie. Możliwe, że prawda wyjdzie na jaw dopiero po wojnie.