- Wiadomości
Trwają testy wozów wsparcia Raka. Co z amunicją?
Inspektorat Uzbrojenia poinformował, że obecnie trwają badania kwalifikacyjne artyleryjskiego wozu amunicyjnego oraz pojazdu rozpoznawczego dla systemu moździerzy samobieżnych typu Rak. IU nie prowadzi na razie działań związanych z pozyskaniem amunicji precyzyjnej dla moździerzy samobieżnych tego typu.
Jak poinformowała Defence24.pl ppłk Małgorzata Ossolińska z Inspektoratu Uzbrojenia, obecnie trwają badania kwalifikacyjne artyleryjskiego wozu amunicyjnego (na bazie samochodu ciężarowego Jelcz 882) oraz artyleryjskiego wozu rozpoznawczego (na bazie pojazdu Żubr). Badania moździerzy na bazie KTO Rosomak i na podwoziu gąsienicowym, wozu dowodzenia osadzonego na podwoziu transportera opancerzonego oraz Artyleryjskiego Wozu Remontu Uzbrojenia zostały zakończone.
Zakończyły się badania kwalifikacyjne (BK) moździerza na podwoziu kołowym KTO (M120K) i gąsienicowym (M120G), wozu dowodzenia na KTO (AWD) i wozu remontu uzbrojenia (AWRU). Trwają BK artyleryjskiego wozu amunicyjnego (AWA) i artyleryjskiego wozu rozpoznawczego (AWR).
Według wcześniejszych informacji planowano zakończenie badań kwalifikacyjnych i rozpoczęcie postępowania na zakup elementów systemu moździerzy Rak w I kwartale tego roku, a podpisanie stosownej umowy – w II kwartale. Z kolei pierwsze dostawy planowane są na 2017 rok. Obecnie bierze się pod uwagę rozpoczęcie procedury związanej z zakupem tych elementów systemu moździerzy RAK, które przeszły badania kwalifikacyjne.
W przypadku przedłużania się BK dla AWA i AWR rozważane jest wszczęcie postępowania tylko na te elementy kompanijnego modułu ogniowego „RAK”, które uzyskały pozytywne wyniki BK.
Jeszcze na przełomie września i października 2015 roku planowano podpisanie umowy na dostawy systemu Rak do końca tego samego roku. Program odnotował więc opóźnienie. Jak poinformowała Defence24.pl 23 grudnia ub. r. ppłk Ossolińska: Przyczyna, przedłużających się BK modułu, leży po stronie Wykonawcy tzn. występują problemy techniczne związane z integracją poszczególnych składników wchodzących w skład modułu, w tym dotyczących właściwego działania systemów dowodzenia. Obecnie pod uwagę brane jest wszczęcie postępowania dotyczącego tylko tych elementów kompanijnego modułu ogniowego, które już przeszły badania kwalifikacyjne.
Inspektorat Uzbrojenia nie prowadzi obecnie postępowania związanego z pozyskaniem amunicji precyzyjnej do moździerzy Rak.
Inspektorat Uzbrojenia nie planuje na razie zakupu amunicji precyzyjnej do moździerzy 120 mm typu RAK. Podobnie jak w wypadku armatohaubic samobieżnych, pozyskanie odpowiedniej amunicji pozwoliłoby znacząco zwiększyć zdolności nowych systemów artyleryjskich, w tym w precyzyjnym rażeniu celów punktowych czy opancerzonych. Obecnie do moździerzy Rak stosowane są zmodyfikowane pociski odłamkowo-burzące starego typu, w Dezamet trwa opracowywanie polskiej amunicji nowej generacji. Jednocześnie polski przemysł, w tym Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowe Telesystem-Mesko, pracuje nad stworzeniem pocisku 120 mm naprowadzanego laserowo. Podobnie jak przygotowywany dla Kraba pocisk 155 mm, ma on powstać z wykorzystaniem technologii rozwijanej w kooperacji z przemysłem Ukrainy, użytej m.in. w pocisku Kwitnyk.
Czytaj więcej: Kwitnyk – precyzyjna amunicja artyleryjska z Ukrainy
Istotne znaczenie ma też pozyskanie dla moździerzy amunicji kasetowej, skutecznej wobec pojazdów opancerzonych. Podobne pociski zostały opracowane przez krajowy przemysł (Dezamet) dla moździerzy 98 mm i weszły na uzbrojenie Wojska Polskiego jako Rad-2. Jednocześnie zakup ich za granicą może być utrudniony, z uwagi na podpisanie konwencji o zakazie stosowania amunicji kasetowej przez państwa europejskie i bardzo restrykcyjną politykę eksportową USA w tym zakresie.
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133