Rosjanie opracowali wersję sześciokołowego pojazdu opancerzonego Wołk-3 uzbrojoną w armatę 120 mm.
Korporacja OAO CNII „Buriewiestnik” z Niznego Nowogrodu opracowała makietę samobieżnej armaty 120 mm na bazie sześciokołowego podwozia pojazdu opancerzonego WPK-39373 „Wołk-3”. Specjaliści przypuszczają, że sama armata została zapożyczona z holowanej armaty 120 mm 2B16 „Nona-K” (o zasięgu maksymalnym 12,8 km).
Sam pojazd Wołk-3 został opracowany przez ośrodek badawczy „Wojenno-Inżynieryjnyj Center” spółki „Wojenno promyszliennoj kampanii” należącej do holdingu „Ruskije masziny”.
wolf
a my skasowaliśmy armaty d-30 zamiast je przerobić. Przykładem może być izraelska modyfikacja d-30 firmy rafaele.
Wojtekus
Czyli zamiast ciagnac te dzialo jest ono na wozie. Dziwne bo brak automatyzacji a w kabinie miejsce dla 2-3 ludzi? To znaczy ze potrzebny jest dodatkowy pojazd z zaloga? Ciekawe jaki zasieg?
Ramiras
Jakiś problem kodowaniem cyrylicy?
Zdzichu
Trochę lipa - wygląda na zupełny brak automatyki - po co to komu ?
jacuś
od razu widać sowiecką tandetę, szajs do kwadratu, nie ma co nawet komentować tego złomu!
maniek
taka lżejsza wersja naszego raka...
Zgryźliwy
No niezbyt - nasz ma automat ładowania i obrotową wieżę. To raczej "popłuczyny" po Raku.
arthurius
Prosta konstrukcja, ciekawe jaki koszt. Jeśli tanio, to w sam raz dla jednostek lekkiej piechoty typu OT. Pytanie, czy powstanie prototyp?
123
Jakiej OT... OT jako formacja nie posiada takiej artylerii... To co tutaj prezentują - to system dla VDV i piechoty morskiej - oni używają kalibru 120mm... Z resztą układ konstrukcyjny nie nowy - wcześniej b. podobny był 2S5 Hiacynt kal. 152mm
Rych
Smiech na sali.