Reklama

Siły zbrojne

Rosja nie zwróci Ukrainie sytemów S-300 z Krymu

fot. www.mil.ru
fot. www.mil.ru

Rosjanie poinformowali, że nie zwrócą Ukrainie przeciwlotniczych kompleksów S-300, które znajdowały się na Krymie przed aneksją w 2014 r. Równocześnie poinformowano, że systemy nie będą wykorzystywane, ani remontowane. 

Według Rosjan wszystkie ukraińskie zestawy S-300 zostały przekazane do magazynów, gdzie mają w najbliższym czasie zostać zakonserwowane. Informacja zbiegła się w czasie z ceremonią oddania 30 lipca br. centrum serwisowego koncernu „Ałmaz-Antiej”, który ma obsługiwać systemy przeciwlotnicze wykorzystywane na Krymie.

To prawdopodobnie specjaliści z tego centrum wezmą udział w rozbrojeniu ukraińskich zestawów S-300. Ich głównym zadaniem będzie jednak serwisowanie kompleksu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego dalekiego zasięgu S-400 „Triumf”, który już rozmieszczono i uruchomiono na Krymie.

Czytaj też: Rosyjskie S-400 na Krymie

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (14)

  1. mekongdelta

    musieliby byc idiotami zeby oddac rezunom rakiety.

    1. Pav

      Dlaczego tak uważasz ? Przecież na Ukrainie nie ma i nie było żadnych wojsk rosyjskich

  2. Realista

    "tak tylko" pisze o wzroście cen w Rosji na przykładzie ceny benzyny która po podwyżce wynosi 42 ruble czyli ok. 3 zł - no naprawde wysoka cena, a u Nas przy cenie 4,6 zł jest idealnie - gospodarka hula i obywatele ze szczescia sikaja po nogach:)

    1. Kiks

      W świetle gospodarki, która jest eksporterem ropy to cena 3 zł u nich jest dość dziwna. My jesteśmy importerem, a paliwo mocno obłożone podatkami, które w jakiś sposób do nas wracają. I gospodarka hula. Ba, w niektórych europejskich krajach paliwo jest jeszcze droższe niż u nas i gospodarki hulają jeszcze bardziej niż u nas. Dlatego nie rozumiem do czego zamierzasz. Że jesteście okradani?

    2. tak tylko...

      Wzrost ceny benzyny w Rosji z 26 na 42 ruble wobec spadku ceny baryłki ropy z 110$ do 40$ pokazuje jak na Kremlu rozpaczliwe próbują ratować finanse państwa. Nie łatwo jest bowiem wyjaśnić ludziom, że ropa na świecie tanieje, a ceny paliw w Rosji muszą wzrosnąć. Przecież to kuriozalne, a jednak władze zdecydowały się na tak desperacki krok. P.S. Post skopiowany przed wysłaniem do moderacji.

  3. jm

    i słusznie. Mogą je co najwyżej odkupić. Podobnie było po rozpadzie ZSRR. Ukraina nie zwróciła Rosji jej uzbrojenia które zostało na terenie UA.

    1. Courre de Moll

      Jakiego znów "zwrócenia Rosji"? To było uzbrojenie sił zbrojnych Związku Radzieckiego, który składał się z wielu republik. Dlaczego uważasz, że tylko jedna z nich miałaby mieć prawo do całego uzbrojenia, jakie było na terenie dawnej ZSRR? Natomiast tutaj mamy grabież sprzętu w oczywisty sposób należącego do innego państwa. Co prawda to mały pikuś w porównaniu z grabieżą części jego terytorium, ale o ile z tym drugim Rosja się nie zgadza (że to była aneksja), to prawo własności sprzętu jest jasne. Zresztą, wraka Tupolewa też (i też go nie zobaczymy). Bo tak, i co nam pan zrobisz.

  4. Realista

    25 lipca Rosja podpisala z Bangladeszem umowe o finansowaniu budowy elektrowni atomowej w tym kraju (dwa bloki po 1200MW) uruchomienie pierwszego bloku w 2022 drugiego w w 2023. Rosja udzielila Bangladeszowi kredytu w wysokosci 11,38 mld usd, Bangladesz zainwestuje 1,27 mld usd. Kredyt jest na 30 lat a splaty zaczna sie po 10 latach. Ciekawe jak tosie ma do Waszych teorii o braku kasy w tym kraju i wplywie sankcji na nich. A to tylko jeden z wielu projektow inwestycyjnych Rosji za granica. Koniczy sie dogrywanie podobnej umowy z Argetyna, podpisano i realizuje sie podobne projekty w Bialorusi i na Wegrzech a kilka miesiecy temu podpisano umowe z Indiami na budowe bagatela 22 reaktorow. I to wszystko za rosyjska kase a nie pozyczona tak jak u Nas. Trump też zapowiedział, że zastanowi się czy Krym nie powinien zostac rosyjski (czyli już po sankcjach) a my jak zawsze zostaniemy z reka w nocniku.

    1. tak tylko...

      Wiemy to. Z dnia na dzień w Rosji jest coraz lepiej, dlatego tylko od początku tego roku cena chleba wzrosła o 40%, a cena benzyny z 26 rubli na 42 ruble. Jest dobrze, a nawet jeszcze lepiej, trzymamy za to kciuki. P.S. Aktualna cena baryłki ropy Ural spadła do 40$, a średnia od początku roku to 37$.

    2. =t=

      Tak "tosie" ma, że my w odróżnieniu od ciebie wiemy, że instytucja kredytująca do udzielenia kredytu nie musi mieć złamanego centa - nawet jeśli jest bankiem komercyjnym, wystarcza pokrycie stopy rezerw obowiązkowych. Taka operacja de facto tworzy pieniądze z powietrza, a konto przyszłego zobowiązania dłużnika, ale już beneficjent może sobie takie pieniążki zmonetyzować - czytaj: wydrukować - bo dzięki "podkładce" z kontraktu to nie jest już pusty druk pieniądza, a emisja pokryta zobowiązaniem. Nieważne, że mało wiarygodnego dłużnika, ale ważne że płacącego "z zewnątrz" i twardą, wymienialną walutą - dolarem. Jeżeli już, takie kontrakty świadczą o desperacji, bo Bangladesz biegał z tym projektem po rynkach finansowych dłuższy czas, i poważni finansiści odsyłali ich z niczym ze względu na nieakceptowalne ryzyka, tak projektowe, jak wynikające z niskiej wiarygodności samego Bangladeszu jako dłużnika.

  5. Waćpan

    Hm, czy Rosja kiedykolwiek oddała coś co ukradła dobrowolnie?

    1. dropik

      oddali część uzbrojenia jednostek z Krymu ,ale oczywiście w stanie zdewastowanym, nadajacym się tylko do generalnego remontu albo i nie. Te rakiety nawet jakby oddali to i tak nadawalyby sie tylko na zlom lub do magazynu części zamiennych. Jednym z wariantów dalszych działań Rosji jest siłowe przymuszenie Kijowa do realizacji postanowień mińskich - oczywiście to tylko pretekst do obalenia rządu w Kijowie. Jeśli Trump zwycięży w Stanach to groźba otwartej interwencji z użyciem lotnictwa rośnie wyraźnie. Wtedy takie rakiety w rękach Ukrainy były pewnym zagrożeniem dla Rosjan.

  6. edi

    Ukraina powinna odebrać sobie $$ za te systemy w gazie i kupić lepsze na zachodzie czy w Chinach.

    1. ide

      nie ma lepszych na zachodzie i w chinach, wszystkie te systemy są daleko w tyle za S300 nie mówiąc już o S400.

    2. dropik

      Mogą tak zrobić ale tylko raz. Potem już gazu nie dostaną dopóki nie zapłacą.

  7. dropik

    Jak mogą oddać jak potencjalnie możliwe jest ich użycie w wojnie, która może wybuchnąć w ciągu roku

  8. Aha

    Pewnie odnajdą się w Donbasie.

  9. st

    "Nie dajcie się sprowokować" i po Krymie. Rozmowy Merker i Hollande z Putinem i po wschodniej Ukrainie. Putin zobaczył na co może sobie pozwolić po ataku na Gruzję i poszedł o krok dalej. Brak zdecydowanych kroków ze strony NATO pozwoli Putinowi na więcej. Zniesienie embarga wobec Rosji odbuduje im potencjał militarny.

    1. Nabucco first

      Sankcje na Rosję są wielopłaszczyznowe: I faza to było tąpnięcie cen ropy, II faza to sankcje właściwe, a III to stopniowa utrata rynków surowców energetycznych. Faza III dopiero zaczyna być uruchamiana i na razie nie widać ubytków w sprzedawanych przez Rosję ilościach, ale ilość realizowanych projektów pokazuje skalę za kilka lat.

  10. olo

    Rosja wszystko odda z nawiązką jak będzie potrzebowała kasy z zachodnich banków a Chiny przycisną wysokimi odsetkami.

    1. tadek

      Zachodnie kraje już dawno Ukrainę sprzedały, a Krym stał się w głowach zachodnich polityków całkowicie rosyjski, co potwierdzili ostatnio Francuzi podczas swojej radosnej wycieczki na Krym. Wszystko co się teraz dzieje to dobra mina do złej gry, a to co mówi teraz zachód Rosji, to prośba, by ta już nie kopała leżącego. Jedynie polskie władze starają się zaklinać rzeczywistość.

    2. Figaro

      Gdyby Rosja potrzebowała pieniędzy od międzynarodowej finansjery, to nie realizowałaby owego scenariusza na Ukrainie.Rosjanie przygotowali się dobrze do tej operacji.Ponadto ceny gazu ziemnego i ropy naftowej poszły nieznacznie w górę, a to Rosjanom wystarczy, aby przetrwać międzynarodowe sankcje.Zresztą w dużym stopniu są do obejścia, ale to odrębne zagadnienie.Śmiem twierdzić, iż Rosja jeszcze zarobiła na tej operacji, a co z gospodarką Ukrainy na dziś dzień? Wiesz coś?

  11. dsds

    Tzn że będą wykorzystywane i remontowane ;-)

  12. Afgan

    "Równocześnie poinformowano, że systemy nie będą wykorzystywane, ani remontowane." Jakoś ciężko w to uwierzyć. Bardziej prawdopodobne, że zostaną sprzedane do jakiego państwa trzeciego na przykład do Iranu albo Syrii. Ich zakonserwowanie się Rosjanom najzwyczajniej nie opłaca.

    1. ałmaz-antiej

      Widzisz przecież jaki to złom. Pewnie zdekompletowane i części rozprzedane na lewo jak większość parku maszynowego w tym (państwie). Po co maja to remontowwać jak wprowadzają systemy nowsze o kilka dekad.

    2. polkmnYUnmklop

      Pewnie do Syrii, Iran już dostał. :)

  13. antyzłodziej.

    W związku z tym Ukraina powinna kupić podobne uzbrojenie oraz zabrane okręty wojenne np w Chinach za pieniądze, które uzyskają ze sprzedaży rosyjskiego gazu i ropy naftowej transferowanej przez jej terytorium. Wilk będzie syty i owca cała.

    1. Nobody

      Ukraina "wisi" za gaz Rosji parę mld USD, których nie zamierza oddawać.

  14. Arek

    Dla zastąpienia tych zestawów Polska powinna sprzedać Ukrainie 1173 egzemplarzy armat zu-23-2 a także 19 i 2/3 sztuki armat s-60

Reklama