Reklama

Siły zbrojne

Polskie Su-22 znowu latają. MiGi-29 nadal uziemione

U.S. Air Force / Tech. Sgt. Matthew Plew
U.S. Air Force / Tech. Sgt. Matthew Plew

Loty na samolotach Su-22 należących do polskich Sił Powietrznych zostały wznowione 25 września 2018 r, jak wynika z informacji udzielonych Defence24.pl przez Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. Myśliwce MiG-29 nadal pozostają uziemione po tragicznej katastrofie z lipca bieżącego roku.

Zgodnie z informacjami których udzielił kmdr por. Czesław Cichy, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego RSZ, po niemal trzech miesiącach zostały wznowione loty na samolotach Su-22. Ich zawieszenie, podobnie jak w przypadku samolotów MiG-29, związane było z tragiczna katastrofą 6 lipca 2018 w pobliżu Pasłęka w której zginał pilot. Wspólnym elementem obu typów maszyn jest fotel wyrzucany K-36, którego awaria jest jedną z rozważanych przyczyn śmiertelnego bilansu tego wypadku lotniczego.

W kwestii ewentualnego powrotu do lotów samolotów MiG-29 brak jest w obecnej chwili nowych informacji.

Decyzja o wznowieniu lotów na samolotach MiG-29 zostanie podjęta przez Dowódcę Generalnego RSZ po ustaleniu przyczyn zdarzenia oraz realizacji przedsięwzięć profilaktycznych zaleconych przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. W związku z powyższym, na chwilę obecną, nie jest możliwe podanie terminu przywrócenia ww. samolotów do lotów. 

Kmdr por. Czesław Cichy, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego RSZ

W zaistniałej sytuacji siły powietrzne dysponują w zakresie samolotów bojowych jedynie 48 maszynami F-16 Jastrząb i wspomnianymi już 18 Su-22, które powróciły do służby po dłuższej przerwie. Polskie siły powietrzne dysponują obecnie 12 samolotami w wersji jednomiejscowej Su-22M4 i 6 w dwumiejscowej Su-22UM3K. Posiadają one znikome możliwości bojowe na współczesnym polu walki i miały zostać wycofane, jednak w 2014 roku zdecydowano o wydłużeniu ich służby o kolejne 10 lat. Stało się to ze względu na potrzebę podtrzymania gotowości pilotów i szkolenia personelu naziemnego, przy braku funduszy na pozyskanie nowych maszyn.

W obecnej chwili, przy uziemionych dwóch eskadrach MiGów-29, możliwości zrealizowania przez pilotów maszyn bojowych lotów niezbędnych do podtrzymania umiejętności i uprawnień są co najmniej ograniczone. Można powiedzieć, że w tej sytuacji pozostające w służbie Su-22 są pomocne, pozwalając zapewnić pilotom niezbędny nalot. Jednak nawet przywrócenie do lotów Su-22 poprawia sytuację w niewielkim stopniu i nadal pozostaje ona bardzo trudna. Potrzebne są zarówno doraźne, jak i długoterminowe rozwiązania zwiększające gotowość polskiego lotnictwa taktycznego.

Reklama
Reklama

Komentarze (45)

  1. BUBA

    Skoro korporacja Komsomolskie Zjednoczenie Przemysłu Lotniczego imienia Jurija Gagarina twierdzi że Su-22 nadaje się do modernizacji, to przy ich wiedzy Twoja jest bardzo płytka. Podobnie wiedza wielu generałów i ministrów MON w Polsce.

  2. Davien

    Panie Swiergot, to czy doda sie podwieszany radar i nowe komponenty awioniki nie zmieni faktu że jest to wyeksploatowana przestarzała konstrukcja, podobnie jak te "cudowne MiG-21 i MiG-23. Modernizacje Su-17( bo SWu-22 to nazwa eksportowa) zarzucili nawet jego twórcy, a kto tylko mógł pozbył sie tych maszyn. I nie nie byłby to nowy samolot ale stary trup w którego bys wsadził kosztowne i drogie komponenty, zapłacił krocie za modernizację a i wtedy jego mozliwości na polu walki jako maszyny szturmowo-bombowej byłyby kilka razy mniejsze niz np F-16 C. Na współczesnym polu walki to ten samolot może odpowieadac wymaganiom na ruchomy cel i na nic więcej.

  3. ŚWIERGOT

    p.Davien.....wola zaniechania przez kręgi decyzyjne naszego kraju modernizacji tego samolotu o podwieszany radar oraz współczesną awionikę , modernizację silnika .doprowadziło do stanu rzeczy jaką mamy ..przypominam Francuzi z Izraelem proponowali modernizację naszych Su-22 o w/w systemy ..byłby to "praktycznie nowy samolot" ze starą ale ponad czasową skorupą ( podziwianą mimo ułomności przez pilotów NATO )odpowiadający wymaganiom na współczesnym polu walki Samolot jak "mówili do niedawna amerykanie" , nazywając Su-22 "polskimi jeźdzcami apokalipsy" ze względu na przenoszone bojowe efektory ...Su-22 nazywany był/jest "ślepym bokserem" przez brak radaru ..ale jego założenia konstrukcyjne były takie że miał być prostym i "szybkim bombowcem" a jego oczyma i uszami miały być towarzyszące ówczesne Mig-21 czy Mig-23 (apropo świetne maszyny typu STOL nie potrzebujące podobnie jak Su-22 sterylnego lotniska ) postępująca degradacja i "ciasne decyzyjne umysły tamtych czasów" zrobiły swoje ....

  4. Davien

    BUBA Su-22 na Bliskim wschodzie uzywa jedynie Iran i Syria. I istotnie do atakowania gości których całę OPL to MANPADS a lotnisctwo nie istnieje to się jeszcze nadaje bo nie ma go co zestzrelić. W Polsce, dla naszych potrzeb jest to maszyna całkowicie nieprzydatna no chyba ze chcesz je wysłąc do Syrii przeciwko ISIS? . Nasze lotnictwo panie BUBA to nie tylko Su-22 i niewiele lepsze MiG-29A/G ale też i F-16C a te maszyny sa jednymi z lepszych mysliwców gen 4+ na świecie. B-52 panie BUBA to kiepski przykład bo: po pierwsze USA jest ich producentem, po drugie są nosicielami wyłacznie pocisków dalekiego zasiegu i w OPL nie muszą wlatywać bo jak na razie to nikt na świecie nie ma OPL o zasięgu 1000km. Podobnie masz w Rosji czyli Tu-95MS

  5. -CB-

    @ito - zgadza się i ja wcale wyroków nie feruję. Wyjaśniam tylko, że przyczyny uziemienia Su-22 i MiGów-29 były zupełnie inne (Su-22 ze względu na fotele, a MiGi-29 ze względu na katastrofę, a fotele w nich były jakby dodatkowo).

  6. BUBA

    Davien, to nie ma znaczenia co robi Rosja z Su-22. Rosja nie niszczyła własnego przemysłu lotniczego na rzecz obcego kraju jak Polska. Znaczenie ma to że na skutek działań MON i polityków zdegradowano lotnictwo wojskowe i całe Wojsko Polskie. I do niczego się nie nadaje w obecnej chwili poza walką z ISIS. A Su-22 nadal walczą na Bliskim Wschodzie bo nawet starszy samolot można wykorzystywać na wiele sposobów czego dowodem jest B-52. Nie trzeba Raptora czy F-35 by zniszczyć zardzewiałego pick upa na pustyni w Syrii.

  7. Davien

    BUBA, problem z Su jest tylko taki że sama maszyna dawno nie jest produkowana, Rosja juz sie wycofała z ich uzywania w 1998r wiec mozna zapomniec o przedłuzeniu resursu na płatowiec. Nawet jakbysmy tam wsadzili wyposażenie z F-35 to dalej zostanie stary kadłub i skrzydła, nieprodukowany nigdzie silnik o podobnym wieku itp. Czas Su-22 juz przeminął i nic się z tym nie zrobi.

  8. ito

    CB- prawda lub nie. Amerykanie po analizie swoich wypadków swego czasu doszli do wniosku, ze jakieś 60 przypadków nieprawidłowego zadziałania fotela wynika nie z jego awarii lub cech technicznych a ze zbyt późnej decyzji pilota o katapultowaniu- współczesne fotele owszem są klasy 0-0, ale od 0 do mniej więcej 150 m (500 stóp) wystrzelony fotel, i jego lokator, są pociskami o niewielkiej szansie wyhamowania do rozsądnej prędkości przed trafieniem w coś twardego- blisko 70 katapultowań (amerykańskich) w tej strefie kończy się źle. Stąd przed wydaniem wyroku na fotel zaczekałbym na orzeczenie Komisji.

  9. BUBA

    say69mat, Su-22 są dokładnie w takim stanie technicznym do jakiego zdegradowali go Polacy. To nie jest wina samolotu że gamonie z polski nie chcą porządnie modernizować swojego sprzętu. A potem przychodzi taki czas jak dziś i latają na drzwiach od stodoły. I cała moc polskiego lotnictwa to kilkadziesiąt zaniedbanych i niedozbrojonych samolotów bez wsparcia polskiego AWACS nawet klasy CASA. Czego żądasz od takich specjalistów? Mieli prawie 20 lat na przygotowanie się do dzisiejszego kryzysu bezpieczeństwa i zastał on Polaków z spodniami spuszczonymi do kolan...w prawie każdej dziedzinie wojskowości.

  10. -CB-

    @ŚWIERGOT - nie róbmy znowu z tych naszych bomb paliwowo-powietrznych jakiegoś cudu świata, bo wiele armii używa podobnych. Nawet jeśli USA nie zgodzi się na ich integrację z F-16, to sami mają kilka rodzajów takich bomb i zakup u nich będzie wielokrotnie tańszy niż utrzymywanie tylko w tym celu Su-22. Nawet Hellfire, w który można wyposażyć śmigłowce, jest oparty na tej samej zasadzie. A są także pociski moździerzowe czy granatnikowe.

  11. -CB-

    @Harry, Kozak z Mordoru - no pomyślcie chwilkę... Fotel nie był przecież przyczyną katastrofy MiGa, był natomiast najprawdopodobniej przyczyną śmierci pilota. Po prostu przy okazji wyszło na jaw, że fotele nie działają poprawnie, ale to jakby dodatkowa usterka. Po usunięciu usterek foteli można przywrócić Su-22, ale to nie kończy sprawy awarii MiGa i wyjaśnianie tego trwa nadal.

  12. LOL

    2mld jakie rząd obiecał amerykanom za budowę bazy, to koszt jednej eskadry nowiutkich F16 block 70.

  13. zły

    @wedsa odnośnie konstruktorów to proszę: Edward Margański. Co do Irydy a w szczególności Skorpiona to zgoda.

  14. Kozak z Mordoru

    było przyczyną ich uziemienia? Oficjalnie dalej nic nie wiemy? Wymieniono naboje w fotelach? Sprawdzono je zapewne ale czy naprawiono, zmodernizowano? Dlaczego wobec tego MIG29 nie latają? Czy mamy odpowiednie środki gotowe na usuwanie takich awariiusterek? Nic nie wiadomo.

  15. Jendreooo

    ciekawie czy można było by ulepszyć te maszyny jak jest okazja?

  16. ****

    Ja bym umiescił tytuł: quot; Zmodernizowane SU22 powróciły do słuzby i jeszcze podał koszty tego przywrócenia dla ministra MONquot; W muzeum w Kołbrzegu można taki samolot podziwiać.

  17. Extern

    @dim Na przeszkodzie stoi producent F-16, Nigdy nie dostosuje tych maszyn do przenoszenia broni termobarycznej, a sami tego nie potrafimy, bo jedyne co przy F-16 możemy robić to wymieniać niektóre zużyte części w ramach obsługi serwisowej.

  18. gato

    do @Grzesiek Samolot wojskowy nie jest towarem, który można kupić w komisie, albo salonie sprzedaży, jak samochód. Każde państwo dopasowuje samolot pod własne potrzeby instalacją odpowiedniego wyposażenia. Często to wyposażenie kosztuje więcej niż sam płatowiec i silnik. Jego produkcja, zakup i montaż trwa długo i częściowo realizowana jest przez producenta samolotu, a częściowo przez kupujacego. Dlatego trzeba to planować z dużym wyprzedzeniem. Do tego producent samolotów też nie wytwarza ich quot;na magazynquot;. Produkuje tylko tyle, na ile ma zamówienia. A te często obciążają linie produkcyjne już na kilka lat naprzód. Do tego trzeba dodać konieczność wyposażenia baz do obsługi danego typu samolotu, gdyż potrzeba tu sporo specjalnych narzędzi i urządzeń i same quot;kombinerkiquot; nie wystarczają. A jeszcze przygotowanie bazy szkoleniowej i wyszkolenie pilotów i obsługi. Na to wszystko trzeba czasu i pieniędzy. Biorąc powyższe pod uwagę + kwestie ekonomiczne, w wypadku zakupu nowych samolotów trzeba złożyć zamówienie na całą potrzebną ilość, bo to ostatecznie wychodzi taniej i odbywa się sprawniej. Nawet dokupywanie używanych samolotów z typów, jakie ma nasza armia, nie jest proste. Dokupienie MiG-ów i Su nie wchodzi w grę z przyczyn politycznych i merytorycznych. Używanych F-16 próbowaliśmy dokupić kilka lat temu, ale okazało się, że na rynku wtórnym są tylko mocno quot;przechodzonequot; maszyny, których doprowadzenie do standardu naszych quot;Jastrzębiquot; będzie kosztowało krocie. Niestety, trzeba podjąć zdecydowane decyzje w kwestii zakupu nowych samolotów, wybrać odpowiedni typ, ustalić liczbę potrzebnych egzemplarzy i złożyć zamówienie u producenta na całość. Można tylko się dogadać co do płatności transzami, w miarę dostarczania kolejnych egzemplarzy.

  19. Rafal

    @ŚWIERGOT a Ty poraz kolejny z tymi bombami termobarycznymi, gdzie te Suki z nimi doleca, do Moskwy?

  20. Obywatel

    Proszę żeby redakcja przekazała moje podziękowania dla MONu za to że przywrócono SU-22 bo teraz znowu czuję się bezpiecznie jak wiem że nasze nowoczesne Su są znowu w powietrzu.Co tam zakupy jakiegoś szmelcu typu F-35 jak my mamy Su-22

  21. wojskowy

    W 2014 r. zdecydowano POzostawić w służbie Su 2014, a w tym samym roku Minister Siemioniak zaoszczędził na armii prawie 700 mln zł. W okresie 8 lat rządów PO, do budżetu z MON wróciło 15 mld zł, o czym defence24 informował m.in. https:www.defence24.plmon-nie-wykorzystal-10-miliardow-zlotych-wiekszosc-splat-za-f-16-w-2015-roku

  22. Harry

    Czyli: loty na Su22 zostały zawieszone z powodu katastrofy Mig29 dnia 6 lipca 2018 w pobliżu Pasłęka w której zginał pilot. Wspólnym elementem obu typów maszyn jest fotel wyrzucany K-36, którego awaria jest jedną z rozważanych przyczyn śmiertelnego bilansu tego wypadku lotniczego. A teraz loty na Su22 zostały wznowione, natomiast Migi29 dalej są uziemione bo ... Komisja Badania Wypadków Lotniczych jeszcze nie wyjaśniła przyczyn katastrofy. Więc, albo awaria fotela K36 została wykluczona, albo to przejaw desperacji. Ciekaw jestem, który pilot wsiądzie do tych wiekowych maszyn, nie mając pewności czy fotel K36 zadziała w razie czego. Latanie ekstremalne ...

  23. ktos

    Uff... tak wstalem dzis rano z poczuciem ze jakos tak bezpieczniej jest. :) A tak na serio... moze pora zastanowic sie nad zakupem paru maszyn?? Czy czekamy az skoncza sie resursy Migow i Su... ale to bedzie problem nastepnego rzadu na ktory bedzie mozna pluc jak to nieudolni sa i co narobili.

  24. say69mat

    @ŚWIERGOT - wymień mi jakikolwiek konflikt militarny, w którym brały udział samoloty Su22, potwierdzający Twój optymizm w odniesieniu do potencjału bojowego samolotów pozostających na wyposażeniu sił powietrznych RP. Przecież nawet FR wycofała się z wykorzystania Su172022 jako samolotów bojowych.

  25. Patriota

    Nasze SU-22 znowu latają.... to znowu czuję się bezpieczny,teraz już nikt Polski nie napadnie :)