Reklama

Siły zbrojne

Pojazdy Polaris dla amerykańskich specjalsów

Fot. Polaris
Fot. Polaris

Jak poinformowała amerykańska spółka Polaris Inc., amerykańskie Dowództwo Operacji Specjalnych (USSOCOM) udzieliło jej kolejnego kontraktu na dostawy lekkich pojazdów taktycznych Polaris MRZR Alpha dla pododdziałów amerykańskich sił specjalnych o łącznej wartości 109 mln USD.

Polaris już wcześniej w ramach poprzednich kontraktów dostarczał te wozy dla amerykańskich sił specjalnych i jest obecnie ich największym dostawcom ultralekkich pojazdów taktycznych. MRZR Alpha jest 11. modelem tego typu pojazdu opracowanym i produkowanym przez tę spółkę w ciągu ostatnich 12 lat. Wozy tego typu, stanowiące połączenie quada i samochodu terenowego w ostatnich latach zyskują coraz większą popularność wśród wojsk specjalnych na całym świecie.

Fakt ten jest spowodowany połączeniem wielu szczególnie istotnych z punktu widzenia specjalsów wymagań takich jak: niewielkie wymiary i masa własna, znacząca wytrzymałość i mobilnością czy modułowość. Dzięki temu pojazdy te radzą sobie doskonale w każdym terenie, a także mogą być łatwo przerzucane transportem lotniczym zarówno w przedziałach transportowych samolotów, jak i na zewnętrznym podwieszeniu śmigłowców.

Polaris ma przywilej dostarczania pojazdów do USSOCOM od 2005 roku i jesteśmy bardzo dumni z dostarczania i wspierania obecnego programu LTATV. Polaris MRZR Alpha spełnia wymagania USSOCOM dotyczące wytrzymałości, wydajności, ładowności i maksymalnych rozmiarów w transporcie lotniczym

- wiceprezes Polaris Jed Leonard

Polaris MRZR Alpha został zaoferowany po raz pierwszy w 2012 roku i od tej pory jest cały czas rozwijany i udoskonalany zgodnie z wymaganiami amerykańskiej armii i sojuszniczych odbiorców eksportowych. Według deklaracji producenta pojazdy MRZR Alpha mają stanowi wynik dotychczasowych doświadczeń i technologii wypracowanych przez Polarisa w zakresie lekkich pojazdów taktycznych. Konstrukcja ta ma cechować się także daleko posuniętą modułowością, która pozwala na wdrożenie w przyszłości dowolnych modyfikacji i zmian zgodnie z wymaganiami klienta. W stosunku do poprzednich pojazdów tego typu zdecydowanemu zwiększeniu ulec miała mobilność, ładowność oraz inne parametry użytkowe.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Davien

    Jak offroad to tylko Nissan Patrol a nie jakieś wozidełka dla ochrony w supermarketach.

    1. VW

      To szajs i jak nie wsadzisz silinka BMW straszne auto miałem jeździłem i więcej nie kupię Do wranglera przepaść landrover także o landcrusier nie wspomnę a pojeździć po pustyni czy wydmach rzr więcej niż pocisk Nissan jest skończony w Europie i się zwija

    2. carl fath

      Wspaniały komentarz janusza...

    3. Jacek

      Raczej Hilux

  2. Cat

    Fajny nie wiem jakie ma właściwości trakcyjne ale pośmigać po pustyni pełna frajda.

  3. ito

    Ciekawe, czy nasi już zapomnieli jak obwieszali mad maxy i otwarte honkery kamizelkami kuloodpornymi?

  4. Ślązak

    Nasz Żmija chyba w tym roku ma trafić do kompanii dalekiego rozpoznania

    1. say69mat

      Pozostaje mieć nadzieję, że rzeczona Żmieja nie będzie śmigać ... wężykiem. Tylko, że będzie to dobrze przemyślany pojazd dla żołnierzy.

Reklama