- Wiadomości
Po wyborach rewizja programu modernizacji. Szansą nowa instytucja ds. uzbrojenia [Defence24.pl TV]
Nowy rząd będzie musiał dokonać rewizji programu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych, która może być powiązana z wdrożeniem planu na lata 2017-2026. Sposobem na przyśpieszenie procesu unowocześniania armii może być powołanie specjalnej instytucji, zwanej roboczo Agencją Uzbrojenia – mówi w rozmowie z Defence24.pl Dominik Kimla, Consulting Associate w firmie Avascent.

Zgodnie z wynikami analiz przedstawianymi przez Dominika Kimlę, pomimo zwiększenia wydatków obronnych do 2% PKB plan finansowania zakupów nowego sprzętu i uzbrojenia jest obecnie niedoszacowany. W okresie do 2022 roku na ten cel będzie mogło trafić około 90 – 95 mld zł, podczas gdy przedstawiciele MON deklarują wydatkowanie 130 – 140 miliardów w tym okresie.
Nowy rząd będzie więc musiał dokonać rewizji programu modernizacji technicznej, prawdopodobnie łącznie z inauguracją programu na lata 2017-2026. W chwili obecnej trudno przesądzać, jakie będą decyzje nowego rządu. Będzie to zależne między innymi od wyniku wyborów i składu nowych władz.
Według Dominika Kimli nie jest jednak wykluczona korekta w programie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. O ile raczej przesądzone jest dążenie do realizacji programu we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, o tyle nie są wykluczone zmiany konsorcjum przemysłowego. Modernizacja obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej pozostaje jednym z priorytetów rozwoju Sił Zbrojnych RP. Niezależnie od ewentualnych korekt, program obrony powietrznej będzie nadal mieć największą alokację finansową w ramach planu modernizacji technicznej polskiej armii.
W chwili obecnej realizacja większości projektów modernizacyjnych jest opóźniona. Przeprowadzenie programu unowocześnienia armii mogłoby przyśpieszyć stworzenie nowej organizacji, zwanej Agencją Uzbrojenia. O ewentualnym rozpoczęciu działalności Agencji Uzbrojenia mówi się od około dziesięciu lat. Należy więc ubolewać, że nie powstała ona wcześniej - podkreśla w rozmowie z Defence24.pl Dominik Kimla.
Na razie trudno przesądzić, czy nowy rząd zdecyduje się na realizację tej koncepcji. Jest jednak prawdopodobne, że może się do niej przychylić. Może to się odbyć przez sformowanie zupełnie nowej organizacji, bądź też zwiększenie kompetencji i wzmocnienie (w tym kadrowe) Inspektoratu Uzbrojenia. Decyzja w tym zakresie będzie jedną z pierwszych, jakie podejmie przyszły minister obrony narodowej.
Obecny, ambitny program modernizacji technicznej wymaga podejmowania bardzo szeroko zakrojonych prac, związanych z negocjacjami, zawieraniem umów, w tym także offsetowych. To wszystko powoduje konieczność posiadania odpowiednich zdolności przez instytucje, które są powołane do realizacji programu.
Dominik Kimla podkreśla, że stworzenie nowej agencji mogłoby spowodować kolejne opóźnienie realizacji programu modernizacji technicznej. Należy odpowiedzieć na pytanie czy w długim okresie czasu przesunięcie o około pół roku (prawdopodobne w wypadku stworzenia nowej organizacji) takie opóźnienie będzie mogło zostać skompensowane.