Reklama

Pentagon przeciwko Hegsethowi. Trump murem za sekretarzem

Pete Hegseth
Pete Hegseth, sekretarz obrony USA, podczas zaprzysiężenia.
Autor. Department of Defense 🇺🇸 (@DeptofDefense)/X

Prezydent mocno popiera Pete’a Hegsetha; w czatach z jego udziałem nie zamieszczano informacji niejawnych, a cały Pentagon pracuje przeciwko ministrowi obrony ze względu na zmiany, które wprowadza - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. To reakcja na kolejną fazę „Signalgate”.

„Prezydent mocno popiera sekretarza Hegsetha, który wykonuje fenomenalną robotę. To się dzieje, gdy cały Pentagon działa przeciwko tobie (Hegsethowi - PAP) i przeciwko monumentalnej zmianie, którą próbujesz wprowadzić” - powiedziała Leavitt w wywiadzie dla Fox News. Zareagowała w ten sposób na najnowsze doniesienia o tym, że Hegseth miał zamieszczać plany uderzeń na ruch Huti w Jemenie na czacie grupowym w komunikatorze Signal. W tych dyskusjach miały brać udział osoby nieuprawnione, m.in. żona i brat ministra. 

Reklama

Informacje podawane przez szefa Pentagonu były - według medialnych przekazów - podobne do tych przekazywanych na innym ujawnionym czacie, z przypadkowym udziałem redaktora naczelnego tygodnika „The Atlantic”. Hegseth zamieścił tam harmonogram pierwszej fali uderzeń w Jemenie na dwie godziny przed dokonaniem tych ataków. 

    Leavitt przekonywała, że Hegseth nie dzielił się informacjami niejawnymi na Signalu. W jej ocenie nowe doniesienia są efektem przecieków ze strony ludzi, „którym nie podoba się zmiana, którą sekretarz próbuje wprowadzić i którzy kłamią mainstreamowym mediom”.

    W niedzielę wieczorem były już urzędnik Pentagonu i wieloletni współpracownik Hegsetha, John Ullyot - który odszedł z resortu po niecałych trzech miesiącach - zamieścił na portalu Politico tekst wzywający prezydenta Trumpa do zwolnienia Hegsetha. Ullyot wyraził pogląd, że pod rządami byłego prezentera Fox News Pentagon jest „w totalnym chaosie” i zwrócił uwagę na liczne błędy swojego byłego szefa, w tym Signalgate.

    W minionym tygodniu z Pentagonu odwołano wielu bliskich współpracowników Hegsetha, oficjalnie z powodu śledztwa dotyczącego przecieku informacji do mediów. Wśród zwolnionych byli doradca Hegsetha Dan Caldwell, zastępca szefa sztabu Darin Selnick i Colin Carroll, szef sztabu zastępcy sekretarza obrony. Joe Kasper, szef sztabu Hegsetha, również ma opuścić swoje stanowisko w nadchodzących dniach.

      Reklama
      Źródło:PAP
      WIDEO: Szef Sztabu Generalnego dla Defence24: Musimy móc uderzać na odległość nawet 3000 km
      Reklama

      Komentarze (3)

      1. Rusmongol

        Jakim Trump jest prezydentem, to takich ma współpracowników.

        1. Trew

          Exactly

      2. szczebelek

        Demokraci zrobią wszystko by utrzymać władzę bądź ją odzyskać, więc mnie to nie zdziwi, że jakiś fan demokratów wpuścił przedstawiciela mediów.

        1. Trew

          Lepiej wykształceni ... tak ich nazywaj.

      3. Przyszłość

        Cywilna kontrola nad armia? Da sie to w usa?

        1. Rusmongol

          Ciekawe czy w Rosji się da 🤔

      Reklama