Siły zbrojne
Niebo nad Irakiem pod nadzorem Luftwaffe
Niemieckie siły powietrzne rozmieszczają w Iraku stanowisko radarowe, które wesprze kontrolę i nadzór tamtejszej przestrzeni powietrznej.
Od kilku dni trwa przerzut do Iraku elementów radaru RAT-31 DL/M, należącego do niemieckich sił powietrznych (Luftwaffe). System jest przemieszczany z pomocą samolotów transportowych An-124. Po przygotowaniu do działań będzie stanowił istotne wsparcie dla systemu obserwacji i nadzoru przestrzeni powietrznej w Iraku.
Niemcy zdecydowali się na rozlokowanie go w ramach misji NATO, na wniosek i za zgodą rządu w Bagdadzie. Stosowny wniosek został zatwierdzony przez Bundestag 25 marca 2020 roku, a więc dwa tygodnie po tym, jak parlament polecił zakończenie misji samolotów rozpoznawczych Tornado na Bliskim Wschodzie.
W trakcie przygotowania do misji wdrożono środki bezpieczeństwa w związku z pandemią koronawirusa. Żołnierze odbędą czternastodniową kwarantannę w Irbilu, zanim zostaną rozmieszczeni w bazie Al Asad, położonej ok. 180 km na zachód od Bagdadu w celu wykonywania właściwego zadania.
RAT-31DL to radar wczesnego ostrzegania i kontroli przestrzeni powietrznej produkcji firmy Leonardo (wcześniej Selex ES). Ma on możliwość wykrywania celów na dystansach nawet ponad 470 km, włącznie z taktycznymi pociskami balistycznymi. Trzy takie stacje, pozyskane w ramach programu NATO NSIP, znajdują się na stałych posterunkach w Polsce.
Z kolei Niemcy rozmieszczają w Iraku wersję RAT-31 DL/M, przystosowaną do przerzutu, w tym drogą powietrzną, w kontenerach 20-stopowych. Powstała ona m.in. właśnie z myślą o prowadzeniu operacji ekspedycyjnych. Stacje typu RAT-31 DL/M zostały zakupione przez Niemcy, Włochy, Austrię i Indonezję. Łącznie (uwzględniając wersje stacjonarne i mobilne) radarów RAT-31 DL sprzedano już ponad 50 sztuk, odgrywają one ważną rolę w systemie wczesnego ostrzegania i kontroli powietrznej NATO.
Africa Corps
Luftwaffe BRONI Polski Taki to stan radarowy KICHA
Luftwaffe nie broni dzisiaj nawet Niemiec
Jabadabadu
Wystarczy, że na (podobno) amerykańskim terenie zainstalowali swoje, niewątpliwie sojusznicze, zabawki.
ktos
ale powiedz przeczytales artykul czy nie? Luftwaffe ma po prostu ten sam sprzet co Polska.
Natowiec
NATO NSIP na stan obecny daje widoczność 470 km Poza horyzontem Czyli jest skromny czas na przygotowanie