Siły zbrojne
NATO zbuduje wspólne zdolności obrony powietrznej. Są porozumienia
Sojusz Północnoatlantycki uruchomił dwa nowe wielonarodowe projekty wojskowe dotyczące wspólnych zdolności w zakresie obrony powietrznej i C-RAM. W obu tych programach udział ma wziąć łącznie aż 11 państw członkowskich NATO.
Pierwszy z nich zakłada wspólne podjęcie prac badawczo-rozwojowych w zakresie nowego modułowego rozwiązania naziemnej obrony powietrznej bardzo krótkiego, krótkiego i średniego zasięgu. Stosowne listy intencyjne uruchomiające tę międzynarodową inicjatywę podpisali szefowie resortów obrony dziesięciu państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wśród nich wymienić można: Belgię, Danię, Łotwę, Hiszpanię, Holandię, Niemcy, Słowację, Węgry, Wielką Brytanię i Włochy.
Drugie z nich zakłada z kolei przeprowadzenie analogicznych działań w celu sprostania rosnącym wyzwaniom w zakresie zwalczania wszelkich zagrożeń ze strony różnego pocisków artyleryjskich, rakietowych i moździerzowych. Ma to nastąpić w wyniku rozwoju nowego systemu typu C-RAM (Counter Rocket, Artillery and Mortar). W jego ramach eksperci z państw partnerskich projektu mają zbadać możliwości rozwoju i nabycia systemów tego typu z uwzględnieniem innowacyjnych rozwiązań, w tym zdolności opartych na broni energetycznej. Porozumienie to zostało zawarte pomiędzy ministrami obrony czterech państw NATO: Grecji, Niemiec, Węgier i Wielkiej Brytanii.
Według wstępnych deklaracji oba projekty mają być realizowane i wdrażane w życie w sposób systematyczny i modułowy. Jego celem ma być zapewnienie wszystkim uczestniczącym w nich partnerom opracowanie wszechstronnego, skalowanego rozwiązania, które pozwoli na zaspokojenie bieżących i przyszłych potrzeb oraz bezproblemową integrację z rodzimymi systemami. Ma także pozwolić na obniżenie kosztów rozwoju i zakupu przyszłych systemów oraz ryzyka z tych związanego, a także zwiększenie zdolności bojowych, interoperacyjności i ujednolicenie systemów wykorzystywanych przez siły zbrojne różnych członków NATO.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie