Reklama

Siły zbrojne

Możliwy "wzrost wartości umowy" na Caracale

Eurocopter EC725 Caracal - fot. J. Sabak
Eurocopter EC725 Caracal - fot. J. Sabak

”Ze względu na upływ czasu jaki upłynął od momentu rozpoczęcia tych negocjacji nie jest możliwa realizacja tej umowy na warunkach uzgodnionych w 2015 roku […] konieczne jest urealnienie ich zapisu, co będzie miało wpływ na harmonogram dostaw i wzrost wartości umowy” - poinformował gen. bryg. Adam Duda, szef Inspektoratu Uzbrojenia, odnosząc się do rozmów w sprawie pozyskania śmigłowców Caracal.

We wrześniu 2015 roku wynegocjowana została umowa dostawy z konsorcjum Caracal Polska. Od tego czasu do dzisiaj trwają negocjacje umowy offsetowej w Ministerstwie Rozwoju. Podpisanie umów offsetowych warunkuje podpisanie umowy dostawy. W ramach offsetu planuje się ulokowanie w podmiotach pod kontrolą Skarbu Państwa potencjału do samodzielnego serwisowania śmigłowców oraz naprawy i wyposażenia pokładowego

Gen. bryg. Adam Duda, szef Inspektoratu Uzbrojenia

Szef Inspektoratu Uzbrojenia powiedział również podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, że konsorcjum oferujące Caracale potwierdziło gotowość przedłużenia związania ofertą do 30 września 2016 roku. Poinformował, iż wydłużenie negocjacji z francuskim konsorcjum spowodowało brak możliwości podpisania umowy na warunkach, wynegocjowanych w 2015 roku. Nowe zasady mogą spowodować zmiany w harmonogramie dostaw oraz wzrost wartości umowy, która w 2015 roku została określona na 13,347 mld zł.

Czytaj także: Następca Mi-24 z opóźnieniem?

Ze względu na upływ czasu jaki upłynął od momentu rozpoczęcia tych negocjacji nie jest możliwa realizacja tej umowy na warunkach uzgodnionych w 2015 roku, ponieważ upłynęły już terminy zadań, które po obu stronach z tej umowy wynikały. W związku z tym, konieczne jest urealnienie ich zapisu, co będzie miało wpływ na harmonogram dostaw i wzrost wartości umowy

Gen. bryg. Adam Duda, szef Inspektoratu Uzbrojenia

W kwietniu 2015 roku w postępowaniu na 50 wielozadaniowych śmigłowców dla wojska poprzednie kierownictwo MON zakwalifikowało do kolejnego etapu śmigłowiec EC725/H225M Caracal produkcji Airbus Helicopters.

We wtorek 19 lipca odbyło się posiedzenie Sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Zaprezentowano na nim główne założenia aktualizacji Planu Modernizacji Technicznej, jak i obecny stan poszczególnych programów modernizacyjnych, w tym wojsk pancernych czy obrony powietrznej. Poinformowano też o anulowaniu przetargów na system Rosomak BMS oraz bezzałogowce mini i taktyczne krótkiego zasięgu.

 

Reklama
Reklama

Komentarze (34)

  1. dk.

    Przepraszam, ale długie te dyskusje, szczegółowe spory... tymczasem wiemy o co chodzi. Czy to prawda śmigłowce BH będą w dużym stopniu produkowane w Polsce, a Caracale w ogóle w Polsce, poza malowaniem i drobiazgami ? No to Caracale nie spełniają podstawowego warunku EKONOMICZNEGO, gdyż do prowadzenia wojny, obrony także, najbardziej potrzeba "trzech czynników Bonapartego." Caracale odpadły, pozostają dwaj producenci "polscy" i tu proszę tylko rzeczowo dyskutować.

  2. ks

    Czyli zapłacimy więcej ponieważ , "ktoś" nie podpisał umowy we właściwym czasie? To może tą różnice zapłaci ten "ktoś" ?

    1. ziutek

      niee, raczej zerwą umowę i powiedzą: "Patrzcie, oszczędziliśmy kilkanaście miliardów dolarów publicznych pieniędzy!" A potem po roku czy dwóch gdy będzie nóż na gardle, bo nie będzie czym latać zamówią te byle co z Mielca czy ze Świdnika i ogłoszą wielki sukces. To nic że śmigłowce będą później, będzie ich mniej albo będą droższe. Tak się proszę pana robi politykę.

  3. nikt ważny

    Dzień Dobry. Widzę że dyskusja wciąż trwa z udziałem argumentów nie na temat. Pytanie brzmi. Ile państw z takim stanem gospodarki i finansów o podobnym ukształtowaniu i rozmiarach jak Polska w takim położeniu geopolitycznym graniczących z lansowanymi wrogami o uzbrojeniu takim jak posiadają, użytkuje "wielkie krowy bojowe"? Ktoś w ogóle wie (na razie nie pytam o doświadczenie) jak wyglądają misje które mają owe "krowy" wykonywać i jak będą wyglądać w realiach Polski? Jeżeli już jesteście mądrzy jak staracie się udowodnić to popatrzcie na własne miasta, wsie, pola, drogi i wyobraźcie że leci "krowa" i ma przeprowadzić zadanie w warunkach bojowych (bo warunkach nie bojowych cywilne wersje maszyn czynią to doskonale). Swego czasu cytowano tu Clausewitz'a a nawet Sun Tzu i chyba nie specjalnie nikt nie zapamiętał nic z tego łącznie z tym co cytował. Polecam wrócić do źródeł, bo bez zrozumienia przynajmniej teorii wojny i jej prowadzenia reszta będzie wyłącznie "chciejstwem".

  4. Helmut

    Widać Macierewiczowi się nie śpieszy do podpisywania umów przetargowych.Wygląda na to, że nie ma zagrożenia wojną.Święcona woda i modlitwa nas ochroni.

  5. Tap

    NH 90 nie spełniał wymagań, jest droższy w zakupie i eksploatacji, moglibyśmy o niego wystąpić dopiero za 5-6 lat kiedy zostanie wykonana pierwsza transza dla stron programu.Do tego czasu czym chcecie latać na miotle. Dostawy mogłyby się rozpocząć najwcześniej za 5-6 lat, a kiedy zakończyć biorąc pod uwagę kolejkę i oczywiście nie byłyby produkowane w Polsce - entuzjaści wydawania pieniędzy za granicą? Centrum serwisowe BH i produkcja idą do Turcji, tak więc co mają robić w Mielcu po zakończeniu składania BH? W Łodzi masz WZL i odpowiednich pracowników i inżynierów. W Polsce są odpowiedni fachowcy znający się na wykonywaniu konstrukcji płatowców, to tam modernizowali MIGi 29. Porównując koszt godziny lotu weź pod uwagę wielkość heli ( możliwości transportu wojska 2 x większe ). Chcesz porównywać koszt godziny lotu transportowca i heli ZOP gratulacje, wiesz godzina pracy Stara jest jeszcze tańsza. Wstrzymano loty niektórych maszyn nie CARACALA bo wadliwa okazała się zmodyfikowana przekładnia ( a właściwie jeden jej element przeprojektowany ), heli z tej rodziny latają dziesiątki lat bez większych problemów.

    1. say69mat

      Czyżby to kryteria ekonomiczne miały by być wyłącznym wyznacznikiem wartości bojowej śmigłowca??? Przecież jest normą, że koszty ponoszone przy wprowadzaniu nowatorskiej konstrukcji do linii śmigłowców bojowych, są zawsze wysokie. Dopiero w trakcie eksploatacji, zaczynamy doceniać walor zasadniczy nowatorskiej konstrukcji. Czyli, np. poziom ochrony załogi i desantu oraz zdolność do przetrwania śmigłowca na polu walki. A tego typu zmienne, z natury i reguły determinują ... koszty. Tak więc IU ma zawsze dylemat albo gonimy ... ogon, albo jesteśmy ... ogonem. W sumie ... wredna fucha ;)))

  6. jb

    Caracal to maszyna rodowodem z Super Pumy, ktory to helikopter na calym swiecie jest wycofywany z lotow do czasu usuniecia usterki z przekladni. Obecnie kanadajska CHC w sadzie w Teksasie otrzymala pozwolenie na zerwanie leasingu na 100 !! takich maszyn.. Jak mozna branac dalej w ten kontrakt!!!!!

    1. Boczek

      "... ktory to helikopter na calym swiecie jest wycofywany z lotów do czasu usuniecia usterki z przekładni..." Bzdury drogi jb. Liczyłeś na to że nie sprawdzę? Licz raczej na to przy innych kolegach tutaj. Żadna wersja wojskowa nie jest tym dotknięta, a n.p. L1 niemieckiej policji federalnej lata sobie dziarsko i inne w Austrii i Szwajcarii też. Jedynie niemieckie rządowe były uziemione do 100% potwierdzenia, że chodzi o ten sam napęd co owych policyjnych. Co do CHC interesującym byłoby gdybyś podał jakimi maszynami będą zastąpione, bo jak na razie raczej żadnymi, czyli przyczyna zerwania zakupu wydaje się być bardziej prozaiczna. Szczególnie, że Google wypluwa "5 May 2016 ... CHC Leasing (Ireland) Limited Bankruptcy" i w połączeniu z Chapter 11 (ochrona firmy przed wierzycielami) na innych stronach internetowych, dowodzi, że przyczyna jest duuużo bardziej prozaiczna.

    2. Tap

      Tak był wypadek Caracala, jak sobie przypominam były też wypadki BH, AW nie no ten się jeszcze nigdzie nie sprzedał.Przypominam że SUPER PUMY latają od wielu lat usterka wynika ze zmian w jednym elemencie przekładni śmigłowca i w zasadzie dotyczy nowo wyprodukowanych elementów.

  7. Rumcajs

    POzdrawiam wszystkich durni z Łodzi i okolic którzy wypisują tu o swoich marzeniu , życzeniu i pragnieniu fabryki produkującej sprzęt dla wojska jeszcze do tego latający, myślicie że to kombajn do czereśni ? że można zespawać i poskręcać taki sprzęt patrząc na rysunek techniczny? Nie ludki budowa zakładu i szkolenie załogi od podstaw to minimum dekada i setki milionów a może nawet miliardy do wyłożenia a taka inwestycja na 30 maszyn to nonsens. Nieprawdaż?

    1. Tap

      Przypominam WZL nr2 w Łodzi serwisuje, remontuje modernizuje Migi 29, wiesz pewnie wszystko to robi Pani Jadzia z Bufetu, Inwestycja jest na 50 maszyn i ich obsługę przez 30 lat, pewnie też tam będzie KRUk, a za parę lat czeka nas przetarg na nowe heli.

  8. grey

    To jakaś kpina. Mamy deflację, wartość pieniadza wzrosła. Cena powinna zmaleć, a nie wzrośnąć. Sprawa dla prokuratury i CBA.

    1. Qba

      Wartość zł maleje, a kurs euro rośnie

    2. Hamuledz

      Ale po drodze Wielka Brytania wyszła z UE i Ejro w stosunku do zlotówki podrożało.

    3. Dan

      złoty jest słabszy o parę procent (ok. 5%)

  9. leszcze To z link'u Caracal/Koncepcja...

    Panie Generale, ile lat w takim razie będą wykorzystywane Caracale we francuskich wojskach specjalnych? W tej chwili mamy osiem takich śmigłowców. Są one wykorzystywane około 10 lat i prawdopodobnie będą one używane jeszcze co najmniej przez taki sam okres. Przyszłością armii francuskiej będą jednak Caïmany.

    1. Davien

      Gen de la Motte jest dowodca wojsk ladowych i tylko tego rodzaju sil zbrojnych ta wypowiedz dotyczy, sily powietrzne dalej kupuja Caracale.

    2. Tap

      Jakieś wnioski, bo w mojej ocenie będą służyły do czasu skończenia resursów, sprawdźco mają i co użytkują jeszcze. Tak pisałem na Caimany wydali kupę kasy ( rozwój ) zakup Caimanów to ich produkcja we Francji ( części ), my ich nie dostaniemy w najbliższym czasie bo jest kolejka, nie dostalibyśmy żadnego ofsetu, ani produkcji. NH90 są droższe niż Caracale, a już krzyczycie że Caracal to skandal ze względu na ceną. Zakup Caracala oznacza że jesteśmy w łańcuchu produkcyjnym Airbusa i jak nas będzie stać możemy porozmawiać o Caimanach, jak dostaną go strony programu NH90 ma swoje istotne wady bo to heli w technologii tworzyw.

    3. Boczek

      "Przyszłością armii francuskiej będą jednak Caïmany" Kiedy? Tam lata 160-180 kociaków niektóre nawet już 30 letnie (to tak żebyś wiedział kiedy co może być wymieniane, ale nie wcześniej). Zamówili coś koło 70. Po tym jak Niemcy zrezygnowali(!) rok temu z 40 szt., zrobiło się ich trochę więcej, ale ciągle mniej niż połowa wszystkich kociaków, bo 16 Caïmanów zastąpi Lynx'y Nie wiadomo, co będzie z NH90, bo ponad pierwotne zamówienia nie ma dalszych i to już 10 czy 15 lat tak jest.

  10. JK

    Ze względu na upływ czasu... 26 września 2012 roku podczas konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział zakup 70 śmigłowców, program szacowano wówczas na 8 mld zł, obecna wartość kontraktu to 13 347 856 087 zł. za 50 śmigłowców. A cena za szt. (63 201 672 € / 70 751 112 $) jest rażąco za wysoka w stosunku do podobnych kontraktów, na świecie. Brazylia kontrakt 2008: 50 szt. EC725 – 36 960 000 € szt. Malezja kontrakt 2010: 12 szt. EC725 – 41 666 667 € szt. Tajlandia kontrakt 2012: 4 szt. EC725 – 25 000 000 $ szt. Turcja kontrakt z 2014 na S70i: 107 szt. – 32 110 092 $ szt. Dla porównania, Niemcy kontrakt 2014: 57 szt. – 63 160 000 € szt., w cenie francuskich śmigłowców wielozadaniowych zakupili szturmowe Tigery. Nikt nie odnosi się również do przyszłych kosztów eksploatacji. Ministerstwo obrony Francji w 2014 roku, koszty eksploatacyjne EC725 określiło na 9286 € za godzinę lotu. Dla S-70i porównywalnie przyjęto koszty eksploatacji wielozadaniowych Sikorsky UH-60M według danych z 2013 roku, wynoszą one 2606 USD za godzinę lotu (2039 €)

    1. Tap

      Jedno proste pytanie porównałeś też zawartość kontraktów, chyba nie. Przypominam oferty BH i AW na nieuzbrojone heli były droższe, to chyba daje do myślenia.

    2. Qba

      Cena jest atrakcyjna, bo zawiera serwis i czesci zamienne na 30 lat. Godzina lotu UH-60M kosztuje 16 tys. $. 2600 $ to jedynie koszt samego paliwa.

    3. kozi

      Projekty pozyskania uzbrojenia zawsze są niedoszacowane, zresztą nie tylko nad Wisła. Ważne jest jaka była cena konkurencyjnych ofert, a jak powszechnie wiadomo były wyższy lub porównywalne oferując w to miejsce znacznie mniej. Brak oddania pełnego serwisu, brak uzbrojenia, opóźnienia w dostawach. Co do kosztów lotu s70i można znaleźć bardzo różne dane ja w 2600$ nie wierze, nie wiem dlaczego niektórzy zakładają najmniejszą wartość o jakiej mówią źródła. Przy liczeniu kosztów warto zwrócić uwage że Caracal zabiera dwa razy tylu żołnierzy dlatego potrzeba też dwa razy mniej pilotów.

  11. Daniel

    No właśnie boli mnie ta godzina lotu ponad 9 tyś Euro, ja bym na wstępie to odrzucił tą ofertę właśnie z tego powodu. Nie jest to miarodajne, ale F16 to ok 4 tyś Euro za godzinę lotu. Wie ktoś ile kosztuje np. NH90, którego tak wszyscy chcieli by mieć? Niestety częste zmiany rządu to brak planowania. Ktoś może narzekać , że NH90 nie był nam zaoferowany, ok ale z jakiego powodu? Odp. terminu dostaw między innymi, ale to był ważny czynnik. W MON wygląda to tak: kilka lat planowania, itp. , a później dopiero coś chcemy kupić . Jeśli chcemy mieć najnowszą technologie to trzeba coś zamawiać 5 lat w przód. Proste: na F16 umowę podpisaliśmy w 2003 ,a pierwszy samolot został oblatany w 2006. Dziwicie się? Zamówcie NH90 dziś, a między czasie "może" nasi sojusznicy NATO nam odstąpią w tym czasie kilka sztuk. A jeśli nie to grzecznie czekamy. Jak to w PL wyszło inaczej. Chcemy na już bo kończą się resursy,a pytam MON od kiedy ta rewelacyjna wiadomość?

    1. Qba

      NH90 ma mniejszą ładowność, tylko jedną wyciągarkę i brakuje mu stanowiska strzelca w oknie.

    2. Qba

      Koszt godziny lotu F-16 wynosi 34 tys. $

    3. Qba

      NH90 nie był oferowany bo AW wolała promować swoje AW149.

  12. Patcolo

    Ja już po prostu nie wierzę w to co czytam. To jest jakaś parodia robienia interesów a z nas podatników zwykłych idiotów.

  13. Daniel

    Umowa powinna być zerwana, gdyż nie uwzględniono wszystkiego na umowie tj. rezygnacji z dostaw mistrali (sam Airbus to nam wyrzygał).

    1. Tap

      Ale o czym piszesz chcesz rezygnować z umowy, bo nasz sojusznik nie dostarczył uzbrojenia naszemu potencjalnemu wrogowi, czyli jakby dostarczyli Mistrale to byś Caracala kupił.

  14. oki

    Caracal jest utopiony. BH pod koniec roku stanie się nowym koniem roboczym polskiej armii.

  15. Tap

    Brawo dobra zmiana postawiliście się i jest efekt rok opóźnienia, wyższe koszty i brak Francuzów na Anakondzie. Tak trzymać

    1. ecik

      W nosie mam Francuzów na Anakondzie. Francja jest papierowym sojusznikiem Polski i nie stać nas na obłaskawienie takiego sojusznika za 14 mld złotych. Notabene w 1939 też zamówiliśmy u nich sprzęt wojskowy, czy on kiedykolwiek do Polski dotarł?

  16. xyz407

    Czy już zostaliśmy przyparci do muru, czy jeszcze nie? Jak nie to czekamy dalej.

  17. asasd

    przepraszam nie znam się ale skoro chcemy kupować karaczany głównie w wersjach specjalistycznych za grube miliardy to zadań sar i csar nie moga wykonywać sokoły głuszec by sie nie nadawał na csar? skoro z niego tez zaden helikopter wsparcia a chociaz awionika nasza i mamy na stanie jeszcze nowe silniki i by polatały ja wiem że małe ale w razie wojny to i tak nie ma duzej roznicy a zawsze mozna zaoszczedzic i kupic jedynie najbardziej palące zopy

    1. Qba

      Sokół i Głuszce mają tak słabe silniki, że ledwo latają z ładunkiem.

  18. marcin

    i znowu nawala MON. Dawno powinna być podpisana umowa a produkcja dla Polski powinna się już toczyć. Dalej tracimy pieniądze przez głupotę. Ciągle tylko re-umowy, redefinicje, re symulacje itp a to kosztuje.

  19. Edmund

    Tak jak pisałem wcześnie, nie jest pewne że aktualnie dostępne oferty dla polskiej armii będą dostępne w przyszłości i w tej samej cenie. W koszt takiego potencjalnego kontraktu wlicza się wszystko, także długość "dialogów", do których trzeba zaangażować odpowiednie środki finansowe i ludzi, offset (wzrost ceny od 40 do 100 %), specyficzne i nie spotykane nigdzie indziej wymagania.

  20. nikt ważny

    13mld - taka kwota wymieniana jest jest za śmigłowce. Nie negując tego że istnieją jakieś potrzeby w Wojsku bo z biegiem czasu nie będzie zwyczajnie na czym latać, proponuję spojrzeć na to z szerszej perspektywy. Po pierwsze to czego się chce a co naprawdę jest potrzebne (a nawet niezbędne) to dwie różne sprawy. Po drugie, odsunięcie w czasie wydatkowania MLD naprawdę ma zbawienny wpływ na budżet nie tylko MON ale przede wszystkim PAŃSTWA. W kwestii priorytetów: na pierwszym miejscu jest obrona bo taka doktryna obowiązuje w RP: OBRONNA. Na drugim ratownictwo (to tak w konsekwencji co do wersji SAR i CSAR). Wymienione śmigłowce na pierwsze mają raczej marny wpływ, to drugie w kategoriach terytorialnych RP można zrealizować inaczej (zakładam że priorytetem jest Polska a nie "misje stabilizacyjne"). Przeróżnej maści fantaści również na stanowiskach decyzyjnych kreują kolejne wersje o tym czym ma być "latająca krowa bojowa dla SZ RP" zapominając o tym jakie REALNE zadania mają być realizowane a nie PRAWDOPODOBNE I UROJONE. Argumentem również nie jest to że trzeba wymienić flotę bo obecna flota śmigłowców to konsekwencja sytuacji i potrzeb w przeszłości. A tytułem dygresjii bo wszyscy tylko o wojsku, wojnach i miliardach: Proponuję się zapoznać się z lotniczego pogotowia ratunkowego, śmigłowcami EC135 które są tam wykorzystywane i ich możliwościami oraz kwotą za jaką je pozyskano. Świetnie realizują SAR.

    1. Taki śmaki

      EC135, matko jaki to ciasny i niewygodny dla perdonelu śmigłowiec. Śmiem twierdzić, a wiem co mówię, że każdy inny sprawdzałby się w roli powietrznej karetki lepiej. W porównaniu do Mi2 to klitka w której ciężko cokolwiek zrobić z pacjentem. No ale jest, to jest...

    2. say69mat

      Po pierwsze, dlaczego wszystkie armie NATO jako rzeczone 'krowy' wykorzystują albo CH47, CH53, albo AW101??? Po drugie, dlaczego liczba Caracali, Cougarów czy też Super Pum stanowi zaledwie margines wśród maszyn znajdujących się na wyposażeniu wojsk lądowych sił NATO w Europie??? Po trzecie, dlaczego siły zbrojne Republiki szacują swoje potrzeby operacyjne na 133 śmigłowce NH90TTH??? A nie 133 maszyny typu H225M Caaracal??? Po czwarte, pełna zgoda, nasz MON nie jest w stanie zauważyć i docenić potencjału małych maszyn typu H135M/H145M. Jako maszyn służących do zadań transportu i ewakuacji medycznej, rozpoznawczych, sił specjalnych czy też ... niszczycieli czołgów.

    3. matbosman

      EC135 nie jest śmigłowcem morskim, nigdy nie uzyska certyfikatu do działań ratunkowych na morzu

  21. Gość

    Ten przetarg na śmigłowce powinien być powtórzony. W moim odczuciu wcześniejszy był nie transparentny. Przetarg na tak ogromną sumę ponad 13 miliardów zł. musi być przeprowadzony krystalicznie, to jest obowiązek Rządu wobec podatnika.

    1. Mkanios

      Puknij się w głowę! Po następnych 8 latach jakiś nowy Duda powie że już ukończyli Wstępne Założenia Techniczne? Po za tym to cena kontraktu a nie śmigłowców (rakiety, torpedy, spec. wypos. logistyka itd.) Dwa pozostałe cywilne śmigłowce są w podobnych cenach tylko ich firmy offsetu nie oferują bo już tu są...

    2. Neokles

      Taka gadka można storpedować każdy kontrakt... zawsze można sie do czegoś przyczepić, kwestia tylko złej woli. Armia potrzebuje sprzętu, a my wciąż coś przedłużamy. Jak dojdzie do wojny, a dojdzie napewno to znów obudzimy sie z ręka w nocniku. Macierewicz zarządza "apele smoleńskie" i tworzy nowe oddziały OT zamiast zająć się dostarczeniem sprzetu dla wojska które juz jest i czeka

    3. M.

      "W moim odczuciu wcześniejszy był nie transparentny". Może jakieś konkrety? Co do kwoty: wygrała najtańsza oferta i jedyna spełniająca warunki przetargu. Natomiast "negocjacje" prowadzone przez MON w obecnym składzie są i owszem prowadzone w sposób całkowicie niejawny. Opinia publiczna nie jest informowana o jakichkolwiek konkretach, a po upływie roku negocjacji została wynegocjowana konieczność wzrostu ceny.

  22. dwa

    PItolą, kłócą się i już cena wzrosła. Niech pogadają o tym jeszcze raz, to może będzie jeszcze "taniej".

  23. SAS

    Jaki wzrost wartości? Wzrost wartości to ma firma i prezes, chyba wzrost ceny i kosztów?

  24. spartakus

    Sprawa jest prosta : 1. Zmontują w Łodzi 50 szt EC725 Caracal a następnie 2. Zmontują 32 szt EC665 Tiger ( lub więcej ) Polskie zakłady będą miały prawa i technologię do napraw , serwisu i modernizacji . Mogą chyba wykożystać linię montażową do dwóch następujących po sobie modeli śmigłowców po niewielkich przeróbkach - wykwalifikowana kadra zostaje na miejscu . Mało tego - zostanie jeszcze offset na niezbędne brakujące technologie dla polskiego przemysłu .

    1. citizen

      Kruka chyba w ogóle nie będzie bo nie ma pieniędzy a karakany chyba jednak będą. PiS chciał częściowo odkupić PZL Świdnik ale włosi się nie zgodzili to wracają do karakanów

  25. Haze

    Cena jest jak najbardziej adekwatna di zamówienia ponieważ obejmuje oprócz platformy także wyposażenie specjalistyczne tych s ców (część najważniejsza z wyposazenia), pakiet szkoleniowy, koszty budowy symulatorów (1 jest wielokrotnie droższy od ś-ca), pakiet logistyczny itp. Sam helikopter w cenie za sztukę jest oczywiście względnie tani ale sam helikopter nie wystarczy. To tak jak np kupić dla szpitala salę operacyjną ale bez wyposażenia i bez lekarzy. I co ma szpital z taką zrobić

    1. kim1

      Jak można kupić szpital bez wyposażenia i lekarzy? Tak samo helikopter kupuje się jako całość. Z silnikiem i wyposażeniem. Nawet nie wyobrażam sobie, że można inaczej. Przecież to logiczne.