Reklama

Siły zbrojne

Miliardy na modernizację Raptorów

Fot. Jacek Simiński
Fot. Jacek Simiński

Lockheed Martin, będący producentem swoich myśliwców piątej generacji F-22 Raptor w najbliższych latach zajmie się ich kompleksową modernizacją. Kwota kontraktu otrzymanego z rąk amerykańskich sił powietrznych wynosi niespełna 11 miliardów dolarów. 

W piątek, 5 listopada br. Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował w jednym ze swoich komunikatów o przyznanym Lockheed Martin kontrakcie na wykonanie prac modernizacyjnych we flocie prawdopodobnie wszystkich ok. 180 myśliwców piątej generacji F-22. Zawarta przed weekendem umowa ramowa ma łączną wartość około 10,9 mld dolarów amerykańskich (43,2 mld PLN). Modernizacja ma zostać wykonana w zakładach Lockheed Martin w Fort Worth, w stanie Teksas.

Czynności modernizacyjne określone w dziesięcioletniej umowie ramowej poprowadzone zostaną w ramach programu ARES (Advanced Raptor Enhancement and Sustainment) dostosowując maszyny do warunków nowoczesnego pola walki. Pomimo, że nie ujawniono szczegółów na temat programu ARES to przewiduje się, że może zostać przeprowadzony na podobnych zasadach, jakie tyczyły się w rozpoczętych dekadę temu prac pk. Raptor Enhancement, Development and Integration (REDI).

Wedle harmonogramu REDI ma zakończyć się w 2023 roku, co oznaczałoby niemal bezpośrednie przejście do następnej modernizacji. REDI w swym założeniu polega na dokonaniu usprawnień w awionice, wymiany uzbrojenia na nowsze (w tym na pociski powietrze-powietrze AIM-120D i AIM-9X Block II oraz bomby kierowane GBU-53 SDB II) oraz na modyfikacji systemów podtrzymywania życia. To ostatnie zapewne w ramach reakcji na nieszczęśliwy wypadek z 2010 roku, kiedy to nad Alaską doszło do awarii instalacji tlenowej, a w konsekwencji śmierci pilota i utraty maszyny.

Pomimo tego, ze F-22 jest myśliwcem obecnej generacji, tak otwarcie się mówi o potrzebie jego zastąpienia w ciągu najbliższych dwóch dekad przez NGAD. Głównym powodem planowanego wycofania jednych z najmłodszych typów maszyn w służbie USAF jest wysoki koszt utrzymania, napraw i modernizacji, czego dowodem są dwa owe programy - REDI i ARES, które łącznie amerykańskiego podatnika kosztują 27 mld USD. Ponadto lotnictwo USA dąży do redukcji typów myśliwców pozostających w służbie - z siedmiu do zaledwie czterech (F-15EX, F-15EX, F-16C/D i projektowany NGAD) z dodatkiem w postaci A-10 Warthdoga. Wysokie koszty eksploatacji F-22 i jego niekończące się modernizacje powodują właśnie, że dowództwo USAF nie widzi dalszej przyszłości maszyny w siłach powietrznych, aczkolwiek przez najbliższe od dziesięciu do dwudziestu lat F-22 ma zapewnione swoje miejsce, przynajmniej do momentu wejścia do służby NGAD, jako myśliwca szóstej generacji.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. Wojmił

    "niespełna" 11 mld dolarów - to chyba niezbyt trafne słowo...

    1. Krzychu

      Zanim się coś napisze, to warto sprawdzić znaczenie tego słowa. Użycie jest jak najbardziej prawidłowe.

  2. Viktor

    Czyżby stealth f22 był 6 razy lepszy od f35?

    1. Davien

      RCS dla F-22 to 0,0001m2 a dla F-35 to 0,001m2 wiec jak widać....

    2. Gnom

      Znów podniecasz się liczbami, które o niczym nie mówią. "Bez kozery powim pińcset" mówiła pani Pelagia i miało to większe znaczenie niż twoje liczby.

  3. ....

    "oraz na modyfikacji systemów podtrzymywania życia. To ostatnie zapewne w ramach reakcji na nieszczęśliwy wypadek z 2010 roku, kiedy to nad Alaską doszło do awarii instalacji tlenowej, a w konsekwencji śmierci pilota i utraty maszyny." Buhahahahaha, Davienek tyle razy nawypisywał się że te problemy już dawno usunięto. A tu proszę po raz setny albo i dwusetny kolejne jego brednie są brutalnie weryfikowane przez życie. Ot taki znafca z Davienka. Miłego dnia.

  4. Kakało

    Podobnie jest u ruskich, oni też już modernizują swoje Su-57...

    1. Wawiak

      nie swoje, tylko swojego. W dodatku jednego. Pytanie

    2. Davien

      A jak go modernizuja?? Awionika stara, silniki stare radar stary, dalej nie potrafi latać, ja tu zadnej moderizacji nie widzę:)

    3. jkkk

      :) oni modernizują je non stop! może kiedyś spełnią bardzo wygórowane wymagania techniczne Indii!!! obecnie już spełniają wymagania Bangladeszu!

  5. B52

    czy nadszedł czas, aby wydać 11 miliardów na oczyszczenie rdzy F22?

  6. f16

    Amerykanie zainstalują zbiorniki paliwa za kabiną jak na F16? aby dopasować Su-27

  7. oPOortunista

    Dużym błędem było zaprzestanie produkcji F-22, na poniżej 200 egz. Ten samolot ,to klasa sama w sobie, bijący na głowę ,osiągami i zwrotnością F-35. Stale modernizowany mógłby też górować nad F-35 pod względem awioniki. Rosyjską wydmuszkę Su-57 gen.4,5 nie ma sensu nawet z nim zestawiać. Ta modernizacja to dobry krok.

    1. Dropik

      Łatwo ci się wydaje cudze pieniądze na rzeczy które przez lata były zbędne

    2. AlS

      Nie było sensu go dłużej produkować, bo samolot ten, sam bazujący na szczytowych osiągnięciach technologii lat '90, paradoksalnie padł ofiarą bardzo szybkiego postępu technologicznego. Oprócz skokowego wzrostu mocy obliczeniowej komputerów i pojawienia się wydajnego modelowania 3D, w międzyczasie weszły inne nowe technologie, zwłaszcza w materiałach kompozytowych i metalurgii. Nowszy F-35 już z nich korzysta i wbrew obiegowej opinii, jest to samolot o bardzo dobrych osiągach, co na Warzone przyznał nawet były pilot-oblatywacz z US NAVY, latający kiedyś na F-16N. Awionika F-35 opiera się na otwartej architekturze, F-22 jest hard-wired i niewiele da się tam zrobić bez całkowitego wybebeszenia go z elektryki. Doświadczenia z jego użycia pokazały, że dobrze zaprojektowany samolot aby być podobnie zwrotny i szybki może się obyć bez wektorowania ciągu, dysz dwuwymiarowych i wlotów z klapą separatora. Następcą F-22, gdyby była taka wola ten program kontynuować 12 lat temu, powinien był się stać więc przeskalowany, dwusilnikowy F-35. Ale dziś nowe technologie podpowiadają całkowicie nową konfigurację, której ucieleśnieniem ma być NGAD. Amerykańskie biuro wdrożeń USAF Aquisition, nauczone problemami dużych i przedłużających się programów, chce wdrażać szybciej nowe konstrukcje, korzystając w pełni z obrazowania 3D, pozwalającego "latać" samolotem jeszcze na etapie projektu. F-22 to wspaniałe osiągnięcie technologii, tak dobre że oponenci USA wciąż nie mogą się zbliżyć do jego poziomu, ale dziś można zaprojektować samolot jeszcze lepszy i przede wszystkim- tańszy w eksploatacji. Taki ma być NGAD.

    3. Ori

      Mylisz się. F22 padł ofiarą naiwności pewnego murzyna i jego admistracji którzy uwierzyli w reset z Rosją, cukierkowe Chiny i koniec historii. Kiedy jednak zorientowali się że sprawy zaszły za daleko i ci sami chłopcy w tęczowych porteczkach zażądali od LM przywrócenia linii produkcyjnej F22, panowie z LM przypomnieli im że w rach owego końca historii nakazano im zniszczyć lwią część dokumentacji projektowej owej maszyny. Później tego samego tricku próbował pewien rudy kombinator który zupełnym przypadkiem został prezydentem USA, ale i jego mrzonki rozbiły się o owy brak dokumentacji. Obecnie próbuje się dyskredytować wartość f22 bo zwyczajnie potrzeba forsy na opracowanie od zera następcy

  8. Fanklub Daviena i GB

    De facto to nie jest modernizacja, tylko umożliwienie eksploatacji tych zabytków. Dostosowuje się je do AIM-9X, bo.. AIM-9L się już nie produkuje, ale z uwagi na brak IRST i HMCS AIM-9X nie będą mieć HOBS i za wyj. większego zasięgu, nie będą na F-22 potrafiły więcej niż AIM-9L. To samo dotyczy AMRAAMów - stare modele już nie są produkowane. To nie modernizacja (z modernizacji polegającej na HMCS, IRST, nowoczesnego datalinka, bocznych anten radaru itp. zrezygnowano lata temu!), tylko umożliwienie dalszej eksploatacji... :D

    1. Sailor

      Te zabytki nawet bez modernizacji biją na głowę wszytko co jest w Rosji i Chinach.

    2. Szkoda czytać banialuki

      W gierkach na pewno. W realu to drogie nieużyteczne zabawki z koszmarnym serwisem, nietrwałą powłoką, beznadziejną długością lotu , przerost formy i wyciągnięcie kasy przez koncerny i nic więcej

    3. GB

      Pierwsze odpalenie AIM-9X z F-22 miało 26 lutego 2015 roku. Doucz się. Bzdur o starych wersjach AIM-120 to nawet nie ma co komentować.

  9. Dropik

    Juz myslalrm ze beda je zlomowac ;)

  10. GB

    Czyli oznacza to, że nie będą szybko wycofane jak to niektórzy twierdzili.

    1. Fanklub Daviena i GB

      Przeciwnie, znafco - to nie jest żadna "modernizacja" tylko umożliwienie podwieszania, po najmniejszej linii oporu (np. brak HOBS dla AIM-9X), współczesnego uzbrojenia, bo AIM-9L i starych wersji AMRAAMa, do których JEDNYNIE był F-22 przystosowany, już się nie produkuje, bo bez tej MINIMALNEJ "modernizacji" nie byłoby sensu trzymać w służbie F-22 nawet miesiąca... Tu zresztą widać jak zacofana jest awionika F-22, skoro dostosowanie do nowych AMRAAMów i AIM-9X wymaga modernizacji a nie wgrania firmware... :D

    2. Wania

      Oczywiście w Rosji najlepiej wiecie jaki będzie zakres modernizacji. Poza tym trudno żeby nie modernizowali samolotu który ma już kilkadziesiąt lat - co nie zmienia faktu, że i tak jest lata świetlne lepszy od wszystkiego co macie w Rosji.

    3. Davien

      Fanku, F-22A AIM-9Xmoże uzywac od dawna, podobie naj najnowszych AMRAAM-ów co wprowadzono już w poprzedniej modernizacji:) Ale jak widac sam fakt że Rosja jest w technice lotniczej 50 lat do tyłu musi wzbudzac potezną frustracje.

  11. asd

    @"Pomimo tego, ze F-22 jest myśliwcem obecnej generacji, tak otwarcie się" Po co to słowo "tak" ?

  12. nobody

    rosja jest lata świetlne za USA w wojskowej technologii!!!! Te wszystkie dywagacje tutaj są zupełnie zbędne

  13. Andrettoni

    Większość problemów wynika z tego, że tych samolotów jest mało. Gdyby produkowano je masowo i eksportowano, to ceny byłyby o wiele niższe. Niestety koszt opracowania modernizacji jest taki sam dla F-22 i F-35, ale koszt wdrożenia tej modernizacji po przeliczeniu przez liczbę sztuk jest drastycznie różny.

  14. Dawo

    Te wieczne modernizacje Raptorów w których nie wiadomo co jest zmieniane, to moim zdaniem ukryte finansowanie NGAD.