Siły zbrojne
MiG-29 uszkodził dachy w Szaleńcu
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Doszło do zdarzenia lotniczego z udziałem polskiego myśliwca MiG-29. Samolot lecąc na niewielkiej wysokości, około 300 metrów, przełamał barierę dźwięku, co spowodowało uszkodzenia dachów we wsi Szaleniec. O sprawie poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
„W środę, 20 czerwca 2024 r., w okolicach wsi Szaleniec w powiecie malborskim doszło do zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu MiG-29. Przed godziną 10.00 w trakcie wykonywania lotu szkolnego na samolocie MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego, doszło do przekroczenia prędkości dźwięku podczas lotu na wysokości około 1000 stóp. Na skutek uderzenia fali dźwiękowej doszło do uszkodzenia pokryć dachowych w kilku budynkach. Zgodnie z obowiązującymi procedurami dalsze czynności prowadzi Placówka Żandarmerii Wojskowej w Malborku oraz Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Informujemy, jednocześnie że Siły Zbrojne Rzeczpospolitej Polskiej pokryją wszelkie koszty związane z naprawą uszkodzonych budynków dochowując najwyższej staranności, aby przywrócić stan sprzed zdarzenia” – zapewniła DGRSZ.
#READ[ articles: 1019532 | showThumbnails: true ]
MiGi-29 nadal służą w polskim lotnictwie taktycznym, pomimo przekazania kilkunastu z nich walczącej Ukrainie. Pozostałe jeszcze maszyny operują już jednak tylko z jednej bazy lotniczej w Królewie Malborskim.
zdzich
Szaleniec jest dokładnie na ścieżce podejścia do Malborka EPMB RWY 25 ILS CAT I , 3,5 nm od progu pasa . 1000 ft w tym miejscu to normalne choć troche pod ścieżką . Może robił odejście na drugi krąg . Albo chciał zrobić niski przelot nad lotniskiem
Vixa
Raczej to co napisałeś wcześniej, pilot był "na granicy świadomości" i pożegna się z lataniem.
floyd44
Wprowadzić odcinkowy pomiar prędkości i po kłopocie ...
Vixa
Zazwyczaj to właśnie po wioskach się chowają cwaniaczki
azerty
Bardzo dobrze Panie Redaktorze, jak dotychczas jako jeden z nielicznych podał pan wysokość w metrach? Pozostali podają na innych portalach w stopach (1000 stóp). W czym wyskalowane są wysokościomierze w MiG-29 (metry, stopy, czy jak za cara w sążniach rosyjskich 2,13 metra).
panemeryt
W lotnictwie używa się węzłów jako określenie prędkości i stóp do określenia wysokości. Na morzu używa się węzłów do kreślenia szybkości również. Nie dla tego że to jednostki anglosaskie ale są one (mila morska i wywodzący się z niej węzeł jako jednostka prędkości) ściśle związane z nawigacją. Stopy jako jednostki wysokości natomiast mają związek z bezpieczeństwem. W stopach wygodniej przeliczać różnice wysokości. Gdy kilka maszyn operuje nad jednym obszarem łatwiej wtedy bez pomyłek ustalić bezpieczne pułapy dla każdej.
azerty
@panemeryt Stosowanie jednostek i miar anglosaskich w lotnictwie krajów NATO wynika z bezwzględnej dominacji USA w pakcie?. W Polsce tak przed jak i po wojnie stosowano system metryczny i tak były skalowane przyżądy pokładowe produkowanych i używanych samolotów, dopiero wejście do NATO wymusiło przejście ma anglosaskie jednostki. Tylko francuskie samoloty są projektowane w systemie metrycznym. Wewnąrz NATO może używać dowolnych jednostek (stopy, cale, metry, kilogramy, nawet austro-węgierskie kroki czy rosyjskie arszny lub werszki itp.) Komunikat DGRSZ jest dla obywateli Polski i powinień być podany w jednostkach metrycznych.
Vixa
Ale to tylko chyba ty masz problem z przeliczeniem metrów na stopy, mistrzu. Pan redaktor widocznie zaspokaja potrzeby i takich asów malkontenctwa...
DAX
Sensacja w "sezonie ogórkowym" - a tak na serio, dobrze, że chłopaki się szkolą. Takie sytuacje zawsze mogą się zdarzyć, nie ma co stresować pilotów. Dach się naprawi i tyle, pewnie i tak nie był on "pierwszej świeżości" a teraz będzie odnowiony.
Obywatel laik
Zawsze się znajdzie powód, żeby zapłacić więcej z pieniędzy podatnika
Nie cenzor
Jeśli masz wątpliwości to powołaj swojego biegłego do wyceny szkód!
Chyżwar
Swego czasu zrobili taki numer Saddamowi. Wyleciały mu wtedy pałacowe szyby w oknach.
Cure
Jak byłem chłopcem, to pamiętam, że jak ruski Mig21 przeleciał nisko nade mną, to najpierw go zobaczyłem, później taki huk usłyszałem, że upuściłem na stopy dźwiganą belkę, żeby zatkać uszy (koniec lat 80'tych, obecne zachodniopomorskie). Ale oni to wtedy specjalnie tak latali, żeby pokazać, kto tu rządzi, no i pewnie niezły ubaw przy tym mieli. Może nasz pilot też chciał zaznaczyć swoją obecność lokalnej społeczności, ku pokrzepieniu serc :)
Komandos PCK Shev Valdore
Kiedyś byłem u niedoszłych teściów w Stargardzie, byloe województwo szczecinskie i tam było ryskie lotnisko w kluczewie. Widziałem raz jak Su-27 nisko przeleciał na miastem.
Facetoface
Dobrze, że nie balon , który wleciał z Rosji aczkolwiek Ruscy uprzedzili it's ok 😉
user_1049549
Oj tam, może się po prostu chłopina zagapił tym przeliczaniem metrów na stopy i sprawdzaniem, czy jest 10:oo A.M., czy P.M. Swoją drogą ciekawe kiedy zaczniemy tankować w galonach, mierzyć hektary w akrach, sobotnie ochlajstwo w pinktach.... Wciąż niby o włos (o cal) przed resztą świata. Tylko od zarabiania w dolarach jesteśmy i zostaniemy nadal miles away....
Strusiu-73
Teraz pewnie Pan Pilot (albo Pani) odpocznie od latania.
Pitbull
Czyli zamiast na Fafikach dalej lszkola sie na Migach, a ponoć zapłaciliśmy więcej żeby szybko wypełnić lukę po Migach 29.
Nie cenzor
No to błysnąłeś intelektem i ,,wiedzą”
Tani2
Ja się cieszę że jeszcze są. I tu kawał zza komuny. Czemu w PRL nie ma świń? Bo jest Świnoujście a nie ma Świnioprzyjścia. Wierzę że ta reszta dochowa się w muzeach u nas. W końcu to nasza historia. To samo dotyczy teciakòw .
xdx
Jak dla jaj zrobił to się pożegna z papierami.
zdzich
Może wyprowadzał z głębokiego nurkowania z przeciążeniem kilkunastu G na granicy świadomości ?
szczebelek
To podczas szkolenia teoretycznego nikt nie wspomina, że fizyki się nie oszuka i nie powinno się przekraczać barieru dźwięku poniżej jakiegoś tam pułapu? Czy może kursant o tym zapomniał albo miał ciężką nogę?
doc_doc
Miejscowość Szaleniec i pilot... a może taki był plan lotu ?
sprawiedliwy
Jestem teraz w Szkocji kolo Fort Wiliam - mysle ze gdies nie daleko jest baza bo co chwile lataja mysiwce, a raz nawet Chinokk. Robi to wraznie Czasem nisko czasem wysoko. Co do MIG29 - stary dobry radziecki sprzet